Pytanie.....

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
biologiczka_6
Posty: 192
Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14

Pytanie.....

Post autor: biologiczka_6 »

Mam pytanie od dłuższego czasu zastanawiam czym się różni (jakie ma zadania) lekarz medycyny ogólnej a internista .Mi się wydaje że w praktyce zajmują się takimi samymi przypadkami ale może niech wypowie się ktoś bardziej zorientowany.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Pytanie.....

Post autor: Medycyna Lwów »

nie ma obecnie czegoś takiego jak lek. med. ogólnej (choć sam się z tym spotkałem u paru lekarzy na pieczątkach i nie wiem czemu to wpisują) - takim lekarzem powiedzmy jest się, gdy się nie ma żadnej specjalizacji, czyli np. tuż po studiach.
Lekarz internista to lekarz specjalista chorób wewnętrznych. To jedna z najtrudniejszych specjalizacji jeśli idzie o jej obszerność i pacjenci co po niektórzy powinni zrozumieć, jaka jest różnica miedzy lekarzem bez specjalizacji internistą a lek. rodzinnym.
Awatar użytkownika
biologiczka_6
Posty: 192
Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14

Re: Pytanie.....

Post autor: biologiczka_6 »

no tak ten lekarz co ma taką pieczątkę że jest lekarzem medycyny ogólnej jest faktycznie stary zastanawia mnie to dlaczego nie przechodzi na emeryturę

no tak ale internista to lekarz pierwszego kontaktu czyli po części przejmuje zadania lekarza rodzinnego . no cóż nie będę się spierać moja wiedza na ten temat jest znikoma ale myślę że z czasem się to zmieni.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Pytanie.....

Post autor: Medycyna Lwów »

znowu się mylisz - lekarz internista jest przeznaczony przede wszystkim do pracy w szpitalach na oddziałach wewnętrznych, kardiologii, nefrologii itp. Zgodnie z naszym systemem opieki zdrowotnej lekarzem pierwszego kontaktu jest lekarz med. rodzinnej, są owszem w przychodniach interniści pełniący obowiązki lekarza POZ, ale trochę się tam marnują wg mnie.

ps. ci lekarze z lek. med. ogólnej na pieczątce, która do tej pory spotkałem i to było w przychodni to też b.starzy lekarze (i ich świetne metody leczenia).
Awatar użytkownika
biologiczka_6
Posty: 192
Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14

Re: Pytanie.....

Post autor: biologiczka_6 »

.no nie do końca takie świetne .Tacy starsi lekarze to albo przepraszam za słowo (zboczeńcy) trudniący się badaniami kontrolnymi nastolatek albo totalni dziwacy.
A tak swoją drogą ciekawe ile taki internista zarabia w przychodni a ile by zarabiał w szpitalu. no cóż ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Pytanie.....

Post autor: Medycyna Lwów »

co kto lubi - kompetencje przeciętnego internisty siłą rzeczy są większe niż lekarza rodzinnego, więc dla pacjentów to złe nie jest. Co do zarobków to wszystko zależy od konkretnej przychodni, ale myślę że są ok.
Awatar użytkownika
Pakolla Malajestra
Posty: 138
Rejestracja: 28 lip 2010, o 17:22

Re: Pytanie.....

Post autor: Pakolla Malajestra »

ps. ci lekarze z lek. med. ogólnej na pieczątce, która do tej pory spotkałem i to było w przychodni to też b.starzy lekarze (i ich świetne metody leczenia).

niestety, ale lekarze którzy mają na pieczątce specjalista medycyny ogólnej pracujący w przychodniach POZ jeszcze są i pracują. Znam wielu takich ] i ich świetne metody leczenia również ]
no tak ten lekarz co ma taką pieczątkę że jest lekarzem medycyny ogólnej jest faktycznie stary zastanawia mnie to dlaczego nie przechodzi na emeryturę
zapytaj go o to )
Awatar użytkownika
biologiczka_6
Posty: 192
Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14

Re: Pytanie.....

Post autor: biologiczka_6 »

nie będzie to takie łatwe ale mógłby komuś zwolnić posadkę np świeżo upieczonemu lekarzowi.
Awatar użytkownika
miedwied
Posty: 30
Rejestracja: 23 kwie 2011, o 18:54

Re: Pytanie.....

Post autor: miedwied »

jeśli się nie mylę, medycyna ogólna była specjalizacją w latach 80, a jej dzisiejszym odpowiednikiem jest medycyna rodzinna. panowie doktorowie posiadający drugi stopień specjalizacji w medycynie ogólnej otrzymują od swych izb lekarskich papierek potwierdzający ich kompetencje.

nie mnie oceniać, czy ich metody leczenia są zgodne z najnowszymi wytycznymi.
nie będzie to takie łatwe ale mógłby komuś zwolnić posadkę np świeżo upieczonemu lekarzowi.
w polszy na 200 lekarzy przypada 10000 pacjentów. ponadto, wydaje mi się, że medycyna rodzinna jest cały czas deficytową specjalizacją, więc nie rozumiem, skąd ten hating.

zdrowia
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Pytanie.....

Post autor: Stalowy »

Tak jeszcze wtrącę, że specjalizacja 1 stopnia z interny otwiera drogę do wielu specjalizacji stopnia drugiego - nefrologii, pulmonologii, gastroenterologii i wielu innych logii typowo narządowych.

W szpitalu jak pacjenta coś nagle ni z gruchy ni z pietruchy boli / ma jakieś dziwne objawy do niczego nie pasujące, których lekarz na dyżurze nie potrafi do niczego przypisać - wzywa się właśnie internistę na konsultację
gercio

Re: Pytanie.....

Post autor: gercio »

Stalowy pisze:Tak jeszcze wtrącę, że specjalizacja 1 stopnia z interny otwiera drogę do wielu specjalizacji stopnia drugiego - nefrologii, pulmonologii, gastroenterologii i wielu innych logii typowo narządowych.
Już od długiego czasu specjalizacje są jednolite. Nie ma specjalizacji 1 i 2 stopnia. Więc żeby zrobić specjalizacje szczegółowe, trzeba najpierw zrobić specjalizację podstawową, np. z ch. wewnętrznych (5 lat) i wtedy można robić inne bardziej specjalistyczne.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Pytanie.....

Post autor: Padre Morf »

jeśli się nie mylę, medycyna ogólna była specjalizacją w latach 80, a jej dzisiejszym odpowiednikiem jest medycyna rodzinna. panowie doktorowie posiadający drugi stopień specjalizacji w medycynie ogólnej otrzymują od swych izb lekarskich papierek potwierdzający ich kompetencje.

Bingo

w polszy na 200 lekarzy przypada 10000 pacjentów. ponadto, wydaje mi się, że medycyna rodzinna jest cały czas deficytową specjalizacją, więc nie rozumiem, skąd ten hating.

Też nie rozumiem
Biorąc pod uwagę, że obecnie specjaliści (przychodniani i szpitalni) i lekarze POZ są zajęci pałaniem do siebie nienawiścią pacjenci pozostawieni zostali sami sobie
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Pytanie.....

Post autor: Stalowy »

gerazol pisze:
Stalowy pisze:Tak jeszcze wtrącę, że specjalizacja 1 stopnia z interny otwiera drogę do wielu specjalizacji stopnia drugiego - nefrologii, pulmonologii, gastroenterologii i wielu innych logii typowo narządowych.
Już od długiego czasu specjalizacje są jednolite. Nie ma specjalizacji 1 i 2 stopnia. Więc żeby zrobić specjalizacje szczegółowe, trzeba najpierw zrobić specjalizację podstawową, np. z ch. wewnętrznych (5 lat) i wtedy można robić inne bardziej specjalistyczne.
Jedyna różnica jest w nazewnictwie - zmien 1 na na podstawową, a 2 na szczegółową i voila.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 2 gości