Porady odnośnie nauki fizyki

[any_way]

Cześć,
jestem w pierwszej klasie liceum, na profilu b-ch. Fizykę mamy na poziomie podstawowym z elementami rozszerzonymi, jednak mieliśmy pecha trafić na nauczyciela, który jest. delikatnie mówiąc, legendą szkolną. Nigdy nie dostawał klas z poziomem fizyki wyższym niż podstawowy, teraz postanowił się w to pobawić i po kilku pierwszych lekcjach już widzimy, że do matury będziemy musieli przygotowywać się na własną rękę. Mamy w klasie sporo osób, które chcą zdawać na maturze ten przedmiot na poziomie rozszerzonym, które myślą w przyszłości o studiach medycznych.
Stąd moje pytanie. prośba właściwie. Prośba o wszelkie porady odnośnie sposobów nauki na własną rękę, ewentualnie jakichś podręczników. Nie chcę zabierać się za to dopiero w 3. klasie, kiedy może być już za późno na przyswojenie (bo niestety, o samych powtórkach nie mogłoby być w takiej sytuacji mowy), dlatego chciałabym w miarę systematycznie uczyć się fizyki na bieżąco.
W szkole korzystamy z podręcznika i zbioru wyd. Zamkor, w domu udało mi się wyszperać dawne zbiory zadań moich rodziców, jeden to osławiony Zillinger, drugi Kruczek. Wyszepałam też dawny podręcznik mojego Taty. I postanowiłam porządnie nad tym przysiąść. Wiem, że macie o wiele większe doświadczenie, dlatego pytam, czy uważacie, że dam radę sama, z pomocą jedynie tych podręczników, przygotować się do matury? Czy mogłabym prosić o jakieś wskazówki, podpowiedzi, może tytuły podręczników/zbiorów? Wiem, że na forum jest już podobny temat, mam jednak nadzieję, że mój nie zostanie zamknięty.

Z góry dzięki,
any.

[diesease1]

Ja też korzystam z podręcznika wydawnictwa ZamKor (kurs podstawowy z elementami kursu rozszerzonego), mój korepetytor kazał mi robić zadania ze zbiorów Mendla (tych nowych z wyd. Nowa Era) i ze zbioru Chyli z ZamKoru. Myślę, że powinnaś znaleźć dobrego korepetytora, żeby cię do tej matury dobrze przygotował.

[wojtak]

Zamkor i Nowa Era to moim zdaniem synonimy porażki.
Zamkor wydał jedną fajną (przynajmniej dla mnie) pozycję, chyba pełne przygotowanie do matury z fizyki ładnie opisane wymagania, przykłady zadań, arkusze.

[Stalowy]

Ja przerobiłem zbiór zadań Persony (czerwony), do tego bodajże maturalnie że zdasz z fizy. I wystarczyło na 73% dwa lata pod rząd P

[tommymat]

. Myślę, że powinnaś znaleźć dobrego korepetytora, żeby cię do tej matury dobrze przygotował.

Nie jest to konieczne, chyba że masz nadmiar kasy albo jesteś wybitnie anty-ścisłym umysłem. Alternatywą dla korków jest polecany gdzieś już tutaj cykl Podstawy Fizyki , który wcale nie kosztuje fortuny jak się dobrze rozejrzysz na allegro , do tego nie wszystkie tomy są niezbędne. Do tego polecany wyżej zbiór Persony i komplet ten przy wkładzie pracy własnej jest gwarantem ZROZUMIENIA fizyki , a nie tylko nauczenia się schematów .

Co do wskazówek , to polecam bardzo dokładnie przerobić działy : kinematyka i dynamika ( stety bądź niestety matma przydaje się tutaj wybitnie ) oraz elektrostatyka i prąd , które to są podstawą na której bazuje wiele innych działów a bez zrozumienia których można pożegnać się z sukcesem w fizyce licealnej .