Liścienie.

Zagadnienia fitofizjologiczne poświęcone badaniom procesów życiowych roślin, funkcjami ich organów oraz warunkami w jakich realizowane są funkcje życiowe roślin.
Julima
Posty: 5
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 21:08

Liścienie.

Post autor: Julima »

Mam pytanie dotyczące doświadczenia. Chodowałam groszek w pięciu zestawach, w jednym zostawiłam oba liścienie, w drugim ucięłam pół liścienia, w trzecim cały itd. Ku mojemu zdziwieniu, po tygodniu, kiedy mierzyłam roślinki, okazało się, że te które miały 1,5 liścienia urosły wyższe niż te, które miały 2. Wie może ktoś, o co w tym chodzi?
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Liścienie.

Post autor: Jakusz »

Ile było powtórzeń w każdej próbie? Jakąś średnią wyciągnęłaś?
Quercus
Posty: 44
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 16:58

Re: Liścienie.

Post autor: Quercus »

Julima - koniecznie odpowiedz na pytanie Jakusza, napisz dokładnie ile było czego, nie tylko w przybliżeniu.

Co do pytania, to można by wnioskować, że chodzi o hamowanie wzrostu elongacyjnego poprzez światło - mniej tkanki światłoczułej = mniejszy efekt hamowania.

Ale nie możemy tego stwierdzić na 100% jeśli nie podasz nam dokładnych danych.

Możemy oczywiście wymyśic wiecej hipotez, np taką, że szybciej kończyły się związki odżywcze z liścieni, więc siewka musiała rosnąć w góre, aby dostać się do silniejszego światła i móc fotosyntetyzować.
A gdy liścieni było więcej, uruchamianie w nich różnych procesów hamowało wzrost.
Julima
Posty: 5
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 21:08

Re: Liścienie.

Post autor: Julima »

Zrobiłam na razie trzy powtórzenia, po 10 ziaren w każdym. W jednym średnia wyszła po równo (24 cm), w drugim 23 i 23,17 a w trzecim 23,14 i 24,25.
Quercus
Posty: 44
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 16:58

Re: Liścienie.

Post autor: Quercus »

Ale jakie powtórzenia? które próby to były ucięte liścienie, jaka część liścieni została ucięta, które wyniki odnoszą się do czego?
Julima
Posty: 5
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 21:08

Re: Liścienie.

Post autor: Julima »

Było po 10 ziaren w 5 zestawach (w taki sposób, że w I zestawie zostawione były oba liścienie, w II-1,5, w III-1 itd.) i 3 powtórzenia każdej próby. Może nie wyraziłam się zbyt dokładnie
Quercus
Posty: 44
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 16:58

Re: Liścienie.

Post autor: Quercus »

Gdyby miały to być bardziej rzetelne badania, to zaleciłbym większą ilośc powtórzeń oraz trzeba by użyć parę narzędzi matematyki statystycznej, żeby uznać z całą pewnością, ze te różnice we wzroście to są różnice istotne.

Nie wiem tak naprawde na jakim to jest poziomie
podstawówka? gimnazjum, liceum, studia?

Ale co do przyczyn, jeśli różnice uznac za istotne, to któraś z teorii które ppodałem na początku by się zgadzała.
Jednocześnie po odcięciu liścienia roślina musiała szybciej rosnąć aby móc utworzyć nowe liście i móc fotosyntetyzować, bo zostały jej zabrane zapasy i aparat fotosyntetyczny w liścieniach.
Tak z ciekawości - czy najbardziej, a jeśli tak to o ile urosły rośliny całkiem pozbaione liścieni?
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Liścienie.

Post autor: malgosi35 »

Zrobiłam szybką statystykę i wyszło że różnice nie są istotne.
Bardzo dużo zmienności przypada na powtórzenia ,a to jest błąd.
Warunki doświadczenia powinny być tak dobrane by zmienność między powtórzeniami była jak najmniejsza.
Zrobiłam na razie trzy powtórzenia, po 10 ziaren w każdym.
Jeśli nie masz kontrolowanych warunków to powtórzenia powinny istnieć w tym samym czasie i przestrzeni.
Julima
Posty: 5
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 21:08

Re: Liścienie.

Post autor: Julima »

To jest na poziomie liceum. Całkiem pozbawione liścieni urosły najmniejsze, po ich odcięciu nie urosły prawie wcale. Warunki były takie same, rosły w tym samym pokoju.
Sterusia
Posty: 22
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 11:58

Re: Liścienie.

Post autor: Sterusia »

Przy założeniu, że warunki środowiskowe były identyczne i pamiętając o kiełkowaniu hipogeicznym grochu można wnioskować:

- całkowite usunięcie liścieni wiązało się z usunięciem zapasów metabolicznych co za tym idzie rośliny nie miały substancji do początkowego etapu wzrostu
- pozostawienie wszystkich liścieni pozwalało roślinie na (względnie) naturalny wzrost i rozwój
- usunięcie 1/2 liścienia mogło ułatwić kiełkowanie/rozwój epikotylu i większy przyrost na długość

Naturalnie musimy rozważyć jeszcze kwestie:
- czy nasiona były umieszczane w podłożu (jeśli tak na jaką głębokość)
- jak rozwijał się system korzeniowy
- czy pomiary były brane od tego samego punktu na roślinie
- jeżeli uprawa odbywała się na szalkach to czym były zalewane
- w jakim etapie usunięta została część liścienia etc.
Julima
Posty: 5
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 21:08

Re: Liścienie.

Post autor: Julima »

A mógłby ktoś polecić jakąś literaturę, którą można by ewentualnie poprzeć takie hipotezy?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości