Witajcie.
Zarejestrowałam sie na forum, ponieważchciałąbym zapytać was o rade. Może po prostu niepotrzebnie sie martwie, ale warto sie upewnić.
Od kilku lat posiadam szynszyla- ma on obecnie 4 lata. Do tej pory był rozbrykanym, wesołym i ciagle rozrabiającym zwierzaczkie, zawsze miał zadbane warunki, zbilansowaną urozmaiconą diete oraz dobrą opieke. po roku od zakupu owego szuszaka przygarnełam tez innego starszego szynszyla(miał około 9 lat). Ten jednak zdechł we wrześniu z niewyjaśnionych przyczyn, wet nie był w stanie go uratować. Widac bylo ze szuszu cierpiał i tesknił ale doszedł do siebie i wszystko wrocilo do normy. Obecnie z rozbrykanego wesołego zwierzatka stał sie smutny, ciagle sie chowa jakby raziło go światło, po wypuszczeniu w moim pokoju nie rozrabia i nie biega jak zwykle tylko chowa sie pod łożko i rozkłada sie na brzuszku albo przykleja do ściany- wyglada to tak jakby sie chłodził. Jednak to jest pierwszy raz kiedy dzieje sie to w tak razacym stopniu- nigdy sie tak nie zachowywał. Na zewnatrz nie jest zbyt gorąco- obecnie 18 stopni wiec w granicach normy. Poza tym w klatce ma duzy plaski kamień na którym moze sobie chłodziś łapki. W ciepłe dni podaje mu też piasek, który wcześniej jest w zamrażalniku, wiec pozwala mu sie ochłodzić.
Szuszu siusia tak jak zwykle, nie boi sie mnie, nie jest lękliwy, ale caly czas siedzi schwany w cieniu lub w domu. Je i pije normalnie. Po prostu zachowuje sie jakby był strasznie leniwy. zauwarzyłam też, że bardz czesto rozciąga sie jak kot po spaniu(przednie łapki do przodu, tylnie do tyłu i w takiej pozycji lezy przez chwilke na brzuszku). poza tym kladzie sie na boku i minutami lezy bez ruchu na panelach. Czuje ze cos jest z nim nie tak. Jezeli wiecie co to moze być prosze odpiszcie.
Zatroskana.
niemiłe zaskoczenie
Re: niemiłe zaskoczenie
Zrób mu badania.
Re: niemiłe zaskoczenie
jakie konkretnie badania mam mu zrobić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości