S? ludzie którzy maj? daleko do domu i dzi?ki wolnemu pi?tkowi mieli szanse wogóle pojecha? do domu na weekend bo jechac w piatek po poludniu i wracac w niedziele jak ktos ma kilka h w jedna strone to sie malo kalkuje.Namine pisze:Nie rozumiem pogoni za wolnym pi?tkiem. owszem, siedzenie w pi?tek do 20, czy co? te? jest raczej beznadziejn? spraw?, ale wolny pi?tek? Samobójstwo moim zdaniem. Mia?am tak na farmacji w II semestrze i mówi?c szczerze wi?kszo mówi?a, ?e woleliby mie? jakie? zaj?cia, ni? wolne. Jasne, mo?na by?o jecha? do domu ju? w czwartek, ale weekend przynajmniej ja tak si? rozleniwia?am, ?e nic mi si? nie chcia?o i nic nie zrobi?am przewa?nie, bo ca?y tydzie? by?a spina. Z zaj na zaj?cia, w kó?ko co?. Po kilka kolosów dziennie, a inni mieli co? na pi?tek i wi?kszy spokój by? przynajmniej. Mo?na by?o jako? lepiej ogarn nie robi?c w weekend nawet nic.
Wolny piatek to fajna sprawa a to juz zalezy od czlowieka jak to wykorzysta, ja potrafilem wekend przelezec ogladajac seriale, isc na piwo, scianke itp ale w niedziele popoludniu sie zawsze sprezalem i moglem uczyc. Kwestia podejscia i tyle, jak sobie czlowiek wmowi ze sie rozleniwi to tak bedzie ale jak sobie powie ?e mo?na co? zrobi? to mo?na
W mojej opinii latanie na takie zaj?cia jak biolmed czy histologia to ogromna strata czasu bo tam i tak nic si? warto?ciowego przynajmniej na tym etapie nie nauczysz a nawet je?li to i tak zapomnisz przez te lata, wi?c fajnie mie? w tygodniu taki dzie? bez zaj gdy si? mo?esz na spokojnie zaj swoimi sprawami.