Czy mogę hodować gąsienicę w takich warunkach?

[Lukusta]

Witam, od pewnego czasu poważnie zastanawiam się nad hodowlą gąsienicy, w celu zaobserwowania rozwoju motyla tj. poczwarka i metamorfoza (przeobrażenie) Jak znam życie, na pewno trafię na gąsienicę ćmy, której imago się brzydzę.

A teraz kilka pytań związanych z hodowlą:

Czy mogę hodować gąsienicę w słoiku o wymiarach 47,5 cm obwód i 13 cm długość? Słoik jest dosyć pękaty.

Czy w słoiku muszę zapewnić swego rodzaju patyczek, na którym gąsienica złoży swoją poczwarkę?

Jak przewidzieć, kiedy nastąpi przeobrażenie?

Czy muszę brać pod szczególną uwagę dobór roślin, którymi żywi się dana gąsienica? Czy mogę dawać jej liście według własnego wyboru?

Czy jeśli znajdę gąsienicę pod koniec lata, a na początek jesieni to znaczy, że larva będzie zimować? Czy jeśli znajdę gąsienicę np. w lipcu/sierpniu, zdąży się ona przeobrazić?

I to by było chyba na tyle.

[Trzyszcz]

Co jest w ćmach brzydzącego czego nie ma w motylu dziennym? ^^

Słoik może być. Ważne jest żeby był przewiew- czyli od góry zabezpiecz jakimś materiałem. Bo jak zaczną odchody pleśnieć to gąsienice zaatakuje jakiś grzyb czy insze choróbsko.

Patyczek nie zaszkodzi.

Po porze roku i wielkości. Oraz tuż przed przepoczwarczeniem zachowaniu.

Oczywiście ze tak. Chyba, że trafisz na polifaga. Ale to trzeba stwierdzić oznaczając gatunek.

To w jakim stadium zimuje zależy od tego jaki to gatunek i ewentualnie które pokolenie (niektóre motyle mają więcej niż1 w ciągu roku).


Jak koniecznie chcesz motyla dziennego to najłatwiej chyba będzie pójść na łąkę gdzie jest pokrzywa i poszukać gniazd z młodymi gąsienicami pawika lub pokrzywnika czy innego kratkowca.

[Lukusta]

Trzyszcz- ćmy są bardziej dla mnie przerażające- latają w nocy. Wyobraź sobie taką sytuację- jesteś po strasznym horrorze, aż tu nagle coś szybko muska twoją szyję. Już rozumiesz?


Po porze roku i wielkości. Oraz tuż przed przepoczwarczeniem zachowaniu.

Jakie to zachowanie?

Oczywiście ze tak. Chyba, że trafisz na polifaga. Ale to trzeba stwierdzić oznaczając gatunek.


Pytam, bo moja znajoma ma młodszą siostrę i razem z nią hoduje motyle. Wsadza je po prostu do słoika i karmi sałatą (!) i wszystkim,co jej wpadnie w rękę.

Ogólnie to bardzo dziękuję za użyczoną mi pomoc.

[Trzyszcz]

Przestaje żerować i wierci się po słoiku. Niektóre zmieniają kolor.

Generalnie trzeba po prostu oznaczyć gatunek i przeczytać wszystko co ważne czyli: co je i czy np. nie potrzebuje ziemi żeby się zakopać w celu przepoczwarczenia. No i czy musi zimować- jeśli ma więcej niż 1 pokolenie dany gatunek, albo złapiesz np. gąsienicę która już zimowała to nie jest to potrzebne.

[Lukusta]

Bardzo Ci dziękuję, Trzyszcz.