Rozmnażanie przez zarodniki

[hekan]

Witam, mam pewien problem ze zrozumieniem tego typu rozmnażania. Dlaczego należy on do rozmnażania bezpłciowego, przecież tu również występuję plemnik? Grzyby mogą się rozmnażać płciowo i bezpłciowo i to zachodzi w jednym cyklu ?

[AnnaWP]

Jeśli coś tworzy zarodniki, to nie tworzy gamet. Przynajmniej nie w tym miejscu. Skoro nie ma gamet, nie ma płci, nie ma płciowości.
A że w jednym cyklu: stąd mamy sporofit i gametofit u roślin, to tak samo.

[hekan]

Ok, to tak dla pewności jak to rozumiem:
Każde rośliny w swoim cyklu rozwojowym posiadają dwa typy pokoleń: gametofit(płciowy), sporofit(bezpłciowy). Rozmnażanie przez zarodniki, pokolenie bezpłciowe: z zygoty (mitoza) powstaje sporofit, w którym rozwijają się zarodniki w sporangium, przechodzą mejozę i zostają rozsiane. Pokolenie płciowe: zarodniki kiełkują tworząc gametofit, gametofit rozwija gamety, dochodzi do zapłodnienia, powstaje zygota i cykl się powtarza.
Wiem, że w grzybach jest troszeczkę inaczej.
I to rozumiem, to czy możemy powiedzieć, że paprocie rozmnażają się płciowo przecież w ich cyklu też występuje pokolenie płciowe, czy tu chodzi o te zainicjowanie, że po mejozie powstają zarodniki - bezpłciowe, gamety- płciowe?

[AnnaWP]

Rośliny nie rozmnażają się płciowo lub bezpłciowo, to pokolenie jest płciowe i bezpłciowe, a paprotniki rozmnażają się inaczej - mają cykl przemiany pokoleń.
Można też określić, jak rozmnaża się pokolenie dominujące.

I jedna poprawka - mejoza jest przed powstaniem spor, nie potem.