Informacje nt. przenosin na UMB.

[randomlogin]

Wetne sie - Fizjologia ma na UJ 13 punktow, jakby miala 10, to moze by nawet jakos to przelkneli. Bo w tym jest caly problem, ze jest to powyzej 10 - bo taki jest u nas akurat regulamin. Nie ma wpisu warunkowego, jest wpis 50punktowy - wiec nie majac 50 punktow w naszych przedmiotach nie mozna pojsc rok wyzej. A nie mozna miec 50, jesli na samej fizjologii traci sie 13. To dotyczy tez miejscowych studentow - nie tylko tych, ktorzy probuja sie przeniesc. Zasady na innych uczelniach moga byc zupelnie inne, i niekoniecznie sie opierac akurat o 10 punktow.

[Jane Doe]

nie przełknęliby, bo pytałam, sam powinieneś wiedzieć jaki jest u Was wydział fizjologii. jeszcze brakuje mi genetyki, która ma ze 3 pkt. To czy przełkną czy nie zależy wyłącznie od porozumienia dziekanatu z wydziałem, więc mogłaby mieć i 3 punkty, a mogliby jej nie przepisać, mogłaby mieć 15 i mogliby przepisać, mimo niby oficjalnego regulaminu. Wiem jednak, że po kilku sytuacjach ujot się teraz trzyma regulaminu, chyba wiesz o co mi chodzi

[randomlogin]

To jesli mialaby zaliczac katedra. A ze jest jaka jest to jasne. Tylko teoretycznie jest jeszcze opcja zaliczenia przez dziekana - i ma on w tym pelna autonomie, myslalem, ze to masz na mysli. A ze byly zmiany na tych stanowiskach, to akurat prodziekan ds. studenckich pierwszy raz podejmowalby takie decyzje - wiec nie da sie powiedziec, jakie jest jego podejscie do tematu (choc sadzac po innych rzeczach. coz, nie wrozy najlepiej). A z tym trzymaniem sie regulaminu. Tak, wiem o czym mowisz, ale to (jak dowodza tegoroczne przyklady) tez jest do obejscia jak sie wie gdzie uderzyc. Najwyzej znowu sie bedzie konczylo kolegium.

[Jane Doe]

no tak u Was są katedry, wybacz za moje faux pas wydziału no dokładnie, dziekan ma najwięcej do gadania, ale zakład wybroni się punktamigt10, więc opcja nie przejdzie i tyle. już próbowałam wszystkiego.

[Bonjour]

Witajcie, w tym roku idę do Zabrza na kierunek lekarski, lecz ze względu na odległość chciałabym spróbować się przenieść na umb i mam kilka pytań :
1. Jak wyżej przeczytałam, nie przepisują tu przedmiotów i trzeba wszystko nadrobić. Ale jak wygląda to nadrabianie? Polega to na tym, że jeszcze raz trzeba podejść do wszystkich egzaminów, czy chodzić na zajęcia z pierwszakami?
2. W zarządzeniu na stronie umb jest napisane, że za nadrabianie różnic programowych student ponosi odpłatność. Czy ktoś wie, jakie mogą to być kwoty? Rzędu kilkuset czy kilku tysięcy złotych?
3. Czy słyszał ktoś o przypadkach przenoszenia się już po pierwszym semestrze?
Z góry dzięki za pomoc