No więc. mamy mejozę, produkuję sobie komórkę jajową. Jeden chromosom pochodzi od matki, drugi od ojca.
Crossing-ower - mamy dwie helisy DNA, każda oczywiście z dwóch nici.
Pękają,krzyżują się i.
No i tu jest problem. Wyglada tak jakby były do siebie komplementarne. Czyli nić DNa od ojca z nicią DNA od matki. Jeśli znajduje się tam identyczny gen to oczywiście są. Ale jeśli w tym loci jest u ojca jest gen niebieski, a u matki gen brązowy to zasady nie będą komplementarne!
Z resztą gdyby były identyczne, to nie zwiększało by to różnorodności
HELP! bo mózg mi się przegrzewa
Znalazłam ładne animacje jak powstaje struktura Hollidaya, ale właśnie ta komplementarność zasad mnie zadziwia.
crossing-over komplementarność? pomocy!
Re: crossing-over komplementarność? pomocy!
Są komplementarne, bo pomimo drobnych różnic, układ genów, ich zasadnicza struktura pasują do siebie. Różnice dotyczą niewielkiej liczby nukleotydów, co przy ich ogólnej liczbie nie ma znaczenia.
Czyli np. w tym samym genie, różnych allelach różnice mogą dotyczyć jednego czy kilku nukleotydów, a nawet jeśli różnice w jednym genie byłyby znaczne, to CO zajdzie w innym miejscu po prostu.
Czyli np. w tym samym genie, różnych allelach różnice mogą dotyczyć jednego czy kilku nukleotydów, a nawet jeśli różnice w jednym genie byłyby znaczne, to CO zajdzie w innym miejscu po prostu.
Re: crossing-over komplementarność? pomocy!
Sednem crossing-over jest wymiana różniących się genów. A te które się róznią np jednym białkiem nie mają komplementarnych zasad.AnnaW_UO pisze: Czyli np. w tym samym genie, różnych allelach różnice mogą dotyczyć jednego czy kilku nukleotydów, a nawet jeśli różnice w jednym genie byłyby znaczne, to CO zajdzie w innym miejscu po prostu.
Dwie nici DNA połączone są za pomocą wiązań między komplementarnymi zasadami. Więc taka powstająca dwuniciowa spirala, rozpleciona na dłuzszym kawałku nie będzie się odpowiednio skręcać, będą naprężenia itp
Jeśli mamy na jednej gen produkujący białko A i na drugiej gen produkujący białko a, to nić na tej długości jest rozpleciona przynajmniej częściowo. i co dalej?
Wydaje mi się, że na takiej zepsutej helisie nie będzie zachodzić replikacja DNA.
A jakby nawet założyć że będzie, to to otrzymamy każdą nową nić z innym genem- i nie będzie się to zgadzać ze statystyką odległości genów.
Re: crossing-over komplementarność? pomocy!
Geny kodujące różne białka mogą różnić się dosłownie jednym nukleotydem.
Po drugie - sednem CO nie jest wymiana różniących się genów, a całych fragmentów chromatyd. W obrębie takiej wymienionej części chromatydy może być i zwykle jest - wiele genów. Kilka może być homozygotyczne, wiele może być heterozygotyczne.
Lokalizacja struktury Hollidaya w pobliżu danego genu nie oznacza, że tylko ten gen ulega rekombinacji.
Wymiana fragmentu chromatydy nie polega na rozplataniu całej helisy. Rozplata się fragment a potem kawałek chromatydy w postaci helisy trafia na drugą chromatydę. Przejrzyj jeszcze raz podręcznik.
Mamy chromosomy homologiczne:
ABcDe*FGhIJkLM
ABcdE*FGhiJKLm
* oznacza miejsce CO
Po CO otrzymamy chromosomy homologiczne:
ABcDe*FGhiJKLm
ABcdE*FGhIJkLM
Ale struktura hollidaya wystąpi jedynie na malutkim fragmencie.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi w drugiej połowie postu.
Po drugie - sednem CO nie jest wymiana różniących się genów, a całych fragmentów chromatyd. W obrębie takiej wymienionej części chromatydy może być i zwykle jest - wiele genów. Kilka może być homozygotyczne, wiele może być heterozygotyczne.
Lokalizacja struktury Hollidaya w pobliżu danego genu nie oznacza, że tylko ten gen ulega rekombinacji.
Wymiana fragmentu chromatydy nie polega na rozplataniu całej helisy. Rozplata się fragment a potem kawałek chromatydy w postaci helisy trafia na drugą chromatydę. Przejrzyj jeszcze raz podręcznik.
Mamy chromosomy homologiczne:
ABcDe*FGhIJkLM
ABcdE*FGhiJKLm
* oznacza miejsce CO
Po CO otrzymamy chromosomy homologiczne:
ABcDe*FGhiJKLm
ABcdE*FGhIJkLM
Ale struktura hollidaya wystąpi jedynie na malutkim fragmencie.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi w drugiej połowie postu.
Re: crossing-over komplementarność? pomocy!
Przecież struktura w strukturze Hollidaya wymieniana jest tylko jedna nić (tak na marginesie to dlaczego mówi się o strukturze Hollidaya, kiedy model Aviemore jest bardziej aktualny?), jeżeli jest wymieniana tylko 1 nić to mechanizmy naprawy DNA muszą jakoś dobierać wybierać która nić jest poprawna (jeżeli nie występuje pms) i naprawić jedną z nici, tak aby była komplementarna do drugiej (dlatego trochę mi to ciężko zrozumieć, model przerwania obu nici jest dużo bardziej logiczny).
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 4040 Odsłony
-
Ostatni post autor: Marpatr
2 lut 2018, o 13:53
-
-
Częstość występowania crossing over ?
autor: Nieśmiała18 » 9 maja 2019, o 13:54 » w Biologia w szkole - 0 Odpowiedzi
- 3034 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nieśmiała18
9 maja 2019, o 13:54
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 3685 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
17 lip 2017, o 19:25
-
- 2 Odpowiedzi
- 7106 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
8 sty 2015, o 18:52
-
- 0 Odpowiedzi
- 6685 Odsłony
-
Ostatni post autor: ivvory92
7 cze 2014, o 13:46
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości