Pieszczoty szynszyli

[Juszczus]

zastanawiam sie nad kupnem szynszyli i zwracam sie do was z pytaniem:
czy szynszyle lubia byc glaskane, przytulane, brane na kolana itd?

[ Dodano: Pon Wrz 17, 2007 15:07 ]
rozumiem ze gryzon to nie maskotka. mialam kiedys swinke morska i bylo to zwierzatko ktore reagowalo na swoje imie, lubilo byc glaskane i zasypialo na kolanach. chodzi mi o to czy szynszyl spi bez przerwy w kacie jak chomik czy jest raczej typem podobnym do swinki

[dream]

szynszyl duzo spi i nie lubi byc brany na ręce i głaskany ale mozna go nauczyc reagowania na imie.

[muppet]

Szynszyle można przekonać do głaskania. Można je nauczyć żeby same wskakiwały Ci na kolana. Mój szynszyl uwielbia włazić mi pod kołdre - ale tylko na kilkanascie minut. Woli sam spać w ulubionym kąciku. Na rękach nie lubi być noszony.
Jak poczytasz inne posty to dowiesz się że szynszyle prowadzą głównie nocny tryb życia i nie są za bardzo towarzyskie w ciągu dnia.

[Juszczus]

szkoda moglby mi ktos w takim razie polecic jakiegos gryzonia ktory potrzebuje duzo milosci ale zyje dluzej niz swinka morska

[ Dodano: Pon Wrz 17, 2007 15:38 ]
jeszcze jedno pytanko: jezeli prowadza nocny tryb zycia to znaczy ze budza sie kiedy robi sie ciemno no bo skoro spia w dzien to kiedy maja byc wypuszczane z klatki, chyba nie w nocy

[przyrodnik]

Mam trzy szynszyle, dwa lubią głaskanie, przytulanie, branie na ręce a trzeci nie pozwala się dotknąć (nie lubi tego,szczeka na mnie i czasami broni się łapkami - bije mnie )

[dream]

wypuszczaa sie je wieczorami w nocy hałasują. w dzien grzecznie spią.
dłuzej zyją fretki i są bardziej kontaktowe ale to ie gryzonie, hm, może królik? i nie wiem jak to jest z koszatniczkami ale chyba też. -)

[Juszczus]

kroliki chyba nie lubia zeby je dotykac za bardzo. a slyszalam ze koszatniczki zyja ok. 2 lat, nie wiem czy to prawda. moze jednak sprawie sobie szynszylka.

[dream]

króliki sięrozpłaszczają jak sie je głaszcze i nadstawiają główkę - ale to nie reguła -)
szynszyle lubią być drapane za uchem czy pod brodą lecz to także nie reguła bo każde zwierze ma indywidualny charakter i upodobania.

[gosiamm]

Moja szynszylka lubi byc głaskana -ale musi mieć do tego wenę


a właśnie mam pytanie powoli zaczynam ją wypuszczać- sama wchodzi mi do reki(rąk), ale potem gdy się wystraszy robi kupy, czy zawsze tak będzie ze po wypuszczaniu będzie wszędzie to robić pomóżcie!

[muppet]

a właśnie mam pytanie powoli zaczynam ją wypuszczać- sama wchodzi mi do reki(rąk), ale potem gdy się wystraszy robi kupy, czy zawsze tak będzie ze po wypuszczaniu będzie wszędzie to robić pomóżcie!

Tak. Szynszyl robi kupy gdzie chce i kiedy chce. Pełno małych kupek - wszędzie! I od razu uprzedzam że nie da się ich nauczyć żeby robiły kupki tylko w jednym miejscu.

[gosiamm]

Tak. Szynszyl robi kupy gdzie chce i kiedy chce. Pełno małych kupek - wszędzie! I od razu uprzedzam że nie da się ich nauczyć żeby robiły kupki tylko w jednym miejscu.[/quote]





NO TO TERAZ SIĘ ZAŁAMAŁAM!

[muppet]

heh - zanim się kupi zwierzaka trzeba co nieco się o nim dowiedzieć
Na szczęście kupki szynszyla nie śmierdzą i można je bez problemu posprzątać za pomocą odkurzacza lub miotełki, a nawet pozbierać do ręki.

[wiza55]

Tak. Szynszyl robi kupy gdzie chce i kiedy chce. Pełno małych kupek - wszędzie! I od razu uprzedzam że nie da się ich nauczyć żeby robiły kupki tylko w jednym miejscu.

Jak to nie, mój sie tego nauczył!