Olimpiada 2015

Wzajemna pomoc osób przygotowujących się do olimpiady chemicznej. Wykaz niezbędnych materiałów. Opis atmosfery panującej na egzaminach.
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

Jest zbiór zadań z wcześniejszymi olimpiadami, mój nauczyciel w LO go miał, z tego, co wiem, jest teraz dość trudno go zdobyć. Osobiście nie miałam go w rękach, ale rozwiązywaliśmy na kółku zadania z niego, były zupełnie innego typu niż teraźniejsze, ale dość ciekawe. Z Bielańskiego warto znać reakcje i właściwości związków, ale fizyczna z niego nie jest najprzyjemniejsza do czytania, poza tym warto ominąć w zagadnieniach z nieorganicznej: zastosowanie w przemyśle związków, minerały i inne niepotrzebne rzeczy
SetTheRulez
Posty: 5
Rejestracja: 5 lut 2014, o 23:20

Re: Olimpiada 2015

Post autor: SetTheRulez »

W 3 klasie gimnazjum wkuwałem Bielańskiego na pamięć haha i też żałuję, że wtedy nie startowałem. Dla mnie nauka pod olimpiadę jest trochę dziwna, bo lubię umieć większość z danej dziedziny, a jak startujesz w OLCHEMie to potrzebujesz tylko wąską wiedzę, wystarczą konkretne tematy i schematy jak rozwiązywać zadania, a nie oszukujmy się na obszerniejsze zdobywanie wiedzy nie ma zwyczajnie czasu przez co mocno ubolewam C W zalecanej literaturze jest tyle książek, że przeczytanie i nauczenie się ich wszystkich zajęłoby 5 lat, a jakby nie można bardziej uściślić co jest potrzebne? Bo jeden nauczy się tego, a drugi czegoś innego z tej samej książki, bo obaj uznają, że inne rzeczy są ważne. I tak samo śmieszna jest ilość osób przechodzących do finału. Wydaje mi się, że już uczestnicy II etapu od iluś % punktów powinny być zwolnieni z matury. Czy 100 osób w całej Polsce to dużo? Tym bardziej, że w regulaminie napisane jest : Celem Olimpiady Chemicznej jest stymulowanie stymulowanie aktywności i rozwoju naukowego młodzieży uzdolnionej.". Podobno trening czyni mistrza, jeżeli więc więcej osób dostawałoby się do finału i tam robiło część teoretyczną i laboratoryjną to zdobywałoby większe doświadczenie i umiejętności, a w tej chwili dojście do III etapu to jest lekki hardcore). Wielu moich kolegów startowałoby w olimpiadzie, gdyby dojście do II etapu coś dawało, a tak będą uczyli się dużo, a i tak nic za ciężką pracę nie dostaną .
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Olimpiada 2015

Post autor: tchorz »

To chyba zmora wszystkich olimpiad, bo albo należysz do najlepszej setki w Polsce, albo nic. Czyli funkcja motywujaca jest żadna. Mam wrażenie, że olimpiady sa dla geniuszy, a nie dla zdolnych uczniów.
Teraz przy nowym sposobie nauczania rozszeżeń bedzie to jeszcze bardziej widoczne.

Z resztą, z chemii nie jest tak źle- masz etap zerowy zadnia, potem pierwszy i dopiero ten decydujacy drugi. awszystkie pytania z poprzednich lat sa na stronie i jeszce dokładnie wytłumaczone
Z biologii etapem zerowym i zarazem pierwszym jest losowo,wg widzi mi się oceniana praca badawcza. Nie związana w żaden sposób z wiedzą czy ilością pracy. I jeden, jedyny etap, który o wszystkim decyduje. No i legalnie nie można dostać pytań z poprzednich lat bo są tajne.

Zgadzam się z Tobą, że uczestnictwo w drugim etapie powinno cos dawać. Może zwolnienie z matury to za dużo, ale np w zalezności od zajętego miejsca 2-20 % z matury więcej.
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

Apropo jak to jest z maturą i indeksem na studia z olimpiadą? Jeśli dostanie się do 3 etapu finału i jest się finalistą to ma się 100% z matury z chemii? A jeśli zostaje się laureatem to przyjęcie na medycynę bez matury z biologii?
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Olimpiada 2015

Post autor: tchorz »

tak, z chemii sam udział w III etapie daje finaliste i 100% z matury.
Na uczelniach jest różnie -UJ przyjmuje laureatów wpisując wtedy 100% za kazda maturę, ale te inne matury też trzeba pisać. Chyba jest wymóg 30%.
Ale trzeba sprawdzać warunki na konkretnych uczelniach
SetTheRulez
Posty: 5
Rejestracja: 5 lut 2014, o 23:20

Re: Olimpiada 2015

Post autor: SetTheRulez »

Jeszcze z biologii tajność poprzednich olimpiad rozumiem, bo ile można wymyślać pytać na takim poziomie z tego samego materiału.

No dokładnie, jak widzę obecną podstawę programową to łapię się za głowę Po I klasie liceum 99% uczniów potrafi mniej niż w III gimnazjum, bo wiedza gimnazjalna przez rok nie ruszana po prostu zanika, ale żeby nie było, że tylko hejtuje, to podobają mi się informacje o mydłach, składnikach kosmetyków itp. bo stanowią fajne uzupełnienie, tylko dlaczego jest tyle tego nawalone i ma to zero wspólnego z chemią?! Materiał z I klasy nic tych ludzi nie uczy, tylko wprowadza w maliny, a na rozszerzeniu okazuje się, że chemia to jednak nie jest fajna, bo ja myślałem, że to będzie jak w I klasie - no proszę cię. A sprawdziany z kosmetyków to jest marnowanie czasu Dodatkowo jest pełno błędów w książkach
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

Odnośnie biologii - my na tym korzystaliśmy, bo po przerobieniu stosu testów można było zdobyć kilka łatwych punktów słyszałam, że już w tym roku się nie powtórzyło tyle pytań
Ta obecna podstawa programowa jest zabawna, kolega się śmiał, że na finale Olimpiady położyliby nas pytaniami z zakresu pierwszej klasy Fakt, że takie tematy to ciekawe uzupełnienie, chociaż u nas w szkole pierwszoklasiści mają gleby i tkaniny, o mydłach słyszałam, ale o kosmetykach nie
No nic, do Olimpiady warto się mimo wszystko przygotowywać już w 1 klasie, we własnym zakresie lub chodząc na kółka, bo szkoda tego roku, w ciągu którego można się sporo dowiedzieć.
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Olimpiada 2015

Post autor: tchorz »

Bo mnie się wydaje , że olimpiady takie jak są były przygotowywane do 4 letniego LO.
W pierwszej klasie mozna było ogarnać który przedmiot jest fajny/ interesujący. co w nim jest, potem w drugiej próba startu i nauka w trzeciej znowu, a w czwartej to tylko ostateczny szlif.
A najbardziej drażni mnie jak czasem słyszę,ze w moich czasach to nauki było naprawdę dużo i szkoły kończyli madrzy ludzie.
To ma uzasadnienie dla matematyki- były całki i pochodne i do zdania matury trzeba było duzo umieć. .Ale przepytałam ciotke która chodziła do biol-chemu. Pamieta dokładnie (bo mieli wyjatkowo wymagajaca i groźną matematyczkę, ze tylko jeden dzień był bez matematyki. a dwa razy były podwójne lekcje. Czyli 6 godzin matematyki tygodniowo przez 4 lata. Ja mam 2 -3 przez 3 lata

A biologia? Ci którzy zagladają do starych książek wiedzą , że materiału nie było więcej. Był jeden podręcznik, a jak ktos ambitny to poszerzał o Villego, ewentualnie Szweykowskich. A materiału przybyło. genetyka molekularna i rózne nowoczesne dodatki. No a w nowej podstawie to juz nie cztery czy trzy a dwa lata.
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

tchorz, masz rację - materiału zdecydowanie przybyło, wystarczy zerknąć do działu Genetyka ze starszych podręczników. Nawet Villee już nie jest nowoczesną książką, w stosunku do Campbella z genetyki brakuje w nim wielu informacji z najnowszych odkryć. To samo zresztą dotyczy chemii - wystarczy porównać Boyda i McMurryego, jeśli chodzi chociażby o spektroskopię. Nauka idzie do przodu, a czasu olimpijczycy mają rzeczywiście mało, bo de facto wychodzi dwa lata typowego rozszerzenia Ale myślę, że warto się zacząć przygotowywać od 1 klasy, bo im więcej razy podchodzi się do Olimpiady, tym łatwiej osiągnąć sukces. Sama startowałam od pierwszej klasy i naprawdę tego nie żałuję Tym bardziej, że każda olimpiada ma własną specyfikę, warto samemu przekonać się, czego oczekują autorzy zadań, na co kładą nacisk etc. )
Kajmel
Posty: 74
Rejestracja: 23 lis 2013, o 19:42

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Kajmel »

Ja osobiście zrobiłem tak że w wakacje przed 2 klasą ogarnąłem całe rozszerzenie a potem już pod kątem olimpiady. Przede wszystkim to należy trzaskać zadania, sprawdzać brakujące informacje w internecie czy też literaturze i od razu się uczy wykorzystywać tą wiedzę. Tak praktycznie można się nauczyć większość potrzebnych reakcji z chemii organicznej. Niestety to odbiło się na moim słabym poziomie z zadań z chemii nieorganicznej. Nie starczyło czasu na przerobienie szczegółowo związków z Bielańskiego.
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

Kajmel, słusznie, że się bardziej skupiałeś na organicznej. Na każdym etapie są z niej po dwa zadania, czyli w sumie 40 punktów do zdobycia, a z nieorganicznej tylko 20. Poza tym, zadania z chemii organicznej są dużo bardziej przewidywalne, raczej nie wykraczają poza McMurryego, czasem są po prostu trudniejsze i trzeba więcej pomyśleć. Natomiast z nieorganicznej często zadania opierają się głównie na kombinowaniu, obliczeniach, nie da się ich często rozwiązać na podstawie Bielańskiego
Kajmel
Posty: 74
Rejestracja: 23 lis 2013, o 19:42

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Kajmel »

Glikoproteina, tylko że teraz nie ma 2 typowych zadań z organicznej tylko drugie bardziej biochemiczne a tam już łatwiej stracić punkty.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości