Medycyna w Olsztynie

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Michch
Posty: 285
Rejestracja: 14 lip 2011, o 19:24

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Michch »

Jasne, teraz studiuj? w Szczecinie. Z samej uczelni jestem du?o bardziej zadowolony. Te? jest ciko, ale to z racji kierunku, uczelnia rzuca znacznie mniej k?ód podnogi. No i baza dydaktyczna du?o wi?ksza - 3 szpitale uczelnia ma na w?asno, do tego jeszcze kilka oddzia?ów klinicznych w innych szpitalach. I chyba z 50 kó? naukowych. Pod tym wzgl?dem Olsztyn nie domaga, ale trudno si? dziwi? zwa?aj?c na jego krótk? tradycj?.
Awatar użytkownika
fankopia47
Posty: 91
Rejestracja: 26 lip 2013, o 23:40

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: fankopia47 »

Odpowiadam na wiadomo?c priv. Niestety bywaj? takie okienka, kiedy nie op?aca si? wraca? do domu i wtedy ja i wi?kszo moich kolegów jedziemy do biblioteki. Tak, uczymy si? w weekendy, tak bywaj? takie okresy, np. teraz, ?e cz?owiek ?pi po 3 godziny na dob? kilka dni bo tyle jest nauki. Chocia? to te? zale?y od cz?owieka, bo s? zdolniejsi i mniej zdolni, wi?c nie mo?na generalizowa?, nie mniej jednak teraz to wi?kszo studentów medycyny to chodz?ce zombie - podkrone, czerwone oczy, poszarza?a cera . Co do mobilno?ci - to ju? pisa?am, ?e jest ró?nie. Zaj?cia g?ównie odbywaj? si? na Kortowie i na Warszawskiej, czasami na ?o?nierskiej. Bywaj? dni, kiedy np. z ?o?nierskiej na Warszawsk? trzeba dojecha? w pó? godziny. Du?o ludzi si? spó?nia, ale prowadz?cy s? przewa?nie wyrozumiali. Uczelnia rzuca k?ody pod nogi, je?li chodzi o tzw. zaj?cia fakultatywne. Mog? one si? np. odbywa? w poniedzia?ek od 17:00 do 20:00 a nast?pnego dnia masz kolosa . S? ró?ne bezsensowne zaj?cia, np. ZNI na katedrze histologii, które uwielbiaj? wszyscy studenci pierwszego roku. Musisz robi? jakie? bezsensowne prezentacje o rzeczach o których ani ty ani twoi koledzy nie macie poj?cia. Aleto ?e jest nas na roku mniej stwarza pewn? szans? - szans? lepszego dost?pu do do?wiadczonych lekarzy, do sprz?tu. W pewnym sensie bywamy tutaj czasami dopieszczani. Nie jest te? tak, ?e KA to potwór jaki?. Je?li poprosimy przez staro?cin? o zmian? terminu kolokwiów, to przewa?nie si? udaje. Szpile z annaty - raz lepsze, raz gorsze. Lepsze przewa?nie na 2-gich i 3-cich terminach, ?eby ludziska pozdawali. Najgorsze s? testy z anatomii - gdyby nie pewne materia?y b?d?ce w obiegu pewnie ma?o kto by je zdawa? - s? b. trudne i na ich napisanie masz tylko pó? godziny. Z histologii na ka?dych zaj?ciach wej?ciówki - radz? pracowa? regularnie, bo jak nie masz ?redniej z wej?ciówek wi?kszej jak 2,9, to musisz pisa? tzw. zbója, czyli kolokwium dopuszczeniowe, obejmuj?ce swoim zakresem wszystkie kolokwia danego semestru . Nie demonizowa?abym Olsztyna. Nie jest wcale taki z?y - co do kó? naukowych nie jest te? tak ,?e ich nie ma. S? i niektóre dzia?aj? ca?kiem prnie - ko?o chirurgiczne( ostatnio mój kolega ogl?da? z bliska operacj? na otwartym mózgu w ramach tego ko?a) , neurologiczne, kardiologczine, otolaryngologiczne, medycyny ratunkowej, anatomiczne, biochemiczne i jeszcze troch? mog?abym wymienia?. Ale wierzcie mi, na pierwszym roku to nie b?dziecie my?leli o ko?ach naukowych, tylko b?dziecie si? modli?, ?eby jako? przetrwa?, ?eby Was nie wyrzucili. Ko?a to raczej na dalsze lata. Zreszt? nie b?d? si? rozpisywa?. Sama mam du?o roboty i niepotrzebnie marnuj? czas na biologu. ?yczcie mi szczcia, ?ebym nie musia?a powtarza? pierwszego roku. A Wam - powodzenia na maturach.
karchola
Posty: 369
Rejestracja: 22 lut 2009, o 14:11

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: karchola »

Co do kó? to nie wiem jak jest w Olsztynie ale u nas w Lbl na ko?o mo?na si? zapisa? w wi?kszo?ci przypadków dopiero po zako?czonym przedmiocie najlepiej z ocen? dobr? Chodzi o to aby student mia? chocia? dobre podstawy wiedzy aby móc j? rozwija?.
Awatar użytkownika
_Samira_
Posty: 385
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 17:21

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: _Samira_ »

Michch, Tak z ciekawo?ci - Ile macie godzin fakultetów do zrobienia w roku?
fankopia47 pisze:Tak, uczymy si? w weekendy, tak bywaj? takie okresy, np. teraz, ?e cz?owiek ?pi po 3 godziny na dob? kilka dni bo tyle jest nauki. Chocia? to te? zale?y od cz?owieka, bo s? zdolniejsi i mniej zdolni, wi?c nie mo?na generalizowa?, nie mniej jednak teraz to wi?kszo studentów medycyny to chodz?ce zombie - podkrone, czerwone oczy, poszarza?a cera .
Serio? My?la?am, ?e wsz?dzie jest mniej wi?cej tyle samo roboty, a u siebie na roku nie zauwa?am niewyspanych, poszarza?ych zombie. Wr?cz przeciwnie, ludzie lataj? na pla, biega?, na si?k?, albo przesiaduj? na fejsie.
Obiad za dych? nie jest ewenementem w skali kraju . W gumedowej sto?ówce kosztuje 7 czy 8z?, a Gda?sk ogólnie jest drogi
Michch
Posty: 285
Rejestracja: 14 lip 2011, o 19:24

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Michch »

W tym roku nie mia?em ani jednego fakultetu:) I wydaje mi si?, ?e ju? do ko?ca studiów nie b?d? korzysta? z tej w?tpliwej przyjemno?ci. Dzi?ki Bogu, bo trzeci rok to i bez tego jest najgorszy ze wszystkich.
Awatar użytkownika
_Samira_
Posty: 385
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 17:21

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: _Samira_ »

A na poprzednich latach?:)
Michch
Posty: 285
Rejestracja: 14 lip 2011, o 19:24

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Michch »

Ju? dok?adnie nie pami?tam, ale na pierwszym roku by?y chyba 2, a na drugim 3. Tak mi si? wydaje.
Awatar użytkownika
Szczura
Posty: 16
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 18:36

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Szczura »

Studiuj? w Olsztynie pierwszy rok i jestem jedn? z tych osób, które przyj?to pó?no i które nie mia?y wielkiego wyboru. Zdecydowa?am jednak nie poprawia? matury, bo mimo wszystko uwa?am, ?e to by?a najgorsza trauma w ?yciu i ?adne ko?o/egzamin na studiach nie jest gorsze.
Tak jak my?l?, ?e wsz?dzie, wiele spraw zale?y tu od podej?cia konkretnej osoby. Owszem, czasem zaj?cia s? tak rozmieszczone, ?e nie da si? trafi? na obiad do sto?ówki czy której? z ta?szych knajp. Ale cz?owiek w ci?gu dnia marnuje tyle czasu na fejsy/fora/seriale, ?e jak z tego zrezygnuje chocia? w 10%, to b?dzie mie? czas, ?eby zrobi? sobie co? w domu - pro?ciej i taniej. Autobusy zwykle dowioz? nas wsz?dzie na czas, ale teren nie jest górzysty i rower jesieni? i wiosn? to ca?kiem niez?a opcja. Ca?kiem sporo osób chodzi na basen, si?owni?, a nawet hartuje si? p?ywaj?c w jeziorze Kortowskim (zim? te?!), wi?c czas jest i mo?na nim gospodarowa?. Zaj?cia-zapychacze bywaj? irytuj?ce, ale na wi?kszo?ci mo?na spokojnie zaj si? czym? innym (wyj?tek: ZNI w Katedrze Histologii - Chowa? ca anatomi?!").
Co do przedmiotów bardziej znacz?cych, to najlepiej prowadzona jest wed?ug mnie histologia: konkretnie podaj? zakres materia?u, z wyk?adów mo?na wynie gotowe odpowiedzi na kolokwia, a wej?cówki s? do zaliczenia, tylko trzeba si? uczy? i pokocha? Sawickiego jak bibli? Na zaj?ciach zawsze mo?na liczy? na pomoc przy szkie?kach, a cz? praktyczna kolokwium ma zawsze du zdawalno, stuktury zaznaczaj? jasno i ?adnie, jak na obrazkach w Atlasie My?liwskiego.
Z anatomi? jest troch?. inaczej Jest kilkoro asystentów i zale?nie z kim dana grupa ma zaj?cia, opinie b?d? ró?ne, bo s? osoby ogarni?te, które ucz? i s? takie, które ucz? si? od studentów. M?oda kadra ma swoje plusy i minusy, jest dobry kontakt, ale troch? brakuje autorytetu. Same w?adze Katedry spotyka si? rzadko, bo wyk?adów nie ma wiele i dobrze Szpilki, to jak kole?anka pisa?a, wychodz? ró?nie, a testy faktycznie bywaj? dziwne i czasem cz?owiek nie wie, z czego si? uczy?, ale to jednak testy,a nie opisówki, co jednak chyba u?atwia ?ycie. No dla szczliwców, którzy b?d? mie? mniej wi?cej pod koniec maja wszystko zdane Katedra przewiduje termin zero egzaminu, wi?c warto powalczy?
W drugim semestrze zacza si? jeszcze biochemia, ?wiczenia trwaj? do d?ugo, na seminariach atmosfera zale?y od nastawienia Pani Profesor, a wyk?adów by?o ma?o. Kolokwia s? troch? nieprzewidywalne: testy, opisówki, reakcje i podpisywanie obrazków, co podleci. Ba?kowskiego warto polubi?, Harper przydaje si? raczej na seminaria, ?eby b?ysn za dodatkowe punkty przed Pani? Profesor.
Z kó? naukowych dla pierwszego roku nie wszystkie s? dost?pne, ale na te, które s?, uwa?am, ?e warto znale chwil?, bo to dodatkowy kontakt z medycyn? i pacjentem, motywacja do siedzenia nad ksikami i okazja do sprawdzenia, czy to, czego wymagaj? od nas w teorii ma jakiekolwiek prze?o?enie na praktyk?.
Aktualnie jestem raczej za pozostaniem w Olsztynie, bo mimo wszystko co? si? tu dzieje i nawet je?li s? pewne braki, to mog? si? w mi?dzyczasie wyzerowa?. Prawd? o poziomie uczelni poka?e zdawalno LEKu przez szósty rok i trzymam za nich kciuki.
Mam nadziej?, ?e mój hiperoptymizm nie zostanie uznany za spam na rzecz UWM Ponarzekam ch?tnie na niektóre sytuacje i zjawiska, ale to bardziej przez priv, ?eby nie mie? Dziekanatu na g?owie albo po?owy roku pragn?cej wbi? mi w oko p?setk? anatomiczn? (ale atmosfera jest ogólnie bardzo w porz?dku, nie spodziewa?abym si? takiej sytuacji ).
Awatar użytkownika
fronc
Posty: 395
Rejestracja: 8 sty 2011, o 17:43

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: fronc »

A co powiesz o biolomolo i biofizie ? Nie robi? du?ych problemów ? Ile mniej wiecej spedzasz godzin dziennie na uczelni ?gt

Awatar użytkownika
Szczura
Posty: 16
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 18:36

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Szczura »

Biofiza: ma?a katedra z WIEEEELKIM ego, w tym roku pierwszy raz dwie osoby polecia?y. Sam przedmiot upierdliwy, trzeba liczy? niepewno?ci i tworzy? sprawozdania (na szczcie s? gotowce), ale koniec ko?ców mo?na prze?y?, gie?da pomaga
Biologia by?a totalnym lajtem, tylko zaj?cia trwa?y bardzo d?ugo. Na wej?ciówki wiedza z liceum i starczy. Wyk?ady by?y bardzo ciekawe, ale dowalili je w pi?tek 0 18:30, wi?c wi?kszo albo spa?a, albo marzy?a o piwie
Na uczelni siedz? ró?nie, s? dni, kiedy mam jedne zaj?cia albo ca?y dzie? wolny, ale czasami faktycznie lata si? od 8:00 do 20:00 z miejsca na miejsce. W pierwszym semestrze by?o gorzej, dochodzi?y dwa faki i wf, w drugim jest 15 godzin fakultetu i tyle. S? te? ma?e przedmioty, które wpadaj? co dwa tygodnie albo s? trzy tygodnie pod rz?d i znikaj?, jak biostatystyka i etyka. Sama nie mam nic przeciwko przebywaniu poza domem ca?y dzie?, jak z rana ogarn?, to do wieczora niczego mi nie brakuje ale wiem, ?e nie ka?dy tak ma i tak lubi i wtedy takie ca?odzienne migracje mog? m?czy?.
Awatar użytkownika
fronc
Posty: 395
Rejestracja: 8 sty 2011, o 17:43

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: fronc »

Wielkie dzi?ki za tak wyczerpuj?ce odpowiedzi. Pozostaje Ci jeszcze zderzenie z masakruj?cym egzaminem z anatomii
Odrobin? mniej boj? si? teraz tej uczelni
Devih
Posty: 142
Rejestracja: 6 wrz 2011, o 20:05

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: Devih »

W Olsztynie jaki jest przelicznik matmy podstawowej i rozszerzonej, bo nigdzie znale nie mog
Awatar użytkownika
fronc
Posty: 395
Rejestracja: 8 sty 2011, o 17:43

Re: Medycyna w Olsztynie

Post autor: fronc »

rozszerzenia x2
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości