Analityka medyczna 2014/2015

[kotnadachu]

Co jaki czas pojawiają się kolejne listy na ŚUM? Myślicie,ze progi tam spadną czy wzrosną?Jakie to mogą być wahania?

[kate12]

No właśnie też uważam, że niemożliwy jest spadek aż o tyle. Osobiście powiem, że liczyłam na farmacje, ale wyniki strasznie mnie zaskoczyły.
łącznie mam tylko 104 pkt. Mam głęboką nadzieje na GUMED na analityke. Serio myślicie, że próg może aż tak spaść?

[kotnadachu]

Kurcze. Widzę,ze nie tylko ja jestem rozczarowana moimi wynikami.Ja sama mam 117 i modlę sie żeby dostać się na ŚUM na analitykę.

[kate12]

kotnadachu, mysle, ze na ŚUM sie dostaniesz na analityke, tam próg, z tego co wiem, spada ponizej 100

[azotan1]

Cześć wszystkim , ja w tym roku napewno skoncze na analityce choć do 27 czerwca liczyłem na medycyne , będe poprawiał maturę za rok o ile z bioli miałem 84% to chemie zawaliłem totalnie 72% , ale mówi się trudno . Wybieram sie chyba do Łodzi , tam raczej sie dostane Czytalem pare postow o analityce i większość absolwentów czy studentów pisała że to kierunek porównywalny z medycyną pod względem trudności , jeżeli macie pewne info o ilosci nauki na tych studiach a szczególnie na pierwszym roku byłbym wdzięczny za odpowiedź

[bruzdogłowiec]

Cześć wszystkim , ja w tym roku napewno skoncze na analityce choć do 27 czerwca liczyłem na medycyne , będe poprawiał maturę za rok o ile z bioli miałem 84% to chemie zawaliłem totalnie 72% , ale mówi się trudno . Wybieram sie chyba do Łodzi , tam raczej sie dostane Czytalem pare postow o analityce i większość absolwentów czy studentów pisała że to kierunek porównywalny z medycyną pod względem trudności , jeżeli macie pewne info o ilosci nauki na tych studiach a szczególnie na pierwszym roku byłbym wdzięczny za odpowiedź

też miałam z chemii 72%
tzn. nie ma się z czego cieszyć ale matura jest co roku :p

dla mnie analityka to wyjście awaryjne, z którego muszę skorzystać
pisałam z wieloma osobami i nauki nie ma aż tak dużo, jeśli jest się systematycznym to na każdych studiach da się radę
z resztą oglądałam niektóre kolokwia np. z histologii to nie ma źle
chemia mnie trochę przeraża ale przynajmniej wezmę się do nauki i może uda się poprawić i w końcu starczy na ten lek
idę nastawiona pozytywnie bo zawsze się czegoś ciekawego dowiemy na studiach ale poprawa matury to priorytet !

powodzenia !

[kotnadachu]

A ja kurcze dalej mam przerażające myśli,że się nie dostanę.

[Lady Marion]

pisałam z wieloma osobami i nauki nie ma aż tak dużo, jeśli jest się systematycznym to na każdych studiach da się radę
z resztą oglądałam niektóre kolokwia np. z histologii to nie ma źle
chemia mnie trochę przeraża ale przynajmniej wezmę się do nauki i może uda się poprawić i w końcu starczy na ten lek

I rok WUMiastej analityki mam za sobą, więc pewnymi doświadczeniami mogę się już podzielić. bruzdogłowiec, to nie histologia jest na I roku zmorą studentów, ale matematyka, statystyka i milion rodzajów chemii (zwłaszcza organiczna i analityczna). ^^ a co do pogodzenia nauki do kolosów i matury. można napisać długi esej.

[kotnadachu]

Ponawiam pytanie.Co jaki czas(tak w przybliżeniu) pojawiają się kolejne listy rankingowe na ŚUM?

[bruzdogłowiec]

pisałam z wieloma osobami i nauki nie ma aż tak dużo, jeśli jest się systematycznym to na każdych studiach da się radę
z resztą oglądałam niektóre kolokwia np. z histologii to nie ma źle
chemia mnie trochę przeraża ale przynajmniej wezmę się do nauki i może uda się poprawić i w końcu starczy na ten lek

I rok WUMiastej analityki mam za sobą, więc pewnymi doświadczeniami mogę się już podzielić. bruzdogłowiec, to nie histologia jest na I roku zmorą studentów, ale matematyka, statystyka i milion rodzajów chemii (zwłaszcza organiczna i analityczna). ^^ a co do pogodzenia nauki do kolosów i matury. można napisać długi esej.

lepsze to niż siedzenie drugi rok w domu, nie wierzę, że ktoś uczy się do matury cały dzień, z resztą nawet nie ma tyle materiału
ze studiów zawsze można zrezygnować, a będzie to na pewno ciekawe doświadczenie
ile osób tyle opinii, ja wiem jedno, jeśli ktoś ma cel to będzie do niego dążyć, a czasami w tyłek trzeba dostać bo przynajmniej nas to zmotywuje

[Lady Marion]

lepsze to niż siedzenie drugi rok w domu, nie wierzę, że ktoś uczy się do matury cały dzień, z resztą nawet nie ma tyle materiału
ze studiów zawsze można zrezygnować, a będzie to na pewno ciekawe doświadczenie
ile osób tyle opinii, ja wiem jedno, jeśli ktoś ma cel to będzie do niego dążyć, a czasami w tyłek trzeba dostać bo przynajmniej nas to zmotywuje

No toż pewnie, każde studia to niezapomniane doświadczenie i broń Boże nie zamierzam ich demonizować. co do wzmianki o celu, podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami i wierzę, że z pozytywnym nastawieniem wszystko się poukłada.
Skoro to wątek analityki to jeżeli ktoś by miał do mnie pytania odnośnie studiów, przedmiotów, uczelni, to śmiało niech pisze.

[azotan1]

[/quote]
też miałam z chemii 72%
tzn. nie ma się z czego cieszyć ale matura jest co roku :p

dla mnie analityka to wyjście awaryjne, z którego muszę skorzystać
pisałam z wieloma osobami i nauki nie ma aż tak dużo, jeśli jest się systematycznym to na każdych studiach da się radę
z resztą oglądałam niektóre kolokwia np. z histologii to nie ma źle
chemia mnie trochę przeraża ale przynajmniej wezmę się do nauki i może uda się poprawić i w końcu starczy na ten lek
idę nastawiona pozytywnie bo zawsze się czegoś ciekawego dowiemy na studiach ale poprawa matury to priorytet !

powodzenia ![/quote]
Nie dziękuję hehe i również życzę powodzenia za rok A gdzie wybierasz się na analitykę ? Moim zdaniem siedzenie w domu to porażka totalna szczególnie w moim przypadku bo pewnie wmawiał bym sobie , że zacznę od jutra bo jeszcze jest dużo czasu a potem obudziłbym się w kwietniu nieprzygotowany do matury . Według mnie studia zastępcze mobilizują do nauki na poprawę maturki i okazją do usamodzielnienia i poznania studenckiego życia

[bruzdogłowiec]

Sosnowiec, jestem ze śląska więc nie będę wymyślać i przeprowadzać się do innego miasta na rok

Też wychodzę z tego założenia
Ile osób tyle opinii, osobiście nie popełnię już tego błędu i nie spędzę kolejnego roku w pustelni. Znałam wiele takich osób i każdej odbiło się to na psychice w pewien sposób. Nie da się siedzieć cały czas w domu, bo się głupieje

Czytałam, że w trakcie pierwszego semestru powtarza się całą chemię z liceum więc to na pewno się przyda ! Będą też zajęcia w laboratorium więc w końcu człowiek zobaczy coś na własne oczy, a nie tylko na zdjęciu w podręczniku.

Z resztą studia to najlepszy okres i trzeba go wykorzystać,a nie siedzieć na tyłku ! Jak ktoś chce to pogodzi i szkołę i maturę. Nie podpisujemy z nimi dożywotniej umowy więc zawsze można zrezygnować jeśli matura zacznie schodzić na boczny plan