Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Na SUM jest WF, na pierwszym roku obowiązkowy a potem masz AZS (i w Ligocie w ramach jego masz siłownie, piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę i basen wszystko za darmo raz albo dwa w tygodniugtsiłownia codziennie do 18 za darmo<< i z tego co wiem to w Zabrzu też AZS dobrze funkcjonuje).
A co do takiego zastanawiania się to ja wychodzę z założenia że nikt nigdy na studiach nie nauczył się tak naprawdę zawodu, ta stoma czy medycyna ma Cię przygotować do niego, a uczyć się będziesz na specjalizacji czy z dentystycznego w gabinecie (podobno na rodzinie ) więc wg mnie wybierać powinnaś pod kątem odległości od domu czy np. tego gdzie masz brata - wsparcie psychiczne zawsze spoko a swoją drogą na którym roku Twój brat ?
A co do takiego zastanawiania się to ja wychodzę z założenia że nikt nigdy na studiach nie nauczył się tak naprawdę zawodu, ta stoma czy medycyna ma Cię przygotować do niego, a uczyć się będziesz na specjalizacji czy z dentystycznego w gabinecie (podobno na rodzinie ) więc wg mnie wybierać powinnaś pod kątem odległości od domu czy np. tego gdzie masz brata - wsparcie psychiczne zawsze spoko a swoją drogą na którym roku Twój brat ?
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Hmmm. W sumie masz chyba racje Niestety nie mam dentystów w rodzinie A brat teraz idzie na 4 rokwilczka pisze:Na SUM jest WF, na pierwszym roku obowiązkowy a potem masz AZS (i w Ligocie w ramach jego masz siłownie, piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę i basen wszystko za darmo raz albo dwa w tygodniugtsiłownia codziennie do 18 za darmo<< i z tego co wiem to w Zabrzu też AZS dobrze funkcjonuje).
A co do takiego zastanawiania się to ja wychodzę z założenia że nikt nigdy na studiach nie nauczył się tak naprawdę zawodu, ta stoma czy medycyna ma Cię przygotować do niego, a uczyć się będziesz na specjalizacji czy z dentystycznego w gabinecie (podobno na rodzinie ) więc wg mnie wybierać powinnaś pod kątem odległości od domu czy np. tego gdzie masz brata - wsparcie psychiczne zawsze spoko a swoją drogą na którym roku Twój brat ?
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Och. ale mnie nie chodziło o rodzinny gabinet podobno dentysta krzywą nauki wyrabia dosłownie NA swojej rodzinieKetimun pisze:Niestety nie mam dentystów w rodzinie A brat teraz idzie na 4 rok
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
A, OK To przez to, że słyszałam od wielu ludzi że podobno na stomatologie to dostają sie tylko dzieci lekarzy, co uważam za totalne brednie (mam nadzieje, listy dopiero za kilka dni XD)wilczka pisze:Och. ale mnie nie chodziło o rodzinny gabinet podobno dentysta krzywą nauki wyrabia dosłownie NA swojej rodzinieKetimun pisze:Niestety nie mam dentystów w rodzinie A brat teraz idzie na 4 rok
Jak sie dostane to zacznę rodzinke przygotowywać mentalnie
- ryniofit8000
- Posty: 1264
- Rejestracja: 29 paź 2013, o 20:32
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Mam siostrę studiującą stomę w Zabrzu. Mówi, że mimo wszystko jakby jeszcze raz wybierała to i tak poszłaby na ŚUM, ponieważ mają bardzo dużo praktyk i nie muszą się dokładać finansowo (na wielu uczelniach studenci muszą sami sobie kupować jakieś różne dziwne rzeczy, które czasami kosztują po kilka stów).
Największy problem do tej pory sprawiła jej biofizyka na pierwszym roku.
Mimo tego, że siostra poleca mi Zabrze, na ten moment chyba bym wybrał Łódź, ponieważ tam nie ma takich problemów z biofizyką i jest łatwiej się przedostać do miejsc, w których odbywają się zajęcia. Na śląsku jest to czasami upierdliwe, bo jedne zajęcia są w Zabrzu, ale inne w Bytomiu.
Jeszcze co mogę dodać od siebie, co może nie jest specjalnie ważne: wiele osób uważa, że ŚUM jest brzydką uczelnią jednak moim zdaniem budynki tej uczelni są bardzo klimatyczne, wieczorami trochę jak z horroru. Moim zdaniem jest to zaleta bo lubię miejsca z charakterem.
Największy problem do tej pory sprawiła jej biofizyka na pierwszym roku.
Mimo tego, że siostra poleca mi Zabrze, na ten moment chyba bym wybrał Łódź, ponieważ tam nie ma takich problemów z biofizyką i jest łatwiej się przedostać do miejsc, w których odbywają się zajęcia. Na śląsku jest to czasami upierdliwe, bo jedne zajęcia są w Zabrzu, ale inne w Bytomiu.
Jeszcze co mogę dodać od siebie, co może nie jest specjalnie ważne: wiele osób uważa, że ŚUM jest brzydką uczelnią jednak moim zdaniem budynki tej uczelni są bardzo klimatyczne, wieczorami trochę jak z horroru. Moim zdaniem jest to zaleta bo lubię miejsca z charakterem.
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
ryniofit8000, dzięki za odpowiedź!
Dużo praktyk - brzmi zachęcająco
Widzę, że jesteś z Kielc, jakbym miała mniej więcej taką samą odległość do obu uczelni też raczej bym postawiła na Łódź. A tu jednak różnica ponad 4h
Co do samej uczelni, moim zdaniem całkiem ciekawe jest samo miejsce gdzie się znajduje. Na Google Maps wygląda to jak polana w lesie Las wydaje sie całkiem przyjemnym miejscem do odpoczynku, aczkolwiek słyszałam, że grasuje tam wiele dzików
Dużo praktyk - brzmi zachęcająco
Widzę, że jesteś z Kielc, jakbym miała mniej więcej taką samą odległość do obu uczelni też raczej bym postawiła na Łódź. A tu jednak różnica ponad 4h
Co do samej uczelni, moim zdaniem całkiem ciekawe jest samo miejsce gdzie się znajduje. Na Google Maps wygląda to jak polana w lesie Las wydaje sie całkiem przyjemnym miejscem do odpoczynku, aczkolwiek słyszałam, że grasuje tam wiele dzików
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Nie ma wf-u.wilczka pisze:Na SUM jest WF, na pierwszym roku obowiązkowy a potem masz AZS
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
Proszę się takimi opiniami nie sugerować. Według mnie biofizyka była jednym z fajniejszych, a już na pewno łatwiejszych przedmiotów. Bez zbędnego tracenia czasu w moim indeksie wylądowało 4,5 w pierwszym terminie, a dodam, że w liceum z fizyką byłam na bakier.ryniofit8000 pisze:nie ma takich problemów z biofizyką
To fakt, dobrze być zmotoryzowanym, bo samochodem te trasy zajmują 10 minut. Jednak w żadnej grupie nie ma problemów z dogadaniem się i wspólnymi dojazdami.ryniofit8000 pisze: Na śląsku jest to czasami upierdliwe, bo jedne zajęcia są w Zabrzu, ale inne w Bytomiu.
- Karolajn18
- Posty: 616
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 20:08
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
to prawda, ja jedyne co musiałam sobie kupić do tej pory to fartuch, rękawiczki i maseczki a dojazdy sa rzeczywiście masakryczne, w ogóle uważam, że dojazdy z rokitnicy do bytomia nie są zbyt fajne, 1 autobus na godzinę i podróz trwa z 40 min /ryniofit8000 pisze:na ŚUM, ponieważ mają bardzo dużo praktyk i nie muszą się dokładać finansowo (na wielu uczelniach studenci muszą sami sobie kupować jakieś różne dziwne rzeczy, które czasami kosztują po kilka stów).
Największy problem do tej pory sprawiła jej biofizyka na pierwszym roku.
Mimo tego, że siostra poleca mi Zabrze, na ten moment chyba bym wybrał Łódź, ponieważ tam nie ma takich problemów z biofizyką i jest łatwiej się przedostać do miejsc, w których odbywają się zajęcia. Na śląsku jest to czasami upierdliwe, bo jedne zajęcia są w Zabrzu, ale inne w Bytomiu.
jeśli chodzi o biofizykę to ludzie się bardziej chyba nakręcają legendami egzamin jest trudny, bo ustny i można trafić na zestaw śmierci", ale da się przeżyć. osobiście uważam, że były tu o wiele gorsze przedmioty. poza tym na innych uczelniach biosyf może być lajtowy, ale za to co innego będzie stwarzać problemy.
- ryniofit8000
- Posty: 1264
- Rejestracja: 29 paź 2013, o 20:32
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
chyba wolałbym, żeby coś innego stwarzało problemy, a nie biofizykaKarolajn18 pisze: jeśli chodzi o biofizykę to ludzie się bardziej chyba nakręcają legendami egzamin jest trudny, bo ustny i można trafić na zestaw śmierci", ale da się przeżyć. osobiście uważam, że były tu o wiele gorsze przedmioty. poza tym na innych uczelniach biosyf może być lajtowy, ale za to co innego będzie stwarzać problemy.
- ryniofit8000
- Posty: 1264
- Rejestracja: 29 paź 2013, o 20:32
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
no widzisz, a moja siostra 3 wyciągnęła w drugim terminie, a nad żadnym innym przedmiotem tyle nie ryczałamrsdavis pisze:Proszę się takimi opiniami nie sugerować. Według mnie biofizyka była jednym z fajniejszych, a już na pewno łatwiejszych przedmiotów. Bez zbędnego tracenia czasu w moim indeksie wylądowało 4,5 w pierwszym terminie, a dodam, że w liceum z fizyką byłam na bakier.ryniofit8000 pisze:nie ma takich problemów z biofizyką
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
ryniofit8000, każdy będzie miał inną opinię, bo ludzie mają predyspozycje do różnych przedmiotów. Dlatego argument typu nie idź na ŚUM, bo biofizyka nie jest dobrym argumentem
- Karolajn18
- Posty: 616
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 20:08
Re: Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???
nie chce straszyć, ale nad biochemią jest więcej ryczenia". no coz, to juz tak naprawde zalezy od osoby. jednym taka biofizyka podchodzi latwiej, innym gorzej (w ogole mrsdavis, gratuluje dobrego wyniku z egzaminu . ale wtedy tej samej osobie np. anatomia nie bedzie stwarzac problemu, a tej drugiej bedzie wiadomo, ze sesja jest meczaca, a juz 2 czy 3 terminy to tym bardziej mozna zeschizowac, ale coz, juz takie studia, ze trzeba sie pomeczyc ile za to sie pozniej ma satysfakcji, ze sie ma z czyms w koncu spokoj
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
kupię materiały na 5/6 rok um w łodzi
autor: anika0022 » 3 kwie 2017, o 12:11 » w Medycyna na studiach - 1 Odpowiedzi
- 17453 Odsłony
-
Ostatni post autor: anika0022
4 kwie 2017, o 18:41
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 17868 Odsłony
-
Ostatni post autor: Andzejoxmixx
19 sty 2021, o 10:09
-
- 5 Odpowiedzi
- 7852 Odsłony
-
Ostatni post autor: Loa_Loa
24 lip 2015, o 12:57
-
- 2 Odpowiedzi
- 1875 Odsłony
-
Ostatni post autor: Loa_Loa
24 lip 2017, o 21:45
-
- 0 Odpowiedzi
- 2834 Odsłony
-
Ostatni post autor: malie
8 sie 2014, o 15:59
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości