Stoma na ŚUM czy w ŁODZI ???

[Ketimun]

A jak w Zabrzu jest z jakimiś lokalnym atrakcjami?
Są jakieś fajne kluby, kawiarnie, może jakieś kino, basen?

[wilczka]

Mimo tego, że siostra poleca mi Zabrze, na ten moment chyba bym wybrał Łódź, ponieważ tam nie ma takich problemów z biofizyką

Na innych uczelniach być może nie jest problemem biofizyka, ale inny przedmiot P Pytanie - czy wolisz mieć problem z biofizyką, czy np. z anatomią ? P

[wilczka]

Na SUM jest WF, na pierwszym roku obowiązkowy a potem masz AZS

Nie ma wf-u.

Na SUM jest WF, na pierwszym roku obowiązkowy a potem masz AZS

Nie ma wf-u.

Przepraszam w takim razie za dezinformowanie. Chłopak mówił, że na Ligocie Wf później AZS, więc byłam przekonana, że na stomie musi być tak samo.

[ColdMartini]

A jak to jest w Łodzi, są jakieś planowe zajęcia WF, czy można sobie samemu wybrać jakąś sekcję i chodzić na nią w ramach w-fu? Jest to obowiązkowe/nieobowiązkowe?

To samo do ŚUM, można wybrać jakieś sekcje czy trzeba śmigać na w-f?

[mrsdavis]

To samo do ŚUM, można wybrać jakieś sekcje czy trzeba śmigać na w-f?

Powtórzę: na stomie nie ma wf-u.

[Ketimun]

A jak to jest w Łodzi, są jakieś planowe zajęcia WF, czy można sobie samemu wybrać jakąś sekcję i chodzić na nią w ramach w-fu? Jest to obowiązkowe/nieobowiązkowe?

To samo do ŚUM, można wybrać jakieś sekcje czy trzeba śmigać na w-f?

Z tego co wyczytałam z gazetki informacyjnej na rok 2014: umed w pigułce WF jest obowiązkowy (zaliczenie z oceną), do wyboru jest chyba 20 sekcji sportowych.

[Karolajn18]

A jak w Zabrzu jest z jakimiś lokalnym atrakcjami?
Są jakieś fajne kluby, kawiarnie, może jakieś kino, basen?

sklep monopolowy czynny 24h to jedyna atrakcja dzielnicy zwanej rokitnica/helenka. (nie żartuję)
fajne kluby - musisz jechać do katowic, ale trzeba się liczyć z tym, że ok 21 musisz wyjechać z zabrza inaczej nici z imprezy oraz, że pierwszy powrotny autobus jest o 4-5 rano. no chyba, że stać cię na taksówke.
kawiarnie/kino/basen - sa, ale w centrum, gdzie też musisz sie jakos dostac. powrot w poznych godzinach - jedynie taksowka wchodzi w gre (koszt ok 50 zl), bo nocny autobus jest TYLKO jeden ok. pierwszej.
zabrze to nie jest zbytnio studenckie miasto, więc jeśli liczycie na jakies atrakcje to raczej nie tu.