Jaja ekologiczne
Re: Jaja ekologiczne
Nigdy nie kupowałem jajek, nawet tych ekologicznych. Po pierwsze myśl w jakich warunkach te jajka sąprodukowane (bo inaczej tego nie mogę nazwać) nie pozwoliłaby mi np: takiej jajecznicy z tych jaj przełknąć przez gardło. A po drugie od kiedy pamiętam mamy własną hodowlę kury, które dużo czasu przebywają na świeżym powietrzu, dostają ziarno też z naszej uprawy (paszę też, bo teraz inaczej z względów ekonomicznych). I takie jajka można jeść bez obaw No tylko wydajność takiej hodowli jest mniejsza, ale przynajmniej wiadomo skąd takie jajka pochodzą
Re: Jaja ekologiczne
Ja na oko widziałam różnicę między jajami eko a najtańszymi jajami tesco ^^ przynajmniej w kolorze żółtka.
Osobiście kupuję jaja eko. Lubie jajka i chce je jesc, ale gdy bede bogata i wybuduje sobie domek na wsi tez bede mieć swoje kurki i swoje jajka
Co do faszerowania kur antybiotykami iitp- czesto sie słyszy różne dziwne teorie na tematulepszania zwierzat. Uczulam Was tylko ze to nie zawsze prwada- ostatnio usłyszałam ze zwierzata w sklepach zoologicznych dostaja zastrzyki wywołujące raka () aby szybciej umierały i aby klieńci kupowali nowe.
W sklepach które znam we wrocławiu (mój chłopak pracował juz w kilku firmach) nikt tego nie praktykuje! a jednak plotka sie rozprzestrzenia.
Osobiście kupuję jaja eko. Lubie jajka i chce je jesc, ale gdy bede bogata i wybuduje sobie domek na wsi tez bede mieć swoje kurki i swoje jajka
Co do faszerowania kur antybiotykami iitp- czesto sie słyszy różne dziwne teorie na tematulepszania zwierzat. Uczulam Was tylko ze to nie zawsze prwada- ostatnio usłyszałam ze zwierzata w sklepach zoologicznych dostaja zastrzyki wywołujące raka () aby szybciej umierały i aby klieńci kupowali nowe.
W sklepach które znam we wrocławiu (mój chłopak pracował juz w kilku firmach) nikt tego nie praktykuje! a jednak plotka sie rozprzestrzenia.
Re: Jaja ekologiczne
Ja kupuje jaja tylko od sąsiadki . Jej kury spacerują sobie swobodnie po podwórku, nikt ich nie męczy, nie są niczym faszerowane. Raz kupiłem jaja ze sklepu i od razu wyrzuciłem po prostu mi nie smakowały, wręcz niedobre były. I to nie zdarzyło się raz, bo ktoś może pomyśleć, że na jakieś felerne trafiłem. Czasem jeżdżę do ciotki i ona używa jajek ze sklepu, których również nie jadam bo mi nie smakują. Więc różnica jakaś jest.
Re: Jaja ekologiczne
Słuchajcie moi drodzy, akurat jestem zootechnikiem z wykształcenia i w zeszłym roku uczestniczyłem w ciekawym wykładzie w temacie was interesującym czyli jajecznym
Trzeba rozróżnić 2 typy ekologicznych jajek.
1) od gospodarza i te jajka od kur biegających i grzebiących w ziemi (to roślinka to dżdżowniczka)
2) Ferma produkująca jajka ekologiczne i tam te kury są utrzymywane w inny sposób tzn. nie klatkowo. Ale jedzą w zasadzie to samo.
Prowadzono badania konsumenckie (testy) smaku jaj i ich koloru (żółtek) itp.
Co cieakawe że około 80% konsumentów nie wiedząc co jedzą wybierali jako jajka smaczniejsze jajo z ferm nieekologicznych.
No i jeszcze parę mitów odnośnie jajek.
1) Kolor żółtka ściśle zależy od diety kury. Istnieją pasze takie jak np: kukurydza które powodują intensywniejszą barwę jaja. I odrazu dopowiedź na pytanie czemu na fermach nie dają kukurydzy: Bo są nastawieni na produkcję a kukurydza jest paszą gorszą (energetycznie) i daje słabsze wyniki. Teraz króluje soja - modyfikowana genetycznie.
2) Żadne zwierzęta z polski nie są karmione antybiotykami. W całej Unii Europejskiej obowiązuje zakaz karmienia zwierząt karmą zawierającą antybiotyki. Więc jajka z ferm nie są nimi faszerowane.
Trzeba rozróżnić 2 typy ekologicznych jajek.
1) od gospodarza i te jajka od kur biegających i grzebiących w ziemi (to roślinka to dżdżowniczka)
2) Ferma produkująca jajka ekologiczne i tam te kury są utrzymywane w inny sposób tzn. nie klatkowo. Ale jedzą w zasadzie to samo.
Prowadzono badania konsumenckie (testy) smaku jaj i ich koloru (żółtek) itp.
Co cieakawe że około 80% konsumentów nie wiedząc co jedzą wybierali jako jajka smaczniejsze jajo z ferm nieekologicznych.
No i jeszcze parę mitów odnośnie jajek.
1) Kolor żółtka ściśle zależy od diety kury. Istnieją pasze takie jak np: kukurydza które powodują intensywniejszą barwę jaja. I odrazu dopowiedź na pytanie czemu na fermach nie dają kukurydzy: Bo są nastawieni na produkcję a kukurydza jest paszą gorszą (energetycznie) i daje słabsze wyniki. Teraz króluje soja - modyfikowana genetycznie.
2) Żadne zwierzęta z polski nie są karmione antybiotykami. W całej Unii Europejskiej obowiązuje zakaz karmienia zwierząt karmą zawierającą antybiotyki. Więc jajka z ferm nie są nimi faszerowane.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 mar 2009, o 17:51
Re: Jaja ekologiczne
DK raczej nie do końca zgodzę się z twoją wypowiedzią, co do chowu klatkowego to się nie czepiam, ale odnośnie jajek ekologicznych owszem. Sam z rodzicami prowadzę gospodarstwo ekologiczne i mamy 60 kur zielononóżek kuropatwianych, których chodowle w najbliższym czasie zamierzamy powiększyć. Hodowla u nas wygląda w ten sposób, że kurki łażą sobie po podwórku, łąkach i sadzie a do tego dostaną jeszcze ziarna. Jajka sprzedajemy do sklepu ekologicznego w kielcach, tam kupują je często alergicy gdyż tylko takie ponoć mogą jeść (to mi powiedział sprzedawca ze sklepu).
Jeżeli chodzi o ekojajka z tesco czy tam innych to nie miejcie do nich żalu tylko do siebie, jajka są oznaczane numerkami od 0 do 3, 0 oznacza prawdziwe jajko ekologiczne. Sprzedawcy pakują jaja w opakowania z napisem eko ponieważ mogą tak robić ale żeby się nie naciąć sprawdzajcie numery na jajkach.
Tu znajdziecie dokładne dane: poradopedia.pl/kuchnia/oznaczenia-jajek-wiedz-co-jesz,1397.html
Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem takich jajek zapraszam (tylko odbiór osobisty), przy okazji można zobaczyć skąd i jak są hodowane jajka woj. świętokrzyskie, Gm. Daleszyce.
Jeżeli chodzi o ekojajka z tesco czy tam innych to nie miejcie do nich żalu tylko do siebie, jajka są oznaczane numerkami od 0 do 3, 0 oznacza prawdziwe jajko ekologiczne. Sprzedawcy pakują jaja w opakowania z napisem eko ponieważ mogą tak robić ale żeby się nie naciąć sprawdzajcie numery na jajkach.
Tu znajdziecie dokładne dane: poradopedia.pl/kuchnia/oznaczenia-jajek-wiedz-co-jesz,1397.html
Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem takich jajek zapraszam (tylko odbiór osobisty), przy okazji można zobaczyć skąd i jak są hodowane jajka woj. świętokrzyskie, Gm. Daleszyce.
Re: Jaja ekologiczne
Ja kupuję jajka z chowu naturalnego od kur wolnowybiegowych, czuję dużą różnicę w smaku i jeśli chodzi o ich wartości to bez porównania do jaj klatkowych. Mam duże zaufanie do firmy która mi je dowozi co tydzień do domku. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić :Gospodarstwo rolne Szczęsliwa Kurka Wrocław
Re: Jaja ekologiczne
Akurat nie jestem jakimś wielkim smakoszem, w sensie: nie rozróżniam smaku pomiędzy jajkami fermowymi a wiejskimi (ekologicznymi) - chociaż najbardziej i tak smakują mi przepiórcze D A wracając do kur - typowo ekologiczne zerówki są niestety u nas bardzo drogie, u nas w sklepie kupuję 1 lub 2", klatkowych unikam jak ognia, bo nie lubię dręczenia zwierząt / Najbardziej czyste sumienie mam, jak przywozimy sobie zapas jajek od rodzinki ze wsi - przynajmniej wiem, że te ich kury biegają po podwórku i nikt ich nie męczy
Re: Jaja ekologiczne
Ale wy glupoty piszecie az głowa puchnie.Mieszkam na wsi od urodzenia i zakładam wlasnie ferme jaj ekologicznych czyli certyfikowanych i ze znaczkiem 0 Jak czytam że warunki w ktorych kury znosza jajka w chowie ekologicznym powoduja z odechciewa sie Wam jajek albo że kury tam żyja tylko rok przez wycienczenie to uważam że w dupie byliscie i gówno widzieliścieSorrry ale warunki ktore trzeba spelnic aby otrzymac certyfikat i moc sprzedawac jaja sygnowane 0 sa drakońsko restrykcyjnePo 1.Kura musi miec 4 m2 wybiegu na sztuke,po2.pobierane sa probki ziemi czy nie ma metali ciezkich lub pozostalosci po opryskach chemicznych,po3.co miesiac przyjezdza kontrola badająca zawartosc azotu w kurniku,po3 Kurczaki musza pochodzic z certyfikowanej hodowli eko,pasze musza być z certyfikowanych ekologicznych mieszalni,lub aby karmic je swoim wlasnym zbozem trzeba miec potwierdzenie ze jest eko,Kury musza byc pod stałą opieką weterynarza i kilka razy w tyg bez zapowiedzi przyjezdza kontrol i pobiera probki pasz czy nie sa zmieszane ze zwyklymi w ktorych jest chemia.Żadna przydomowa hodowla kilkunastu kur nie spelnia takich norm!Powiem wam że jezeli jajko ma cyferke zero to znaczy ze ten ktory zajmuje sie ich produkcja naprawde sie przyklada.Specjalnie sie zarejestrowalam zeby Wam to napisac i żebyscie nie pisali takich glupot bo aż oczy boląPojedzcie sobie na dowolna ferme jaj ekologicznych i sie przekonajcie.A,i kury na talkich fermach żyja wiele lat!
Re: Jaja ekologiczne
Microtus pisze:Słuchajcie moi drodzy, akurat jestem zootechnikiem z wykształcenia i w zeszłym roku uczestniczyłem w ciekawym wykładzie w temacie was interesującym czyli jajecznym
Trzeba rozróżnić 2 typy ekologicznych jajek.
1) od gospodarza i te jajka od kur biegających i grzebiących w ziemi (to roślinka to dżdżowniczka)
2) Ferma produkująca jajka ekologiczne i tam te kury są utrzymywane w inny sposób tzn. nie klatkowo. Ale jedzą w zasadzie to samo.
Prowadzono badania konsumenckie (testy) smaku jaj i ich koloru (żółtek) itp.
Co cieakawe że około 80% konsumentów nie wiedząc co jedzą wybierali jako jajka smaczniejsze jajo z ferm nieekologicznych.
No i jeszcze parę mitów odnośnie jajek.
1) Kolor żółtka ściśle zależy od diety kury. Istnieją pasze takie jak np: kukurydza które powodują intensywniejszą barwę jaja. I odrazu dopowiedź na pytanie czemu na fermach nie dają kukurydzy: Bo są nastawieni na produkcję a kukurydza jest paszą gorszą (energetycznie) i daje słabsze wyniki. Teraz króluje soja - modyfikowana genetycznie.
2) Żadne zwierzęta z polski nie są karmione antybiotykami. W całej Unii Europejskiej obowiązuje zakaz karmienia zwierząt karmą zawierającą antybiotyki. Więc jajka z ferm nie są nimi faszerowane.
To musiales miec wyklad czysto teoretyczny.w fermach z certfikatem eko nie mozna dawac gmo.jest to bardzo przestrzegane,natomiast owszem zwierzeta w polsce sa karmione antybiotykami.Mam znajomego ktory prowadzi ferme broilerow.Jedza głównie antybiotyki i sterydy na przyrost masy.Antybiotyki jedza rownież świnie i bydlo w hodowlach z przeznaczeniem żywienia masowego.I jest to wszystko niestety zgodne z prawem.Naprawde to ze jestes zootechnikiem i że wynosisz jakas wiedze ze szkoly ma niewielka wartosc w realnym swiecie.Niestety szkola nadal karmi nas taka wiedzą abysmy nie wiezyli w to co sie dzieje i zyli w blogiej nieswiadomosci.Mysle ze pora to pojąć.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 8 kwie 2015, o 08:51
Re: Jaja ekologiczne
Równiez natrafiłam na artykuł - mozgi.pl/czy-warto-kupowac-jajka-z-wolnego-wybiegu-lub-ekologiczne-D143 o tym że jajka 3 nie różnią się szczególnie od jajek ekologicznych pod względem odzywczym - róznica jedynie polega na sposobie hodowli
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 4 kwie 2015, o 15:08
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 1244 Odsłony
-
Ostatni post autor: sylwia87
31 maja 2021, o 16:05
-
-
Pomocy! Problem z buforami i białkiem jaja kurzego
autor: CyanBerry » 17 paź 2015, o 18:54 » w Chemia w szkole i na studiach - 0 Odpowiedzi
- 621 Odsłony
-
Ostatni post autor: CyanBerry
17 paź 2015, o 18:54
-
-
-
Ciekawostki ekologiczne - Fundacja 4A
autor: eko4A » 15 lut 2016, o 16:39 » w Przyrodnicze wydarzenia naukowe - 0 Odpowiedzi
- 18697 Odsłony
-
Ostatni post autor: eko4A
15 lut 2016, o 16:39
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 6578 Odsłony
-
Ostatni post autor: Tomecek
10 lut 2015, o 10:47
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość