Moja sytuacja wygląda tak, że prognozuję u siebie tak z 60% z chemii i z biologii. Bimbałem sobie po prostu przez ostatnie 3 lata i teraz obudziłem się z ręką w nocniku. Pytanie brzmi, czy warto podchodzić do matury za rok i co robić w tym roku? Planowałem iść na jakieś studia, gdzie przycisną mnie z biologii i z chemii, a w wolnym czasie powtarzać materiał z liceum, żeby po roku się przenieść. No ale z drugiej strony, jeśli się nie uda, to wypadałoby, żeby te studia nie były jakoś oderwane od rzeczywistości. Czy po roku można się przenieść bez żadnych konsekwencji? No i czy taki system w ogóle ma rację bytu?
Odnośnie matury z biologii, sprawa wygląda tak, że nie potrafię się po prostu wstrzelić w klucz. Mieliśmy kilka matur próbnych i za każdym razem słyszałem, że to co piszę jest dobrze, ale złymi słowami/zbyt ogólnie/zbyt szczegółowo. Da się jakoś przezwyciężyć coś takiego?
Odnośnie medycyny myślałbym o ŚUMie.
Medycyna, tyle że za rok
Re: Medycyna, tyle że za rok
W mojej grupie około połowa to osoby z wcześniejszych roczników, a czy warto, to już sam sobie musisz odpowiedzieć.chucky pisze:Pytanie brzmi, czy warto podchodzić do matury za rok i co robić w tym roku?
Można siedzieć w domu, iść do pracy, iść do policealnej, żeby mieć zniżki i nie zanudzić się na śmierć albo pójść na jakieś studia. Z tym że nie ma co liczyć, że jakiekolwiek studia cię przycisną pod kątem matury, bo na studiach będziesz zakuwał rzeczy, o jakich się maturzyście nie śniło, więc przydatność względem matury będzie zerowa.
Przenieść się nie można, ale wziąć udział w rekrutacji jak najbardziej .chucky pisze:Czy po roku można się przenieść bez żadnych konsekwencji?
Nadrobić niedostatki wiedzy i robić dużo zadań z arkuszy CKE.chucky pisze:Da się jakoś przezwyciężyć coś takiego?
Re: Medycyna, tyle że za rok
Jeśli chodzi o konsekwencje, mam na myśli chociażby to, że będę musiał pokryć koszta starych", lub nowych studiów, czy coś w ten deseń. Reszta raczej mało mnie obchodzi.
A jak z chemią ? Jeśli są zajęcia z chemii organicznej i chemii nieorganicznej", to chcąc nie chcąc muszą jakoś bazować na tym, co było w liceum. Jeśli chodzi o biologię, to domyślam się, że na botanice nie ma anatomii, a na analityce medycznej cyklów rozmnażania grzybów. Pytam raczej o chemię.
A jak z chemią ? Jeśli są zajęcia z chemii organicznej i chemii nieorganicznej", to chcąc nie chcąc muszą jakoś bazować na tym, co było w liceum. Jeśli chodzi o biologię, to domyślam się, że na botanice nie ma anatomii, a na analityce medycznej cyklów rozmnażania grzybów. Pytam raczej o chemię.
Re: Medycyna, tyle że za rok
Nie będziesz musiał płacić. Tylko jakbyś, np. skończył z czegoś licencjat to utrudniłoby to dostanie się na niektóre uniwersytety, bo od tego roku, np. gdański wprowadził limit przy przyjmowaniu osób po jakichś innych skończonych (!) studiach.chucky pisze:Jeśli chodzi o konsekwencje, mam na myśli chociażby to, że będę musiał pokryć koszta starych", lub nowych studiów, czy coś w ten deseń. Reszta raczej mało mnie obchodzi.
Ale ta baza będzie naprawdę niewielka w obliczu nowych treści, które czasem mogą i w głowie niepotrzebnie (pod kątem matury oczywiście) namieszać . Studia a liceum to inne światy, inne wymagania, nie serwują ci takich zadanek, jak na maturze, po prostu inaczej się pracuje. Wg mnie już bardziej sensowne jest pójść na coś zbliżonego pod kątem medycyny - niektórzy na początku mieli troszkę łatwiej, dzięki temu że studiowali fizjoterapię/farmę/elektro/ratownictwo i ogarniali specyfikę poszczególnych przedmiotów, jak również studiowanie samo w sobie.chucky pisze:eśli są zajęcia z chemii organicznej i chemii nieorganicznej", to chcąc nie chcąc muszą jakoś bazować na tym, co było w liceum.
Edit: pytałam właśnie koleżankę z analityki, czy cokolwiek te przedmioty chemiczne pod kątem matury dają (a miała już chemię organiczną, nieorganiczną, analityczną i fizyczną). Odpowiedź (cytuję): Hahahaha. Także no nie mam nic do dodania d.
Re: Medycyna, tyle że za rok
Okok, a tak realnie - jest jakikolwiek czas, żeby uczyć się do tej matury?
Re: Medycyna, tyle że za rok
W I semestrze analityki koleżanka czasu wolnego miała multum, teraz ledwo ogarnia naukę na same zajęcia, ale jest też zaangażowana w sekcje sportowe także jest dosyć zabieganą osobą. Dużo zależy od uniwerku - na każdym jest inny rozkład przedmiotów w poszczególnych semestrach. Ogólnie na roku ma dużo osób poprawiających maturę, ale część z nich zrezygnowała po pierwszym semestrze, ew. już przed większymi kolosami.
Ale na dobrą sprawę nawet na lekarskim można sobie znaleźć czas na poprawę matury - przecież niestacjonarni też często poprawiają i niektórym się to udaje. Tylko kwestia priorytetów - starać się utrzymywać na powierzchni na studiach, uczyć do matury, prowadzić życie towarzyskie czy spać?
Ale na dobrą sprawę nawet na lekarskim można sobie znaleźć czas na poprawę matury - przecież niestacjonarni też często poprawiają i niektórym się to udaje. Tylko kwestia priorytetów - starać się utrzymywać na powierzchni na studiach, uczyć do matury, prowadzić życie towarzyskie czy spać?
Re: Medycyna, tyle że za rok
warto sprbować pójśc na biotechnologię. Bardzo ciekawe studia i branża ta dość mocno teraz się rozwija, więc polecam. I chemię z biologią przećwiczysz.
Re: Medycyna, tyle że za rok
No właśnie tymi dwoma kierunkami (biotechnologia i fizjoterapia) wszyscy straszą. Fizjoterapia w kwestii zatrudnienia i ewentualnych zarobków, a biotechnologia dlatego, że branża się rozwija już ponad 10 lat, a efektów jakoś nie widać.
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Medycyna, tyle że za rok
Alra pisze:W I semestrze analityki koleżanka czasu wolnego miała multum
Otóż to - dużo zależy od konkretnego uniwerku. Jak sobie przypomnę jak wyglądał pierwszy semestr mojej dziewczyny na analityce na I roku (Poznań) to. był gorszy niż u mnie na medycynie (może teraz, w związku z włączeniem stażu w studia i niejako skróceniem studiów, to się zmieniło).Alra pisze: Dużo zależy od uniwerku - na każdym jest inny rozkład przedmiotów w poszczególnych semestrach.
Uważam, że jeśli chcesz iść na lekarski - zostań rok w domu, przygotuj się jak najlepiej (tylko się nie rozleniwiaj) i popraw maturę. Ewentualnie trochę popracuj, aby się nie zasiedzieć w domu. Jak się nie uda, to rok w plecy nie jest tragedią.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
fizyka z medycyna/biotechnologia czy medycyna
autor: Pasato » 13 sie 2014, o 13:51 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 0 Odpowiedzi
- 45833 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pasato
13 sie 2014, o 13:51
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 9050 Odsłony
-
Ostatni post autor: Matjozi
28 wrz 2015, o 16:54
-
- 3 Odpowiedzi
- 6729 Odsłony
-
Ostatni post autor: Piotr21
13 lip 2019, o 17:08
-
- 1 Odpowiedzi
- 8554 Odsłony
-
Ostatni post autor: Matjozi
8 paź 2014, o 17:04
-
- 0 Odpowiedzi
- 7507 Odsłony
-
Ostatni post autor: swieczka16
12 lut 2019, o 17:02
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości