Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: Hipstęł »

[at],
nie obraź się, jednak studiowałeś farmacje z tego, co mówi twój profil, więc chyba trudno przedstawić Ci sytuacje na lekarskim. Być może na farmacji takie podstawy wystarczają i bez kucia da się wszystko bez problemu zaliczyć. Ale na lekarskim trzeba zarówno kuć masę informacji jak i intensywnie myśleć, żeby połączyć zapamiętane fakty. W gruncie rzeczy to jest masa rzeczy do nauczenia, więc jest to bardzo ważne.
Awatar użytkownika
lukasz471
Posty: 882
Rejestracja: 27 kwie 2010, o 01:57

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: lukasz471 »

Farmakologię na farmacji mamy na takim samym poziomie, jeżeli nie bardziej rozwiniętą niż na lekarskim. Fizjologię i anatomię mamy mniej rozwiniętą, to prawda. Biochemię mamy na podobnym poziomie. Uwierz mi, że mamy mniej więcej tak samo nauki jak wy.
Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: Piotrr »

przecież nikt nie kwestionuje nigdzie ze na farmacji nie ma nauki, albo ze jest jej mniej. Bzdurą jednak jest głoszenie jakoby na studiach lekarskich nie było kucia tylko logiczne myślenie. Może na farmacji tak jesst i na logicznym myśleniu z podstawami chemii, biologii i biochemia z farmakologia można sobie spokojnie poradzić na studiach, ale na lekarskim nie można. jak mozna logicznym myśleniem znać anatomie, histologie farmakologie o biochemii juz nie wspólne
W końcu lekarz
Awatar użytkownika
lukasz471
Posty: 882
Rejestracja: 27 kwie 2010, o 01:57

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: lukasz471 »

No przecież zawsze część rzeczy trzeba się nauczyć na pamięć. Z tym nic nie da się zrobić. Jednak wiele zagadnień da się logicznie zrozumieć i wyjaśnić. Jak zawsze, kij ma dwa końce.
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: Hipstęł »

Farmacja ma bardzo wiele zagadnień ścisłych i praktycznych.
Jest matematyka, statystyka, chemia nieorganiczna i organiczna - a są to przedmioty ścisłe, więc w ich zrozumieniu ważna jest logika czy zrozumienie reakcji, tutaj jak sam zaznaczyłeś wcześniej nie ma czego się uczyć, trzeba rozumieć.
Na lekarskim żadnego ścisłego przedmiotu nie ma. Anatomi - na pamięć, fizjologia - na pamięć, histologia - na pamięć.
Nie chodzi o fakt, że na farmacji nie ma nauki, bo na pewno jest. Jednak na lekarskim mało jest przedmiotów, kiedy można sobie pozwolić myśleć, a nie uczyć się na pamięć.
Awatar użytkownika
mossa
Posty: 292
Rejestracja: 2 lip 2010, o 11:38

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: mossa »

Hipst&#x119&#x142 pisze:
5 wrz 2017, o 21:47
Na studiach każdy zaczyna od zera. Start jest równy, bo studiuje się razem, sprawdzana jest już wiedza, a nie pisanie pod klucz.
Co do tego pisania pod klucz, które nie jest sprawdzane na studiach - obawiam się, że może się kolega mocno zdziwić na niektórych nietestowych egzaminach
lek. mossa
mikson
Posty: 17
Rejestracja: 10 kwie 2017, o 17:11

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: mikson »

Możesz to rozwinąć?
Lucherino
Posty: 9
Rejestracja: 8 lip 2015, o 15:24

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: Lucherino »

Zapewne chodzi o to że niejednokrotnie pocztą pantoflową po uczelni rozprzestrzeniają się informacje o tym, o co pyta egzaminator na ustnym, jakies odpowiedzi oczekuje na swoje pytania, co lubi a czego nie lubi - czyli praktycznie uczysz się odpowiedzi pod klucz tego egzaminatora.
Awatar użytkownika
mossa
Posty: 292
Rejestracja: 2 lip 2010, o 11:38

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

Post autor: mossa »

Dokładnie tak. Niektórzy mają jakieś swoje określenia czy porównania, które MUSISZ znać, bo jak nie, to nawet mając dużą wiedzę na dany temat może być kiepsko. Inni mają własne teorie, dotyczące tego, że np jakaś tam metoda leczenia jest najlepsza/najgorsza, działa świetnie chociaż inni mówią że nie/nie działa wcale, chociaż jest powszechnie uznana i stosowana itp. Już nawet nie wspominając o kwestiach światopoglądowych, typu zdawanie ustne ginekologii u profesora znanego z ultrakonserwatywnych poglądów. Taki klimat.
lek. mossa
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości