Praca po farmacji
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
ewelin7
Po farmacji marny koniec- 3 tysie netto na łapkę , praca jako sprzedawca w aptece, pik pik, jak w biedronce tylko że na stojąco- nogi bolą. W dodatku te studia sa trudne ( lub były, bo teraz poziom się obniża). 90 % kończy w aptece, tam ich marzenie to bycie kierownikiem. Zenada. Szanse na otwarcie apteki znikome, ostatnio farmaceuci zamykaja a sieci otwierały. Farmaceutom sie po prostu nie opłaca w wielu przypadkach prowadzenie apteki. W dodatku takie kwiatki jak przymus darmowych dyżurów, pełno przepisów, ueranie z kontrolami itp.
Po farmacji marny koniec- 3 tysie netto na łapkę , praca jako sprzedawca w aptece, pik pik, jak w biedronce tylko że na stojąco- nogi bolą. W dodatku te studia sa trudne ( lub były, bo teraz poziom się obniża). 90 % kończy w aptece, tam ich marzenie to bycie kierownikiem. Zenada. Szanse na otwarcie apteki znikome, ostatnio farmaceuci zamykaja a sieci otwierały. Farmaceutom sie po prostu nie opłaca w wielu przypadkach prowadzenie apteki. W dodatku takie kwiatki jak przymus darmowych dyżurów, pełno przepisów, ueranie z kontrolami itp.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
Piotrr , to fakt że farmacja jest trudniejszym kierunkiem od lekarskiego, zresztą na połowie kierunków inzynierskich bys odpadł, a na lekarskim w takim Lublinie chocbys był tumanem to nie wylecisz.
Re: Praca po farmacji
Czyli dlatego, że w twoim mniemaniu odpadłbym na połowie kierunków inżynierskich, można wnioskować że farmacja jest trudniejsza od lekarskiego.? Jeżeli taki jest tok twojego wnioskowania, to generalnie gratuluje wyższego poziomu logicznego myślenia. Faktycznie jeśli takie pokrętne procesy myślowe (z głęboką logiką) są potrzebne do skończenia farmacji to masz racje, nie podołałbym.
No i rozumiem, że oprócz farmacji skończyłeś medycynę(jak mniemam w Lublinie) i znakomitą większość kierunków inżynierskich stwierdzając te swoje fakty?
No i rozumiem, że oprócz farmacji skończyłeś medycynę(jak mniemam w Lublinie) i znakomitą większość kierunków inżynierskich stwierdzając te swoje fakty?
W końcu lekarz
Re: Praca po farmacji
Piotrr, jak mniemam farmę i medkę studiowali jacyś bliżej nieokreśleni znajomi (oczywiście najpierw farmę, a jak już się otrzaskali ze studiami, nauczyli szybko uczyć, to przenieśli się na lek, gdzie przepisane mieli różne zapychacze i nagle ooo jak łatwo")
Pani Buka
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
Taka prawda, wiedza na lekarskim jest łatwiejsza do przyswojenia, wystarczy to wykuć, farmacja czy matematyka, kierunki na politechnice wymagają myslenia, sa to trudniejsze studia.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
Ponadto zauważcie że w pracy lekarza nawet jak nastapi pomyłka, fakt ten często pozostaje niewykryty. Natomiast błąd w sztuce inzyniera może spowodować katastrofę budowlaną lub awarie maszyny, silnika. Nawet jak lekarz jest niedouczony to sobie poradzi, kierunki inzynierskie nie wybaczaja błędów.
Re: Praca po farmacji
Akurat ja sądzę, że kierunki, na których się wkuwa są trudniejsze. W myśleniu wypracujesz sobie ciąg logiczny i pamiętasz go długo, a we wkuwaniu wracasz do tego samego i wracasz, i wracasz itd.wiedza na lekarskim jest łatwiejsza do przyswojenia, wystarczy to wykuć, farmacja czy matematyka, kierunki na politechnice wymagają myslenia, sa to trudniejsze studia.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
We wkuwaniu są pewne sztuczki, które ułatwiaja zapamiętanie materiału. Przeciętna osoba znajac te techniki poradzi sobie. Natomiast przecietniak na studiach matematycznych czy informatycznych padnie.W myśleniu wypracujesz sobie ciąg logiczny i pamiętasz go długo, a we wkuwaniu wracasz do tego samego i wracasz, i wracasz itd.
Potem mamy lekarzy którzy nie potrafią kojarzyc i wysnuwac wnioski bo całe studia ryli.
Re: Praca po farmacji
Sądzę, że niesprawiedliwie wrzucasz ludzi do jednego worka. Są humaniści, ścisłowcy, przyrodnicy i każdy ma predyspozycje do swojej dziedziny. Ja na przykład nie poradziłbym sobie, a przynajmniej męczyłbym się na kierunkach humanistycznych i matematycznych i nie wstydzę się tego, bo mam talent do nauk przyrodniczych i go rozwijam
Każdy rozsądny człowiek będzie szukał logiki zamiast kucia, jeśli tylko można. Widzę, że wypowiadasz się o farmacji, więc podam Ci z tego obrębu przykład: Nikt normalny nie będzie kuł, że acenokumarol trzeba odstawić więcej niż 1 dzień przed operacją, tylko postara się skojarzyć fakty o syntezie czynników krzepnięcia, o ich utrzymywaniu się we krwi i na podstawie logicznego ciągu postawi prawidłowy wniosek.
Każdy rozsądny człowiek będzie szukał logiki zamiast kucia, jeśli tylko można. Widzę, że wypowiadasz się o farmacji, więc podam Ci z tego obrębu przykład: Nikt normalny nie będzie kuł, że acenokumarol trzeba odstawić więcej niż 1 dzień przed operacją, tylko postara się skojarzyć fakty o syntezie czynników krzepnięcia, o ich utrzymywaniu się we krwi i na podstawie logicznego ciągu postawi prawidłowy wniosek.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
Te procedury z acenokumarolem tez musisz wykuc na blache , jak i wszystkie procedury w medycynie. To nie dr House że zastanawia się z kumplami co robić. Trzeba znac procedury medyczne i wytyczne na blachę inaczej mozna beknąć, szczególnie na zachodzie. Bo w Polsce oprócz drastycznych przypadkow jeszcze nie ma takiej odpowiedzialnosci za błędy medyczne.
Re: Praca po farmacji
alex może zachowaj jakąś konsekwencje w tym co piszesz. Najpierw robisz wyrzut ze wszystko studenci medy ryją na blachę i potem nie myślą logicznie jako lekarze, a teraz twierdzisz że wszystko trzeba zaryć na blachę bo inaczej się nie da. O co tobie w ogóle chodzi? Dlaczego tak usilnie próbujesz wszystkich przekonać ze jesteś lepszy od kogoś kto jest lekarzem?
W końcu lekarz
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Praca po farmacji
Zeby skończyc te studia wystarczy wykuć, potem wykuć procedury. Ale ci najlepsi oprócz wykucia procedur jeszcze umieja kojarzyć i łaczyc fakty. To są nieliczni.
Re: Praca po farmacji
a farmacja to niby takie logiczne myślenie? idąc twoim tokiem, przecież wystarczy wykuć gramaturę leku i zapraszamy do gotowania". A po studiach to już w ogóle za ladą takie myślenie logiczne, że hoho.
Bardzo mi przykro, że nie lubisz swojej pracy i ból Ci zad ściska. Może ją zmień?
Bardzo mi przykro, że nie lubisz swojej pracy i ból Ci zad ściska. Może ją zmień?
W końcu lekarz
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 2177 Odsłony
-
Ostatni post autor: doooma1
29 lip 2015, o 15:55
-
- 0 Odpowiedzi
- 15347 Odsłony
-
Ostatni post autor: apteka19
13 mar 2017, o 08:39
-
- 0 Odpowiedzi
- 15057 Odsłony
-
Ostatni post autor: apteka19
13 mar 2017, o 08:42
-
- 0 Odpowiedzi
- 16781 Odsłony
-
Ostatni post autor: apteka19
13 mar 2017, o 08:43
-
- 0 Odpowiedzi
- 2051 Odsłony
-
Ostatni post autor: MadAM
21 wrz 2014, o 17:28
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości