Problem z nauką chemii

Ogólne forum chemiczne poruszające problemy chemii ogólnej, nieorganicznej i organicznej
Cerinsal
Posty: 1
Rejestracja: 16 maja 2018, o 16:09

Problem z nauką chemii

Post autor: Cerinsal »

Witam wszystkich. Postanowiłam napisać o moich problemach na forum ponieważ już dłużej nie mogę pozostawić ich nierozwiązanych. Myślę o medycynie, ale mam poważne problemy z chemią. Obecnie jestem w drugiej klasie liceum. Na początku roku szło mi całkiem nieźle, chociaż przez to, że byłam przyzwyczajona do samych szóstek w gimnazjum, uważałam, że moje oceny są beznadziejne (miałam 4, 3, tak wiem, to wcale nie są dobre oceny, z tym że ja w ogóle się nie uczyłam). Chodziłam na korki 2 razy w tygodniu i to była cała moja nauka - w domu nie robiłam nic. Poważne problemy zaczęły się na przełomie jesieni i zimy. Choruję na depresję i zimą jest zawsze o wiele gorzej niż normalnie - bez leków nie jestem w stanie ujechać, a mimo to nie byłam w stanie chodzić do szkoły, przez co zrobiłam sobie straszne zaległości. Zapisałam się na trzecią godzinę zajęć dodatkowych, chcąc nadrobić zaległości, których wciąż mi przybywało, bo chodziłam w kratkę. W domu nadal nic nie robię, gdyż brakuje mi wiedzy potrzebnej do rozwiązywania zadań - sama, bez korepetytorki, nie jestem w stanie dużo policzyć. Czy możecie mi doradzić, co powinnam w tej sytuacji zrobić? Wiem, że muszę chodzić do szkoły i na korki i liczyć w domu zadania. Ale z czego powinnam się uczyć, skąd wziąć wiedzę do zadań jeśli nie byłam na lekcjach? Możecie mi polecić jakieś repetytoria? Ile tygodniowo powinnam liczyć zadań lub ile godzin przeznaczać na naukę chemii? Czy są w internecie jakieś fajne kanały/strony do nauki chemii? Które zbiory zadań powinnam przerobić i w jakiej kolejności? Proszę o Wasze rady!
tomaszp
Posty: 109
Rejestracja: 19 maja 2013, o 15:09

Re: Problem z nauką chemii

Post autor: tomaszp »

Depresja to poważna sprawa, dlatego w pierwszej kolejności - moim zdaniem - powinnaś zająć się swoim zdrowiem. W końcu myślisz o medycynie, więc zanim zaczniesz pomagać innym, musisz najpierw pomóc sobie. A z głową pełną zmartwień i depresyjnych myśli bardzo ciężko będzie zrozumieć zarówno chemię, jak i matematykę, czy cokolwiek innego.

A teraz do rzeczy - nie wiem jak wygląda u Ciebie nauka chemii w szkole, ale to nie prawda, że brakuje Ci wiedzy do rozwiązywania zadań. Dotarłaś do tego etapu edukacji na którym jesteś, czyli musiałaś się wcześniej wykazać minimum wiedzy i to zrobiłaś.

Określ najpierw co sprawia Ci w chemii najwięcej problemu. Czy są to zadania typowo obliczeniowe - stężenia procentowe, molowe itp., czy np. chemia organiczna, albo podstawy budowy atomu?

Następnie uświadom sobie, że nie potrzebujesz obok siebie korepetytora/nauczyciela, aby coś policzyć! Nie potrafisz zrobić trudnego zadania w którym masy molowe przeplatają się ze stężeniem procentowym, gęstościami itp.? Odpuść je i przejdź do prostego. Do takiego, które jesteś w 100% w stanie sama rozwiązać. Zrób je kilka razy w różnych wariantach i zwiększ stopień trudności. W internecie jest wiele stron na których są zadania z rozwiązaniami - zarówno to forum, jak i wiele innych. Nie trudno je znaleźć.

To ile powinnaś się uczyć zależy od Ciebie. Nikt tego za Ciebie nie określi. Najlepiej codziennie po trochę. Nie musisz się zarzynać. Zrób chociaż 1-2 zadania dziennie, a im dalej tym będzie łatwiej i będziesz robić więcej!

Po pierwsze - określ co jest największym problemem - wtedy będziemy mogli Ci tutaj pomóc i nakierować.
Po drugie - nie poddawaj się i szukaj zadań, informacji na różnych stronach, podręcznikach, wszędzie.
Po trzecie - od najprostszych do trudniejszychl
Po czwarte - jedno zadanie porządnie zrobione ZE ZROZUMIENIEM jest więcej warte niż 10 pobieżnie i bez myślenia.
Po piąte - czytaj. Chociażby podręcznik i zastanawiaj się o co chodzi. Jeśli nie wiesz to zadawaj pytania.

Dużo zdrowia!
Abiana
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2018, o 16:13

Re: Problem z nauką chemii

Post autor: Abiana »

Oczywiście, że możesz się uczyć w domu Jeżeli masz taki problem, to powiedz o nim swojej korepetytorce. Myślę, że ona powinna Ci przygotować kserówki z niezbędną wiedzą do rozwiązywania zadań + same zadania.
Marysia2137
Posty: 16
Rejestracja: 15 cze 2018, o 14:10

Re: Problem z nauką chemii

Post autor: Marysia2137 »

Wychodzę z założenia, że do nauki potrzeba głównie cierpliwości i staranności a to wynika z chęci. Jeśli nie chcesz, lub chcesz ale nic z tego nie wynika, bo nie możesz to chyba najpierw powinnaś zająć się najpierw tym żeby znaleźć motywację do ruszenia tyłka. Zdaję sobie sprawę, że w depresji jest to bardzo trudne, więc może nic na siłę? Tak, żeby się bardziej nie dołować? Może na razie ucz się nieco mniej, lub tylko tego co uważasz za najfajniesze? I nie dla ocen, tylko dla siebie. Sądzę, że odkrywanie nowych rzeczy i umiejętności daje większą satysfakcję niż cyferka w dzienniku, a to może troszkę poprawić samopoczucie. Zresztą to się pokryje z programem szkolnym, przynajmniej częściowo, więc nawet patrząc z tego punktu widzenia nie będzie to czas zmarnowany.
Chia
Posty: 4
Rejestracja: 30 lip 2018, o 08:39

Re: Problem z nauką chemii

Post autor: Chia »

No dokładnie, choroba Cię ogranicza, ale mam wrażenie, że próbujesz wywierać na siebie presję i przez to czujesz się gorzej, nic na siłę.
Pamiętaj, że nic nie musisz, możesz wszystko.
A przygotowania pod medycynę możesz rozłożyć w czasie, możesz przecież poprawiać maturę.
elizaniemcewicz
Posty: 1
Rejestracja: 8 lut 2022, o 18:44

Re: Problem z nauką chemii

Post autor: elizaniemcewicz »

Oto kilka porad:

1. Wyznacz cel i podziel go na mniejsze kroki
2. Równowaga pomiędzy zdobywaniem wiedzy a praktyką
3. Usuń wszystko co może Ci przeszkadzać
4. Odpowiednia motywacja
5. System nagród i kar
6. Regularność i czas
[mod]
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość