Malutkie robaczki w mieszkaniu po remoncie

Rozpoznawanie owadów na podstawie zdjęć i opisów. Nie wiesz co to za owad, zrób zdjęcia w dużym przybliżeniu i dodaj je na forum wraz z opisem. Nie pisz: co to za robak!
stefara
Posty: 3
Rejestracja: 7 lip 2018, o 22:26

Malutkie robaczki w mieszkaniu po remoncie

Post autor: stefara »

Cześć, proszę o identyfikację. Mieszkanie jest świeżo po remoncie, robaki pojawiają się niezależnie od pory dnia na ścianie przy monitorze, niedaleko mam też skrzydłokwiat w doniczce (jeżeli to ma jakieś znaczenie). Mniejsze osobniki są prawie przeźroczyste, większe jasno brązowe. Wielkość to jakieś 0,5-1 mm. Poruszają się dosyć szybko jak na swój mały rozmiar. Widuję zazwyczaj 1-2 osobników na raz. Co to jest i jak się tego pozbyć?

Załączam najlepsze zdjęcie jakie udało mi się zrobić:
Załączniki
owad-insekt.jpg
Awatar użytkownika
karteczka88
Posty: 825
Rejestracja: 11 sty 2007, o 14:23

Re: Malutkie robaczki w mieszkaniu po remoncie

Post autor: karteczka88 »

słabo widać, może to być mszyca, skoczogonek, wciornastek
"Jaki jest człowiek, takie są jego marzenia".
stefara
Posty: 3
Rejestracja: 7 lip 2018, o 22:26

Re: Malutkie robaczki w mieszkaniu po remoncie

Post autor: stefara »

Udało mi się dziś zrobić lepsze zdjęcie, jako że robaczek był tym razem odrobinę większy, ale 2mm nie przekraczał, wrzucam w załączniku.
Po przeglądnięciu zdjęć tych trzech wymienionych to raczej nie jest nic z tego. A kwiatka nie obsiadają, na biurku też ich nie widziałam, łażą jedynie po ścianie
Załączniki
robaczek.jpg
stefara
Posty: 3
Rejestracja: 7 lip 2018, o 22:26

Re: Malutkie robaczki w mieszkaniu po remoncie

Post autor: stefara »

Z moich poszukiwań wynika, że robaczki z mojego mieszkania to mogą być gryzki, na moje oko najbardziej przypominają Dorypteryx domestica, ale te u mnie nie mają skrzydeł (albo ich po prostu nie widzę).

Teraz widuję je również na innych ścianach, nie tylko na tej jednej wspomnianej wcześniej.
Jako, że dostaje lekkiego bzika na ich punkcie to mieszkanie ciągle sprzątam, odkurzam codziennie itd., nie mają zbytnio, co tu jeść (chyba), bo mieszkanie nie jest w pełni wyposażone, nie ma jeszcze kuchni. od kiedy skończył się remont cały czas wietrze, właściwie to okno jest otwarte cały czas (może tu robię błąd?).

Czytałam, że gryzki giną przy niskiej wilgotności powietrza. Czy ktoś próbował np. zakupić rośliny, które absorbują wilgoć z powietrza tj. bluszcze, paprocie, oplątwa, skrzydłokwiat, chamedora? Czy wprowadzając te rośliny do mieszkania dam robaczkom tylko źródło pożywienia?

Jestem alergikiem i od czasu zakończenia remontu mam katar alergiczny, nie wiem, czy to od tego, ale dla zdrowia chcę te robaczki skutecznie wytępić. Jakieś pomysły jak się tego pozbyć najlepiej bez użycia środków chemicznych?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość