Próg na GUMed 2011

[ignisvespers]

Nie, nie dzwonili, niestety

[indiana]

Może jutro

[ignisvespers]

Chcesz dzwonić do rekrutacji i pytać?

[indiana]

Ja jutro rano zadzwonię, może się dowiem czegoś konkretnego, niech już nawet powiedzą mi, że zamykają listy, przynajmniej dam sobie spokój.

[Balbina]

Ciekawe ile tych wolnych miejsc mają , że tak kombinują. Jak tak dalej pójdzie to w listopadzie jeszcze bądą ludzi obdzwaniać)jakby nie mogli teraz tego zrobić i przyspieszyć rekrutację

[ignisvespers]

Właśnie, żeby było coś ostatecznie wiadomo. a nie, tak się bujać, może się uda, a może nie /

[ignisvespers]

To znaczy - najlepiej, żebym wiedziała, że się dostałam ale chodzi o to, że jak mówią, że w poniedziałek będzie lista", to w sumie fajnie byłoby, by się lista pojawiła. Chociażby się tylko data miała zmienić - to chociaż znak, że coś robią

Choć muszę powiedzieć, że pani z rekrutacji to chyba najmilsza i najbardziej kompetentna urzędowa osoba, z jaką się spotkałam

[indiana]

ignisvespers, dokładnie o to samo mi chodzi. Żeby już wiedzieć. Najgorsze jest to, że ja mam do Gdańska 400 km, nie mam tam mieszkania, nikogo nie znam. Takie dostanie się na ostatnią chwilę też nie jest fajne. ale oby mnie przyjęli, mogę zamieszkać nawet pod mostem! Albo na plaży.

Ale faktycznie, Pani z rekrutacji bardzo miła. Jak dziś dzwoniłam, to powiedziała, że jest w trakcie wydzwaniania do ludzi", w sensie do tych, którzy się już dostali - tak przynajmniej zrozumiałam. Może więc dziś się z tym nie wyrobili. sama już nie wiem.
W każdym razie ja myślę, że jeśli mają jeszcze nas przyjąć, to albo jutro, albo w ogóle.

[ignisvespers]

indiana - jak się dostaniesz, to mogę Ci pomóc szukać mieszkania/popytać po znajomych, czy nie mają miejsca w pokoju, albo pogadać w akademiku

masz rację - albo jutro, albo w ogóle

[indiana]

ignisvespers, jak się dostanę to chętnie skorzystam z pomocy)

ja mam nadzieję, że jednak sprawdzi się opcja jutro", a nie w ogóle

[ignisvespers]

Coś wiadomo?

[indiana]

Nie, dzwoniłam dwa razy, nikt nie odebrał.

[Balbina]

szkoda,że tak późno obdzwaniają ludzi, jak wcześniej rozmawiałam przed ostatnią listą byli pewni, że to koniec rekrutacji, tak mi wtedy powiedziała miła skądinąd Pani