PROGI NIESTACJO - LEK, WOJ-LEK, LEK-DENT

[dreamreaper]

Po 1. nie ma co porównywać wyniku ponad 160, a 130-140, bo to ogromna różnica. Nie ma co rozmawiać na temat czy powinni czy nie powinni wznowić rekrutacji, mieli takie prawo i to zrobili co moim zdaniem jest dobrą decyzją. Poza tym nie można porównywać studiów stacjonarnych i niestacjonarnych. Wznowienie rekrutacji na stacjo nie zmieniłoby sytuacji, bo niewiele osób dolaczyłoby do grona kandydatów skoro nie zrobiło tego wcześniej. Na studia niestacjonarne ludzie często nie decydują się przed wynikami matur, a nawet po, ale pozniej gdy nie widzą żadnej nadziei na zakwalifikowanie na studia stacjonarne. Zreszta chyba każdy tegoroczny kandydat wie, że spodziewaliśmy się trochę niższych prógow, a jak narazie listy które ukazują się na uczelniach odbiegają od prognoz

[zupelnieodzera]

Nie mówię o sobie, ale wyobraźmy sobie osobę z np. 260 punktami.

Postanawia zaryzykować i zarejestrować się na niestacjonarny woj-lek.
Płaci 85 zł, co nie jest małą kwotą - traci kandydat, zyskuje uczelnia.

Lista przyjętych stopniowo przesuwa się w dół listy kandydatów, osoba z 260 punktami zbliża się do progu punktowego, co daje jej nadzieję na dostanie się na wymarzone studia.

Uczelnia uznaje, zupełnie arbitralnie i tak naprawdę bezpodstawnie, że ktoś, kto być może nie poradził sobie z zadaniami z rozmnażania okrytonasiennych i efektu założyciela albo nie do końca radzi sobie z obliczaniem zawartości wody w roztworach uwodnionych soli na pewno nie da sobie rady na studiach medycznych. Postanawia dorzucić do listy kandydatów trochę nazwisk, żeby próg nie był niski.

Pytania:
- skoro osoba z 260 punktami ma za mało punktów, żeby poradzić sobie na medycynie to dlaczego pozwolono jej się zarejestrować ZA CO WZIĘTO PIENIĄDZE?
- dlaczego decyduje się za studenta czy sobie poradzi czy nie, skoro to kandydat decyduje o tym czy się zarejestrować?
- może i zasady ustalane przez uczelnię na to pozwalają, ale dlaczego studenci z drugiego naboru mają pierwszeństwo przed tymi z pierwszego?

Tyle. Dodam jeszcze, że mówimy o studiach niestacjonarnych, za które studenci z własnej woli płacą gigantyczne pieniądze.

[dreamreaper]

Bo na każdej uczelni, zawsze decyduje wynik matury, a nie to kto pierwszy się zarejestrował. To by było nielogiczne. Wtedy też można się zastanawiać czemu pierwszy nie dostanie się ten co złożył przed wynikami matur, bo napewno mu bardziej zależy na uczelni -zaryzykował niż ten, który zlożył po wynikach nie chcąc stracić 85 zł. Co do opłaty rekrutacyjnej to też była Twoja decyzja, że ją zapłaciłaś i chciałaś brac udział w rekrutacji. To nie uczelnia decyduje, że możesz sie zarejestrować tylko Ty nawet jak nie masz szans, to normalne, że UMED chce jak najwięcej zarobić.

[maninblack]

Nie mówię o sobie, ale wyobraźmy sobie osobę z np. 260 punktami.

Postanawia zaryzykować i zarejestrować się na niestacjonarny woj-lek.
Płaci 85 zł, co nie jest małą kwotą - traci kandydat, zyskuje uczelnia.

Lista przyjętych stopniowo przesuwa się w dół listy kandydatów, osoba z 260 punktami zbliża się do progu punktowego, co daje jej nadzieję na dostanie się na wymarzone studia.

Uczelnia uznaje, zupełnie arbitralnie i tak naprawdę bezpodstawnie, że ktoś, kto być może nie poradził sobie z zadaniami z rozmnażania okrytonasiennych i efektu założyciela albo nie do końca radzi sobie z obliczaniem zawartości wody w roztworach uwodnionych soli na pewno nie da sobie rady na studiach medycznych. Postanawia dorzucić do listy kandydatów trochę nazwisk, żeby próg nie był niski.

Pytania:
- skoro osoba z 260 punktami ma za mało punktów, żeby poradzić sobie na medycynie to dlaczego pozwolono jej się zarejestrować ZA CO WZIĘTO PIENIĄDZE?
- dlaczego decyduje się za studenta czy sobie poradzi czy nie, skoro to kandydat decyduje o tym czy się zarejestrować?
- może i zasady ustalane przez uczelnię na to pozwalają, ale dlaczego studenci z drugiego naboru mają pierwszeństwo przed tymi z pierwszego?

Tyle. Dodam jeszcze, że mówimy o studiach niestacjonarnych, za które studenci z własnej woli płacą gigantyczne pieniądze.

Zgadzam się w 100%

Po 1. nie ma co porównywać wyniku ponad 160, a 130-140, bo to ogromna różnica. Nie ma co rozmawiać na temat czy powinni czy nie powinni wznowić rekrutacji, mieli takie prawo i to zrobili co moim zdaniem jest dobrą decyzją. Poza tym nie można porównywać studiów stacjonarnych i niestacjonarnych. Wznowienie rekrutacji na stacjo nie zmieniłoby sytuacji, bo niewiele osób dolaczyłoby do grona kandydatów skoro nie zrobiło tego wcześniej. Na studia niestacjonarne ludzie często nie decydują się przed wynikami matur, a nawet po, ale pozniej gdy nie widzą żadnej nadziei na zakwalifikowanie na studia stacjonarne. Zreszta chyba każdy tegoroczny kandydat wie, że spodziewaliśmy się trochę niższych prógow, a jak narazie listy które ukazują się na uczelniach odbiegają od prognoz

Słuchaj, co nie ma co porównywać? 130-140 pkt, 160 jest różnica, ale 160 idzie na stacjo a 130 idzie na niestacjo, gdzie uczy się TYLE samo, a ile jeszcze płaci kasy. To dziwne, że na stacjo na stomę było na II liście śmieszne 163 pkt, pewnie dużo ludzi się nie zarejestrowało, bo się obawiało mat-fizu albo ze względu na charakterystyczny pejzaż tego miasta. Zdecydowanie powinni otworzyć nową rekrutację, strasznie to ujęło dla umedu, że będą mieć studentów z TAK małą ilością punktów. Na pewno znalazłyby się osoby ze znacznie większą w drugiej rekrutacji i pozbawiłoby szansy tych czekających

Mieli prawo, ja tam nie wiem czy mieli, ja bym napisał maila, żeby mi wskazali podstawę prawną, gdzie jest jasno napisane, że w każdej chwili mogą wznowić rekrutację.

Jak piszę mnie to nie dotyczy, ale śmieszą mnie takie akcje, że uczelnia prognozuje, że ktoś z tyloma punktami sobie nie poradzi. To niech łaskawie określą ile trzeba mieć punktów, żeby sobie poradzić Kasę za rejestrację wzięli, a osoby czekające nadal są w kropce. Skoro na niestacjo mogą to na stacjo też powinni, tak żenującego progu chyba nigdzie na stomę nie ma jak w łodzi.

Pozdrawiam

[dreamreaper]

Tylko, że próg na stome do końca rekrutacji spadnie najwyżej o 1 pkt albo wogóle, co pokryje się z innymi miastami pod koniec wrzesnia. Spadek na stomie będzie mały bo jak narazie na 108 miejsc mają ponad 200 teczek (info z biura rekrutacji). Łódź od wielu lat ma niższe progi niż w innych miastach, ale też nie są to bardzo duże różnice porównując z katowicami czy białymstokiem ( kilka pkt) i w tym roku będzie podobnie, ale na niestacjonarnym wojleku już widac, że prog był bardzo niski, bez porównania z innymi miastami. Ja też dostałam się tam gdzie chciałam, miałam dużo więcej pkt niż 163 i lekko ponad", ale troche bawi mnie podejście typu : mamy pierwszeństwo, bo zalogowaliśmy się wcześniej. Decydują wyniki matury i tyle. A uczelnia ma prawo wznowić rekrutację jeżeli nie ma kandydatów, którzy zapełnią miejsca powyżej jakimś progiem punktowym. A uczelnia mogla przecież ustalić, że woj lek niestacjonarny nie może zejść poniżej jakiegos progu i faktycznie nie ma Was tyle powyżej niego zeby zapełnic miejsca.

[maninblack]

Tylko, że próg na stome do końca rekrutacji spadnie najwyżej o 1 pkt albo wogóle, co pokryje się z innymi miastami pod koniec wrzesnia. Spadek na stomie będzie mały bo jak narazie na 108 miejsc mają ponad 200 teczek (info z biura rekrutacji). Łódź od wielu lat ma niższe progi niż w innych miastach, ale też nie są to bardzo duże różnice porównując z katowicami czy białymstokiem ( kilka pkt) i w tym roku będzie podobnie, ale na niestacjonarnym wojleku już widac, że prog był bardzo niski, bez porównania z innymi miastami. Ja też dostałam się tam gdzie chciałam, miałam dużo więcej pkt niż 163 i lekko ponad", ale troche bawi mnie podejście typu : mamy pierwszeństwo, bo zalogowaliśmy się wcześniej. Decydują wyniki matury i tyle. A uczelnia ma prawo wznowić rekrutację jeżeli nie ma kandydatów, którzy zapełnią miejsca powyżej jakimś progiem punktowym. A uczelnia mogla przecież ustalić, że woj lek niestacjonarny nie może zejść poniżej jakiegos progu i faktycznie nie ma Was tyle powyżej niego zeby zapełnic miejsca.

Gdzie to ustalenie jest na stronie? Pewnie wszyscy chcieliby wiedzieć
To jest właśnie KLUCZOWE, gdzie to jest napisane?

Bo jak ja bym wiedział, że uczelnia mnie nie chce", jak mam 130 pkt przykładowo to bym się nawet nie rejestrował, a tak to co, dałem im 85zł w prezencie?

[dreamreaper]

"Jeżeli przy ustalonym progu punktowym na danym kierunku studiów nie zostanie wypelniony limit przyjęć, Wydziałowa Komisja Rekrutacyjna może podjąć decyzję o obniżeniu progu LUB przeprowadzeniu dodatkowego postępowania rekrutacyjnego SŁOWO KLUCZ : LUB !.

[maninblack]

"Jeżeli przy ustalonym progu punktowym na danym kierunku studiów nie zostanie wypelniony limit przyjęć, Wydziałowa Komisja Rekrutacyjna może podjąć decyzję o obniżeniu progu LUB przeprowadzeniu dodatkowego postępowania rekrutacyjnego SŁOWO KLUCZ : LUB !.

W końcu jakieś konkrety

Teraz podaj mi proszę USTALONY PRÓG PUNKTOWY na niestacjo lek -) Ile on wynosi? Where is it?

[dreamreaper]

To leży w kompetencjach Wydzialowej Komisji Rekrutacyjnej i nie sądzę, aby musieli oni informować kandydatów o swoich ustaleniach, niestacjo lek jest bez zmian , więc pewnie miejsca wszystkie zajęte, a woj lek pewnie ostatni podany próg jest ustalonym jak narazie skoro maja tyle chętnych a nie zjechali niżej tylko zostawili wolne miejsca i ogłosili nowy nabór, to całkiem oczywiste, zresztą ja nie jestem rzecznikiem uczelni i myslę, że jeżeli zadzwonisz, będziesz uprzejmy i nie będziesz atakował ktoś z biura rekrutacji udzieli Ci informacji, mnie w tym roku ludzie odbierający telefony nie zawiedli, zawsze uzyskalam informacje w sprawie których dzwonilam.

[maninblack]

To leży w kompetencjach Wydzialowej Komisji Rekrutacyjnej i nie sądzę, aby musieli oni informować kandydatów o swoich ustaleniach, niestacjo lek jest bez zmian , więc pewnie miejsca wszystkie zajęte, a woj lek pewnie ostatni podany próg jest ustalonym jak narazie skoro maja tyle chętnych a nie zjechali niżej tylko zostawili wolne miejsca i ogłosili nowy nabór, to całkiem oczywiste, zresztą ja nie jestem rzecznikiem uczelni i myslę, że jeżeli zadzwonisz, będziesz uprzejmy i nie będziesz atakował ktoś z biura rekrutacji udzieli Ci informacji, mnie w tym roku ludzie odbierający telefony nie zawiedli, zawsze uzyskalam informacje w sprawie których dzwonilam.

Ja tylko tak pytam, staram się postawić w sytuacji ludzi oczekujących, dzwonić nie będę, bo mnie Łódź nie interesuje

Dobra to tyle, dzięki za dyskusję, jaka by ona nie była

[Anakin123]

To chyba oczywiste, że ustalony próg punktowy to aktualnie np. na lek niestacjonarny 300 pkt itd

No ale ludzie! Przecież oni zakwalifikowali kolejne 27 osób i próg spadł, a nie jak co niektórzy piszą nikogo nie zakwalifikowali i zamknęli listę - jeżeli wszyscy obecnie zakwalifikowani złożą teraz dokumenty to w ogóle dodatkowego naboru nie będzie, tak jak jest obecnie na cywilnym leku i stomie więc może się okazac, że cała ta dyskusja jest bez sensu

[adu93]

Dokładnie tak, jak powiedział Anakin123, prawda jest taka, że rekrutacja trwa, dopóki trwa ruch na listach, jakby dokumenty złożyli wszyscy z I progu, to nawet II by nie było. Trzeba czekać do października i wtedy ew. się pieklić.

[izabela911]

Pytanie z innej beczki

Nie wie może nikt osoba z jakim numerem miejsca jako ostatnia weszła w tamtym roku na niestacjo stome, woj-lek i lek W sensie które miejsce weszło jako ostatnie