biotechnolog pisze:Poprostu polskie społeczeństwo boi się wszystkiego co nowe i niestety bardzo wiele na tym tracimy :( . Polacy nazywają elektrownie jądrową uwaga. tykającą bombą atomową, która wybuchnie prędzej czy póŻniej. Hmmmmmmm ciekawe
Nie ma sie co dziwic biotechnolog, starsze pokolenie Polakow ma bardzo niemile doswiadczenia na tym polu.choc by nawet z Czarnobylem, ktory dowodzi ze niestety takie rzeczy sie zdarzaja. Wiec nic na to nie poradzisz.
Ludzie nie zgadzaja sie na GMO wcale nie z niewiedzy ale wlasnie ze strachu przed czyms co nie bytowalo zbyt dlugo na swiecie. Wolimy wiec poczekac na moment kiedy sie bedziemy czuc bezpiecznie z czyms co teraz jest jeszcze nowe i nieznane. Tego nie przyspieszy zadne prawo. Nawet jak pozwola na GMO to ludzie ze strachu beda to bojkotowac.na to trzeba czasu i tylko czasu :)
dr.kicia pisze:
Ludzie nie zgadzaja sie na GMO wcale nie z niewiedzy ale wlasnie ze strachu przed czyms co nie bytowalo zbyt dlugo na swiecie. Wolimy wiec poczekac na moment kiedy sie bedziemy czuc bezpiecznie z czyms co teraz jest jeszcze nowe i nieznane. Tego nie przyspieszy zadne prawo. Nawet jak pozwola na GMO to ludzie ze strachu beda to bojkotowac.na to trzeba czasu i tylko czasu
A ile lat musimy czekać?Gdyby tak czekać na wszystko,żeby inni to pierwsi zrobili to nigdy nie staniemy się krajem traktowanym na serio
Nie usprawiedliwiajcie wszystkiego strachem ludzi,bo tak samo pewnie bali się pierwszych telefonów
ale jak dzisiejsze czasy udowadniaja juz sie telefonow nie boimyi nikt nas w zwiazku z tym nie traktuje jak idiotow.
A co do tego traktowania na serio to moim zdaniem to chyba nie jest tak zle skoro weszlismy do unii, chyba ze unia tak dla jaj nas przyjela skoro nie traktuje nas powaznie
Tak na marginesie to to nie zalezy od faktu czy Polska bedzie krajem GMO czy tez nie, a na to niestety trzeba czasu i nict na to nie poradzisz. Jak ludzie sie do GMO nie przekonaja to nawet jak to GMO tu bedzie to je zbojkotuja i nie bedzie na to popytu w zwiazku z czym rolnicy sila rzeczy zaczna wracac do non-GMO. Niestety ale bez poparcia spoleczenstwa to z GMO nie ma pola dzialania w Polsce i trzeba sie z tym na razie pogodzic.
dr.kicia pisze:Jak ludzie sie do GMO nie przekonaja to nawet jak to GMO tu bedzie to je zbojkotuja i nie bedzie na to popytu
no w sumie może masz rację.więc skoro tak to musimy jakoś przekonać ludzi do wspaniałego GMO,by utrzymać naszych cudownych polskich biotechnologów w kraju.Ja też nie chcę wyjeżdżać,a jeśli mi ze studiami biotech. wyjdzie to niestety będę musiała,bo plecków nie mam
A co z produktami w których juŻ jest GMO: wędliny z soją (głównie modyfikowaną genetycznie)? PrzecieŻ nikt nie bojkotuje sprzedaŻy takich produktów! Ludzie nie wiedzą co jedzą w Polsce. O ile się niemylę to poniŻej 1% GMO w Żywności nie trzeba o tym wspominać na etykiecie. Chyba kązdy zdaje sobie sprawę ile soi mamy w przetworzonej Żywności, a przecieŻ nie uprawiamy na masową skalę własnej soi i tylko ją sprowadzamy z krajów gdzie głównie uprawia się zmodyfikowane gatunki.