Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Elizabethh
Posty: 22
Rejestracja: 2 maja 2008, o 19:33

Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Elizabethh »

Mam szynszyle od dwuch tygodni(i już daje mi tyyyyyyyyyyyyyyyyle radości ) i nie wiem co można uznać za smakołyk. Mój Szuwarek lubi suszone morele, czipsy bananowe i rodzynki. Od niedawna zaczęło mu smakować również takie. Hm. zielone cóś. Jest to składnik mieszanki wieloowocowej dla gryzoni, firmy MEGAN, ale nie wiem czy to przypadkiem nie ma jakiś szkodliwych barwników. Wiele słyszałam o delikatnym żołądku i wątrobie szynszyli. A co smakuje waszym szynszylom? Ja nie daję mu ziaren słonecznika ani dyni (między innymi dla tego, że mu nie smakuje ). Chcę, żeby Szuwarek polubił mnie bardziej, i żeby się mnie nie bał. Nie chcę jednak by jakiś przekupujący smakołyk był dla niego szkodliwy.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Szyszek1993 »

Wiem, że ławtiej jest spytać zakładając nowy temat, ale przejrzyj tematy w dziele Zywienie!
Wielokrotnie poruszany był temat smakołyków, więc jeśli już to konkretne wątpliwości, bo tak rozmowa wydaje mi się zbędna
Norbi
Posty: 232
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 13:05

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Norbi »

Zgadzam się z poprzednikiem całkowicie. ale skoro już to postaram się coś nie coś napisać.

Jako przysmaków dla szynszyli możemy używać wszelkich bakali typu, suszone śliwki, rodzcynki itp., oczyście z umiarem. Wszystko ze sklepów zoologicznych, bo w końcu są to produkty o przeznaczeniu dla zwierząt. Zielenina też jest bardzo dobra, typu koniczyna, mniszek itp. Tak naprawdę nie chodzi o to by polubił jedenprodukt ale żeby opłacało mu się przychodzić, co w praktyce powinno oznaczać zróżnicowanie tych nagród.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Szyszek1993 »

Norbi pisze:Wszystko ze sklepów zoologicznych, bo w końcu są to produkty o przeznaczeniu dla zwierząt
Ok, sklep zoologiczny ma produkty dla zwierząt ale wierz mi, nie zawsze jest to lepsze od tych z marketu. Rodzynki ze sklepu jak najbardziej też się nadają
Skoro już zaczęła się rozmowa o tych smakołykach to jeszcze można dodać jabłko, no bakalie, zielenina, ale nie dużo. Najlepiej zeby były to rzeczy suszone, np. ostatnio kupiłem brokuly suszone, buraczki, marchewka
Mysia
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 08:28

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Mysia »

a można samemu wysuszyć, np. jabłko?
wiza55
Posty: 103
Rejestracja: 23 lip 2007, o 16:40

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: wiza55 »

Elizabethh pisze:Mam szynszyle od dwuch tygodni(i już daje mi tyyyyyyyyyyyyyyyyle radości ) i nie wiem co można uznać za smakołyk. Mój Szuwarek lubi suszone morele, czipsy bananowe i rodzynki. Od niedawna zaczęło mu smakować również takie. Hm. zielone cóś. Jest to składnik mieszanki wieloowocowej dla gryzoni, firmy MEGAN, ale nie wiem czy to przypadkiem nie ma jakiś szkodliwych barwników. Wiele słyszałam o delikatnym żołądku i wątrobie szynszyli. A co smakuje waszym szynszylom? Ja nie daję mu ziaren słonecznika ani dyni (między innymi dla tego, że mu nie smakuje ). Chcę, żeby Szuwarek polubił mnie bardziej, i żeby się mnie nie bał. Nie chcę jednak by jakiś przekupujący smakołyk był dla niego szkodliwy.
To zielonecoś to groszek. Mój szyluś też go uwielbia.

[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 13:57 ]
Własnoręcznie suszone owoce są nawet lepsze i zdrowsze
Elizabethh
Posty: 22
Rejestracja: 2 maja 2008, o 19:33

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Elizabethh »

Sorry, że założyłam ten temat jeśli jest niepotrzebny. CZytałam tu dużo rzęczy i jakoś nie natrafiłam na taki. . A tak przy okazjii to ta koniczyna może być z trawnika?
konturek

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: konturek »

No nie wiem a jak jest opryskana albo obsikana przez psa lub kota? Nie mówiąc o tym, że na koniczynie mogą być jakieś bakterie lub grzyby szkodliwe dla szyszków.

Moja Czesia w ogóle nie lubi świeżych warzyw i owoców, wcina tylko płatki różane i kokosowe.
Mysia
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 08:28

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Mysia »

to jakie owoce można suszyć?
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Szyszek1993 »

Jeśli chodzi o owoce to przede wszytskim lubiane chyba przez wszystkie kulki jabłko, ew. jakaś gruszka, może banan (nie wiem czy prędzej nie z ciemnieje) no i warzywka tj. marchewka, buraczek, brokuły.
Odradzam i nie polecam owoców typu brzoskwinie, pomarańcze, wiśnia, śliwka.
konturek

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: konturek »

Z warzyw polecam kapustę, szynszyl mojej koleżanki wcina aż się trzęsie. Albo kup w sklepie zoologicznym już ususzone warzywa czy owoce. Ja bym chyba nie ryzykował kupnych warzyw suszyć, chyba, że masz pewność, że nie były pryskane. Chyba, że weźmiesz własne z ogródka.
Mysia
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 08:28

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Mysia »

zielony666, tylko własne
Predator713
Posty: 252
Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42

Re: Przysmaki - Jakie? Czy wszystko co jej smakuje?

Post autor: Predator713 »

koniczyna z trawnika tak, ale jeśli ten trawnik jest twój i wiesz że nie był pryskany ani nic szkodliwego na nim nie ma. ja suszę siano z działki i szynszyla żyje. a smakuje jej lepiej niż to ze sklepu. zielony666 w jakich czasach ty żyjesz? czy myślisz, że siano ze sklepu jest badane na grzyby i bakterie? oni tylko piszą na opakowaniu, że jeststarannie wyselekcjonowane a naprawde to nie wiadomo z kąd to siano, a tym bardziej czy nie było pryskane. dlatego ja bardziej wierzę sobie i swojemu trawnikowi około trzech razy rocznie zcinam trawę wykaszarką (bo kosiarka zbyt rozdrabnia) syszę i potem mam 2 takie duże czarne worki siana. wystarczy tylko zrobić dziurki w tych worach i siano jak trzeba. a jak pachnie. aż czasem samemu miło w środku zimy takie sianko powąchac. to ze sklepu to prawie zapachu niema. ja siano stosuje jako ściółkę więc potrzebuje go dużo ale jak na ściółce są trociny to myślę że wystarczy kilka reklamówek siana
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości