Biolog.pl

Ja jednak też dołączę:) W momencie w którym poddałam się,wymysliłam inną,alternatywna scieżkę życiową.Wmówiłam sobie,że tak naprawdę nie chcę być lekarzem i powtarzałam to jak mantrę. Straciłam chęci,zapał,nadzieję i.dostałam szansę!Poprawiłam maturę mam po 83% i ŚUM przywitałby mnie z otwartymi ręk...

1.d
2b
3a
4c
5e

człowiek pośrednim,komar ostatecznym

Pytanie:
-czym różni się żywiciel pośredni od ostatecznego?

-wymień 3 choroby wirusowe człowieka

-w szczepionkach stosuje się atetuowane szczepy wirusów.Wyjaśnij ten termin

W Posen po ratmedzie można jedynie zrobić mgr ze zdrowia publicznego,ale w Łodzi jest zp ze specjalnością medycyna ratunkowa i to właśnie tam ludzie z UMP się dokształcają

I ja witam kolegow,koleżanki po fachu
Też jestem na ratmedzie i racja źle nie jest,ale walczyć o lekarski będę

100 osób.
A druga lista jest po to aby osoby które nie zmieściły się w pierwszej 100 na I liście mogły dostac się z II( po rezygnacji osób z I)

madziutek0406 pisze:Jak myślicie czy powinnam się już pożegnać ze studiami (fizjoterapia, dietetyka, kosmetologia)

Zależy jak ci chemia poszłaNa pewno wystarczy ci na pielęgniarstwo,położnictwo

Wyliczyłam sobie według klucza z CKE najmniej 78% a dostałam 70%.Wybieram się do Jaworzna pooglądac za co mi pkt odcięli

imagiine pisze:Prawda Nie lepiej zostać jednak w domu, zapisać się na kurs z chemii, poszukać jakiejś dorywczej pracy żeby się nie nudzić za bardzo i skupić na przygotowaniu do matury?

Ja gdybym mogła wybrac jeszcze raz,to tak bym zrobiła.

Myślę,ze ratmeda i naukę do matury z chemii da się pogodzic

Fizjo i ratownictwo pokaza ci mniej więcej jak wygląda praca w służbie zdrowia Jakieś tam podstawy anatomii,fizjologii,biochemi,biofizyki zdobędziesz czyli bedzie ci łatwiej na leku Do matury z chemii to cię raczej nie przygotują

P.S. malamj: co Cię tak uderzyło na tych praktykach? Rzuciłaś studia? Tak,zrezygnowałam.Zrozumiałam,że nie chcę robic takich rzeczy przez resztę życia Samej niewiele było mi można,ale obserwałam pielegniarki,położne,lekarzyMówiono mi,że położna to zawód autonomiczny,ma się ogromne kompetencje itd.D...

Popieram Cię, ale tylko wówczas, gdy na dzień dzisiejszy będziesz maksymalnie pewna (na ile można być teraz) i pogadasz z ludźmi, którzy wiedzą z czym ten chleb się je. Samo gadanie nic nie da Rok temu nie dostałam sie na lek i wszyscy mi mówili to spróbuj na połoznictwie.Bo niby program zajęc do l...