Biolog.pl

Ja akurat w Lublinie ale chciałam w Gdańsku, tylko odległość ponad 12h była, well, bezsensowna

Wybierz tam gdzie chcesz iść. Ja wybrałam rozsądnie, bo blisko domu, bo znajomi, bo sympatyczniej, łatwiej, bo super opinie, bo czas w pociągu skracam sobie o 4h i takie różne. I żałuję Na pewno jedna z tych opcji jest Ci bliżej sercu i gdzieś chcesz iść bardziej

Em, chyba trzeba mieć średnią i poprawioną maturę. Kiedyś na pewno tak było, nie wiem jak teraz.

BioMed pisze:rybka27, a widziałaś stawki za miejsce w akademiku w Katowicach?

Z ciekawości, ile w Kato i Poznaniu?

Ja mam fotograficznego McMinna i bardzo mi się przydał, osobiście korzystałam z niego częściej niż z Sobotty, zwłaszcza na osteologii i czaszce, ale także wszystkie preparaty mokre itp., mieliśmy praktyczny na zwłokach i tam często można było coś sprawdzić, bo zdj w McMinnie są wierne i nie tak kolo...

Zacznij od głowy, OUN pierwszy

Nic nie przepiszą, nawet chemii dziewczynom na kierunku farmacja lekarski nie przepisali. Łacinę i wf tak, chociaż nie jestem pewna co do łaciny, zaliczały jeszcze rozpoznania dodatkowo.

Jak ja się rekrutowałam rok temu, to mówili że stomatologia bardzo dobra jest w Lublinie, zacny sprzęt i w ogóle, ale z własnego doświadczenia nie wiem. Do Warszawy nie składałam wcale, ani na to, ani na lekarski, więc trudno powiedzieć

podoba mi się to albo nic

Gray to był mój podręcznik obowiązujący (mogę go nawet sprzedać razem z testami, w bdb stanie) i co jak co - ale obrazki tam były super. Najwięcej chyba nauczyłam się z nich I używałam go raczej do powtórki, raczej uczyłam się z Bochna i Skawiny, natomiast Gray jest przyjemniejszy dla oka, przejrzys...

Czyżby żadna nie poleciała na taką partię i trzeba sobie czas zajmować na necie z dzieciakami po dziesięć lat młodszymi.?

Cóż, nie trafiłaś

Szlag, już się miałam ustawić w kolejce!

Szalony ten spadek w Poznaniu. Aż jestem ciekawa ile w Lublinie spadnie na następnej liście

sebeczek pisze: A co do braku zwłok to chyba w Lublinie ich nie potrzebują, pomijając fakt ze anatomii uczyłem sie na zwłokach jakiegoś ptaka co zdechł pod c. anatomicum

Mój nowy ulubiony tekst o tej UM