Biolog.pl

Inga98, były takie osoby. Z różnic zostaje Ci biochemia i fizjo do zrobienia na pierwszym roku, resztę powinni przepisać.

A nie orientuje się tu może ktoś jak wygląda przeniesienie na CMUJ po 2 roku lekarskiego? Chodzi konkretnie o przeniesienie z WUMu Przenoszą na 2 rok. Z 1 roku raczej nic nie każą Ci nadrabiać, z drugiego zostaną Ci takie przedmioty jak: patologia (16 ects) wstęp do nauk klinicznych (6) psychologia...

[at] Przewinęło się tutaj już trochę podobnych tematów, sama w jednym coś tam pisałam. Jeśli przegrzebiesz forum, to znajdziesz. Ja byłam rok na niestacjo, poprawiłam maturę i przeniosłam się na stacjo. Podobnie, w ramach uczelni przeniosło się chyba 5 osób po 1 roku i kolejne 4 po drugim, znam też ...

drpustelnik , tam nie było ani odrobiny pogardy, zdaję sobie sprawę, że biologia na łódzkim umedzie jest obszernym przedmiotem. Chodziło mi o to, że w Krakowie przepisują przedmioty, które nie są jednoznacznymi przełożeniami, łódzką biologię podałam jako przykład, bo taki mi się akurat nasunął. No ...

Dzięki za odpowiedzi drpustelnik , Hipstęł . U nas biochemia również jest w pakiecie z chemią i też zwie się Biochemia z elementami chemii. Generalnie, to te duże przedmioty, typu anatomia czy biochemia mają u nas +/- tyle samo godzin co na wumie, tylko że ktoś parę lat temu wpadł na genialny pomysł...

omujborze. A słyszałaś może, czy z czymś jeszcze robią podobne problemy? I czy bardziej zwracają uwagę przy przepisywaniu przedmiotów na zbieżność ectsów czy godzin? Bo tak pobieżnie patrząc na plany studiów, to do większości przedmiotów mogliby się doczepić. Anatomia (z embrio) u nas miała 13 ects,...

ja się przeniosłam z lek leku po 1 roku. po woj leku jest prościej - macie łacinę, historię medycyny, wf - mniej przedmiotów do nadrabiania. Ten problem z przepisywaniem fizjo+patofizjo dotyczy wszystkich, czy tylko tych, którzy nie mieli jeszcze patofizjologii? U mnie fizjologia była na 1 roku (13...

Cześć

Potrzebuję kogoś po lekarskim/na wyższych latach lekarskiego do przetłumaczenia poniższego rozpoznania. Chodzi mi o tę drugą frazę. Pilne

W Krakowie i Lublinie w tym roku rozszerzenie liczą x1, podstawę x0,5. W 2016 Próg do krk wyniósł 235, więc mógłbyś się dostać z 80% z matmy P, jeśli miałbyś z bio+chem 195/200 (dla matmy P napisanej na 100% wystarczyło by Ci 185 z biologii i chemii). W Rzeszowie i Łodzi nie potrzeba Ci matmy, wpusz...

Mårran, tak mi się zdaje, ale że nie wiem tego z autopsji bezpieczniej jest użyć podejrzewam P

Z jakiejś nieznanej mi przyczyny wysłało mi się to podwójnie, niezamierzenie

Hipst&#x119&#x142 pisze: Niemniej polecam również szukać uczelni, która przewiduje ułatwienia dla osób z tego typu zaburzeniami, z tego, co się orientuję Kraków ma jakieś udogodnienia, bo w innych wypadkach jakiekolwiek nieobecności mogą cię zmusić do wzięcia urlopu zdrowotnego i będzie rok w plecy.

W krk te udogodnienia polegają właśnie na tym, że Ci rozłożą rok na 2 lata, nie wyrzucając przy okazji z uczelni za niezdanie czegoś. W każdym razie o żadnych innych udogodnieniach nie słyszałam.


psychlove,
Przyswojenie maturalnej wiedzy to nie jest jakiś ogromny problem dla większości upartych ludzi, problem tkwi gdzie indziej. Jeśli stres związany z nauką czy zmianą otoczenia w liceum sprawiły, że czułaś się tak źle, to weź pod uwagę, że na studiach może być podobnie. Napisałaś, że przy odpowiedzi czy na sprawdzianach zaczynasz panikować, na studiach będziesz miała kolosy i egzaminy z obszerniejszych partii materiału. Jasne, że jeśli będziesz chciała, to to ogarniesz, skończysz studia, tylko weź pod uwagę, że sam proces może być dla Cb ekstremalnie ciężki i nieprzyjemny, po studiach podejrzewam, że stres nie jest mniejszy. Zastanów się się, czy na pewno tego chcesz.

A co do zarywania nocek, to odradzam póki to nie jest konieczne. Oceny nie są istotne, jak nie masz czasu nauczyć się czegoś przed sprawdzianem, to sobie odpuść, wyśpij się, nauczysz się tego jak będziesz miała czas. Koniec końców na maturze i tak będziesz to umieć.

Hipst&#x119&#x142 pisze: Niemniej polecam również szukać uczelni, która przewiduje ułatwienia dla osób z tego typu zaburzeniami, z tego, co się orientuję Kraków ma jakieś udogodnienia, bo w innych wypadkach jakiekolwiek nieobecności mogą cię zmusić do wzięcia urlopu zdrowotnego i będzie rok w plecy.

W krk te udogodnienia polegają właśnie na tym, że Ci rozłożą rok na 2 lata, nie wyrzucając przy okazji z uczelni za niezdanie czegoś. W każdym razie o żadnych innych udogodnieniach nie słyszałam.


psychlove,
Przyswojenie maturalnej wiedzy to nie jest jakiś ogromny problem dla większości upartych ludzi, problem tkwi gdzie indziej. Jeśli stres związany z nauką czy zmianą otoczenia w liceum sprawiły, że czułaś się tak źle, to weź pod uwagę, że na studiach może być podobnie. Napisałaś, że przy odpowiedzi czy na sprawdzianach zaczynasz panikować, na studiach będziesz miała kolosy i egzaminy z obszerniejszych partii materiału. Jasne, że jeśli będziesz chciała, to to ogarniesz, skończysz studia, tylko weź pod uwagę, że sam proces może być dla Cb ekstremalnie ciężki i nieprzyjemny, po studiach podejrzewam, że stres nie jest mniejszy. Zastanów się się, czy na pewno tego chcesz.

A co do zarywania nocek, to odradzam póki to nie jest konieczne. Oceny nie są istotne, jak nie masz czasu nauczyć się czegoś przed sprawdzianem, to sobie odpuść, wyśpij się, nauczysz się tego jak będziesz miała czas. Koniec końców na maturze i tak będziesz to umieć.