Biolog.pl

Mnie ciekawi jak oni chcą się wyrobić z 1 listą, przecież Opole dla większości ludzi to ostateczność. A już na pewno dla tych z 165+.

fila pisze: ↑

8 lip 2017, o 13:40

Nie ma szans z jedna listą, będą musieli przyjmować nawet jeszcze w październiku. Mam tylko nadzieję że są ogarnięci bardziej niż Rzeszów i nie będzie tam takich cyrków jak na UR rok temu.

A jak wyglądała sytuacja w zeszłym roku w Rzeszowie?

Przecież między 1. a ostatnią listą jest kilkanaście punktów różnicy w rekrutacji szczególnie mocno to widać na podstawie wyników nowych uczelni (Kielce, Zielona Góra), które są w większości planem awaryjnym. Nie wiem jak Opole chce się wyrobić z 1 listą.

Będzie coś w tym stylu pewnie. Końca rekrutacji na rzeszowską medycynę nie widać. Już były cztery listy z PESEL-ami zakwalifikowanych osób i ciągle nie udało się skompletować finałowej sześćdziesiątki. Do tej pory udało się zrekrutować tylko 13 osób rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34975,18553565,tylko...

75% biol, 82% chem - myślicie, że na lek stacjo wystarczy?

Było by świetnie, ale nie wiem czy to możliwe. Wszystko zależy od wyników matur, po biologii są różne opinie, ciekawe jaka jutro będzie chemia.

Na czym polega ten test kompetencji poznawczych"?

Rodravn, I na 1. czy 2. roku wety raczej ciężko żeby zatrudnić się jako pomoc lekarza weterynarii, nauki jest sporo i zajęć praktycznych nie ma jak się niektórym osobom wydaje.

Nikky, Obecnie kiedy Trybunał Konstytucyjny wszystko co PIS zechce przyklepie, raczej niestety nic nas chroni a tym bardziej Konstytucja.

Mårran, miało być NIE dziwią Tak to jest jak się szybciej pisze niż myśli

Trochę mnie dziwią tak niskie progi w Zielonej Górze jak za semestr studiowania płaci się 22 tys. zł

Rodravn, Weź pod uwagę to, że przy małych zwierzętach jest ogromna konkurencja na rynku. Jeśli już jest praca to przy zwierzętach gospodarskich lub rzeźnie/fermy, chociaż sytuacja po weterynarii nie wygląda najlepiej jeśli chodzi o pracę niestety.

David Dzięki za informacje. Tym większa motywacja, bo może być to ostatnia szansa na bezpłatne studia medyczne.