Specjalizacja po UMB

[aleCzak]

Chciałem się dowiedzieć, jak wygląda sytuacja robienia specjalizacji w Białymstoku.
Ciężko się na jakąś załapać w Białym? Jest w ogóle możliwość robienia specki w innym mieście i czy wiąże się to z pewnymi utrudnieniami (kierownik oddziału X w Poznaniu przychylniej patrzy na studenta UMP niż UMB, bo np. zna go z koła naukowego prowadzonego na swoim oddziale )

Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi

[tam-kto]

też jestem ciekaw coś w tym temacie - może ktoś rozeznany może coś opowiedzieć o specjalizacjach, jak się wybiera, czy wogóle jest na to szansa , a jak tak to co trzeba zrobić?

wiem, jeszcze dużo czasu i daj żyć bo waakacje, ale jeśli ktoś miałby chwile wolnego czasu i nagryzmolił coś to było by super

jak ogólnie to wygląda i z czym się je

[Medycyna Lwów]

kolega - tegoroczny absolwent UMB uważa, że zrobienie tam czegokolwiek sensownego graniczy z cudem stąd ludzie walą po studiach do albo swoich miast albo do W-wy. Sam też uciekł.

[gercio]

W jakim sensie sensownego? Mówisz o zrobieniu intratnych specjalizacji vide okulistyka, derma?

[Medycyna Lwów]

on miał na myśli chir/urol

[Agher]

Generalnie wystarczy popatrzeć trochę po nazwiskach lekarzy w klinikach by zrozumieć na czym może polegać problem. Myślę, że to zjawisko nie jest bardziej wyrażone niż w innych województwach i szpitalach klinicznych innych uczelni, ale problem polega na tym, że USK i DSK w podlaskim w wielu dziedzinach mają po prostu monopol, więc niektóre specjalizacje na podlasiu można zrobić tylko tam co mocno zawęża pole do działania. Do tego fakt, że szpitale kliniczne stoją wyżej od reszty sprawia, że jeżeli ktoś nie ma szans na załapanie się do klinicznego to faktycznie lepiej wyjechać. Oczywiście trochę generalizuję, bo są też dobre oddziały w szpitalach wojewódzkich, albo w innych miastach województwa, ale to już kwestia indywidualnych wyborów. Co do załapania się do klinicznego na speckę to dużo ułatwia angażowanie się w koła naukowe, chodzenie na dyżury i chęć pozostania później na uczelni. Także jeżeli ktoś nie planuje związać się ze szpitalem klinicznym i uczelnią na dłużej to faktycznie jak pisze Kaamil lepiej wyjechać. Tym bardziej, jeżeli ktoś na podlasiu zostawać nie chce to nie ma moim zdaniem co się męczyć z złapaniem specki w USK/DSK.

Co do dermy to same asystentki przyznawały, że jest to na podlasiu bardzo zamknięte środowisko gdzie wszyscy się znają doskonale. Wnioski można wyciągnąć samemu.

[tam-kto]

Czyli jedyna ścieżka to 5lat studiów medycznych + 6 rok jako praktyczne zajecia kliniczneLEK w zależności od wyniku LEKu wybór specjalizacji rezydentura podaczas której robi się speckę Ist PES wykonywanie zawodu

a co jak ktoś kończy studia i nie zdaje LEKu? czy ma prawo zawodu i w wpełni może go wykonywać? Nie mogę znaleść tego - może ktoś ma jakieś info?


co to jest miesce specjalizacyjne poza rezydencjalne czy coś w tym stylu (takie sformułowanie mi się rzuciło w oczy gdzieś, ale mogłem cos przekręcić )?

Czy na etat można dostać się jedynie po LEKu czy można bez tego egzaminu?

[Medycyna Lwów]

bez LEKU nie masz pełnego prawa wykonywania zawodu, czyli de facto nie możesz leczyć.
reszta - strona MZ lub poczytaj dorum młodylekarz.pl