Stałość w związkach

[TutajDaniel]

Czy jest jakiś gatunek, który reprezentuje stałość w związku? Dajmy na to na wzór ludzi: z jedną partnerką spędza resztę swojego życia?

[Korczaszko]

na pewno łabędzie i koniki morskie, jestem pewna że takich przykładów jest więcej, wydaje mi sie, że kiedyś słyszałam o słoniach i wilkach

[Batha]

wydaje mi się, że gęsi kanadyjskie

[TutajDaniel]

Czy mogę prosić o jakieś potwierdzenia? Np. linki do artykułów, czy tytuły książek, w których zawarte są takie informacje? Bo ja niczego takiego nie znalazłem na temat choćby łabędzi.

EDIT: Widzę, że tylko kobiety interesują się tym tematem )

[Korczaszko]

o łabędziach jest na Wikipedii, a o konikach oglądałam kiedyś film dokumentalny, więc linka nie podam

[_Marcin_]

W królestwie zwierzą zbyt wiele prawdziwych zwierzat monogamicznych jest niewiele np
łabędzie, bobry,sowy,jenoty, niektóre ryby,diplozoon itd.
Wydaje mi się że tu są niektóre z nich:

Kod: Zaznacz cały

hel.univ.gda.pl/aktu/2002/wampir.htm

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Pies_le%C5%9Bny

[Sunflower77]

Kiedyś w TV był emitowany film przyrodniczy i mówili o arach, że jeśli jedna papuga została uwięziona, np w chaszczach tak ze nie mogłaby sie wydostać, to jej partner/partnerka zostanie z nią aż do śmierci. Sama tez zdechnie ale z głodu.

[WojtekB]

Również bociany i niektóre ptaki drapieżne są monogamiczne.

[TutajDaniel]

Dziękuję wam za odpowiedzi Wyczerpaliście temat - brawo!

[Korczaszko]

Kiedyś w TV był emitowany film przyrodniczy i mówili o arach, że jeśli jedna papuga została uwięziona, np w chaszczach tak ze nie mogłaby sie wydostać, to jej partner/partnerka zostanie z nią aż do śmierci. Sama tez zdechnie ale z głodu.

to samo mówili o konikach i pokazali takiego rannego samca, którego samica nie opuszczała na krok i pielęgnowała to takie romantyczne a poza tym koniki morskie są świetne, bo to samiec rodzi

[WojtekB]

No nie do końca rodzi. Tylko samica przekazuje już zapłodnioną ikrę do specjalnej torby na brzuchu samca i w tym momencie to on opiekuje się ikrą, a po wylęgu narybkiem.

[Korczaszko]

no wiem, że uprościłam, ale to i tak miłe z jego strony

[WojtekB]

Ja muszę się zgodzić. A w ogóle zgadzam się z moim nauczycielem od historii:Pierwsze dziecko powinna rodzić kobieta, a drugie mężczyzna". No ale Matka Natura cały ciężar zrzuciła na samice, a więc trzeba się z tym pogodzić.