Tanatopraktor

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

Ostatnio czytałem na onet.pl dosyć ciekawy artykuł. Dotyczył on pracy tanatopraktora i muszę powiedzieć, że nieco mnie zintrygował ten zawód
Czy ktoś z Was wiec coś więcej o tym zawodzie? Pytanie głównie kieruje do Morfeusza, bo tojedyny lekarz na naszym oddziale hehe
Jeśli masz jakieś ciekawe info na ten temat i możesz się ze mną podzielić to napisz proszę
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Tanatopraktor

Post autor: Padre Morf »

Pingus uściślij co masz na myśli
Mianem tanatopraktatora okresla się i technika wykonującego sekcje zwłok i osobę, która przygotowuje ciała do pogrzebu.
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

No właśnie czym oni się różnią, bo chyba wiele ich łaczy jednak?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Tanatopraktor

Post autor: Padre Morf »

pingus18 pisze:No właśnie czym oni się różnią
Technik sekcyjny pracuje w zakładzie Patologii lub Zakładzie Medycyny Sądowej i uczestniczy w sekcjach zwłok w zakresie określonym przez lekarza. Zazwyczaj jest tak, że technik zajmuje sie wypreparowaniem narządów. Po ich wypreparowaniu lekarz ocenia poszczególne narządy, ewentualnie pobierane sa wycinki. Potem zadaniem technika jest umieszczenie narządów w ciele (zazwyczaj się je po prostu wrzuca do środka - mózg też ląduje w jamie brzusznej, a czaszke wypycha się gazą) i zaszycie zwłok.

Oprócz tego technik uczestniczy w przyjmowaniu ciał, wydawaniu ich rodzinie i zajmuje się konserwacją ciał znajdujących się w zakładzie.
Technikiem zostawało się po odpowiednim przeszkoleniu - szkolenia organizowała kiedyś z tego co wiem AM we Wrocławiu (potem kursy wstrzymano, nie wiem czy teraz są znowu).

Tanatopraktator zajmuje się przygotowaniem ciała do pochówku. Uzupełnia ewentualne braki tkanek jesli rodzina sobie tego życzy (zwykle używa się do tego wosku i materiałów podobnych). Poza tym ubiera, maluje zwłoki do pogrzebu.
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

Bo coś czytałem o tym trochę ale już mi się pomieszało jak to jest: tanatopraktor to technik + osoba zajmująca się balsamowaniem zwłok w jednym tak? A nie jest to przypadkiem oddzielnie? Nie wiem jak to jest z tym.
I to jakiś dyplomik potrzeba na to prawda?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Tanatopraktor

Post autor: Padre Morf »

pingus18 pisze:tanatopraktor to technik + osoba zajmująca się balsamowaniem zwłok w jednym tak?
To zależy, bo nie ma jednolitego nazewnictwa.
Generalnie:
-technik sekcyjny pomaga przy sekcji zwłok,
-tanatopraktor przygotowuje zwłoki do pochówku.
I to jakiś dyplomik potrzeba na to prawda?
są kursy z tanatopraktyki
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

O i nawet jest tam nazwisko znanego tanatopraktora: Adam Ragiel hehe
Tu apropo jest ten artykuł o nim, dosyć ciekawy, ciekawa może ciut intrygująca profesja ale naprawdę godna szacunku

No czytałem, że zrobił na AM Wrocław dyplom technika sekcyjnego i kolejny z tanatopraksji.

Kojarzysz tego człowieka? Przeczytaj artykuł, ciekawy polecam
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Tanatopraktor

Post autor: Padre Morf »

pingus18 pisze:Kojarzysz tego człowieka?
nie
Za daleko mam do Wrocławia
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

Morfeusz pisze:Za daleko mam do Wrocławia
Ok! Rozumiem

Ale w swojej profesji chyba dość sławny jest na Polskę mimo wszystko.

No właśnie te kursy. wstrzymano już chyba ze 2 lata temu a szkoda
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Tanatopraktor

Post autor: doktorka »

pingus18, eh tam, 2 miechy pracy w katedrze med sadowej albo patomorfologii i umiesz to samo, co po kursie. praca jest MASAKRYCZNA, tzn jak dla mnie. obrzydliwy smrod ktorym sie przesiaka na takiej samej zasadzie jak zapachem papierosow, widoki tez straszliwe, na dodatek trzeba byc sprawnym manualnie (a jak tu byc sprawnym jak sie niedobrze robi, chociaz to pewnie z biegiem czasu mija) i silnym fizycznie (no nie jest latwo to wszystko powyciagac, zwlaszcza z jamy brzusznej).

nie wiem, niektorzy twierdza, ze to kwestia przyzwyczajenia. ja po sekcjach mialam zjechana sluzowke nosa, bo co chwila musialam niuchac tabake mentolowa, zeby nie odleciec nad tymi zwlokami. i na pewno nie bylabym w stanie sie przyzwyczaic do tego zapachu. widoki jeszcze jakos jakos

a czy to jest ciekawemoze na poczatku, bo jest nowe. a tak wlasciwie to codziennie robi sie to samo. te ciekawe aspekty sa raczej odkrywane przez lekarzy patologow/med sadowej, technicy sa po prostu od brudnej roboty, ktora owszem-nalezy szanowac, bo ktos to robic musi, a malo kto chce. z tego co mi wiadomo wynagrodzenie takiego technika jest -jak sie mozna bylo spodziewac-marne.
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

doktorka, no oki. smród smrodem, ale chyba do wszystkiego można się przyzwyczaić
Ja powiem szczerze, że nie wiem skąd taki pociąg mam do takich rzeczy właśnie.
Może niektórym to wydaje się chore albo głupie ale mi naprawdę się podoba, nie mówię konkretnie o pracy tanatopraktora, bo to chyba trochę wymaga też i zdolności ale taki technik albo juz nie mowie o lekarzu medycyny sądowej, bo to zawsze było moje marzenie żeby nim właśnie zostać
Myślcie co chcecie, ale to naprawdę mi się podoba

PS : doktorka, apropo pracy przy zwlokach, jak te wszystkie panieneczki wytrzymują to wszystko, tą całą presję, obrzydzenie i jak mówisz smród, bo na pewno wiele takich się znajdzie? hehe
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Tanatopraktor

Post autor: Medycyna Lwów »

pingus18 pisze:PS : doktorka, apropo pracy przy zwlokach, jak te wszystkie panieneczki wytrzymują to wszystko, tą całą presję, obrzydzenie i jak mówisz smród, bo na pewno wiele takich się znajdzie? hehe
panieneczki mają zazwyczaj większą odporność niż faceci, co widać było na pierwszych dniach prosektoriów, kiedy pojawiły się całe ciała.
Awatar użytkownika
pingus18
Posty: 249
Rejestracja: 5 sie 2007, o 15:28

Re: Tanatopraktor

Post autor: pingus18 »

Kaamil pisze:panieneczki mają zazwyczaj większą odporność niż faceci, co widać było na pierwszych dniach prosektoriów, kiedy pojawiły się całe ciała.
Hehe. A to jestem miło zaskoczony, nie spodziewałbym się
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości