praktyki po 1. roku med

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
dzoners
Posty: 640
Rejestracja: 29 kwie 2009, o 20:57

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: dzoners »

annica, nawet o tym nie pomyslałem, nie mówcie prosze, że będe miał wydać pieniądze na białe spodnie

Ja zamierzam najpierw poznac teorię kłucia ludzi, a potem wypróbować to na znajomychltale będzie fun!i dopiero potem iść na oddział d
annica
Posty: 6
Rejestracja: 5 sie 2008, o 22:03

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: annica »

dzoners czemu się tak krzywisz? fajnie tak na biało, marna namiastka profesjonalizmu

wow, proponuje skłuć rodzinę igłą krawiecką wysterylizowaną wrzątkiem
Awatar użytkownika
Gregory
Posty: 467
Rejestracja: 1 sie 2009, o 21:50

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: Gregory »

Legendarne biuściaste pielęgniarki istnieją. Widziałem pare, w tym jedną wspaniałą dziewczynę tuż po studiach na wspomnianym wcześniej oddzialeltLOVE .
annica pisze:a ja mam pytanie z branży odzieżowej - jak się ubrać na praktyki?
Kwestia ubioru to raczej mało istotna sprawa i raczej zależy od oddziału - na białostockiej kardiologii inwazyjnej koledzy poszli bez fartucha i nikt ich nie wygonił, ale z doświadczenia ( ) powiem, że fartuch się przydaje - uratował moją ulubioną koszulkę przed lekiem moczopędnym, którym się lekko oblałem. Wspomniany fartuch w konsekwencji pożółkł

Najważniejsze - fartuch dodaje +10 do szpanu!
Starowinka pytająca Cię o drogę do jakiejś kliniki i nazywająca Cię per doktor - BEZCENNE.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, o 15:47 przez Gregory, łącznie zmieniany 1 raz.
etna
Posty: 57
Rejestracja: 27 maja 2010, o 13:22

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: etna »

Nie potrzebujecie białych spodni ani białych spódniczek.Wystarczy fartuch i buty na zmianę.Niektóre szpitale wymagają identyfikatora
(na praktykach pielęgniarskich jest duża grupa ze szkół pielęgniarskich i jednostki z medycyny i stomy).I wtedy identyfikator na fartuchu wygląda dumnie".Niestety lekarze danego oddziału nie zwracają uwagi na praktykantów.Dyspozycje wydaje wam oddziałowa.ordynator na końcu podbija praktykę (formalność).
Awatar użytkownika
Gregory
Posty: 467
Rejestracja: 1 sie 2009, o 21:50

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: Gregory »

Inna sprawa to harmonogram pracy na oddziale - oficjalnie 140 godzin. Tylko po co siedzieć gdzieś w kanciapie i czekać bezczynnie aż wybije godzina 14.30 ?! Większość pielęgniarek to rozumie i puszczą Was do domu znacznie wcześniej. Najgorsze są służbistki !
annica
Posty: 6
Rejestracja: 5 sie 2008, o 22:03

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: annica »

ja by chętnie posiedziała nawet i dłużej niż do 14.30, jeśli tylko było coś do zrobienia albo pooglądania
wiem wiem, że pewnie mi ten zapał przejdzie, ale nie gaście mojego entuzjazmu, bo tylko wizja praktyk pozwala mi dopuścić do siebie myśl o sesji, na którą kiedyś trzeba by się zacząć uczyć
etna
Posty: 57
Rejestracja: 27 maja 2010, o 13:22

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: etna »

Napisana drukiem BEZCENNOŚĆ napawająca Cię dumą .i określenie STAROWINKA są nie na miejscu dla studenta medycyny.
Rozumiem szpan wśród rówieśników ale starowinka to człowiek chory i cierpiący. człowiek,który choćby z uwagi na podeszły wiek jest godzien szacunku.A ta starowinka ukazała swoje wspaniale oblicze nazywając Cię doktorem a nie wnusiem może dlatego,że ludzie starej daty maja kulturę i szacunek we krwi.
MikaNeko
Posty: 65
Rejestracja: 6 lip 2009, o 20:34

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: MikaNeko »

W moim szpitalu chcą tylko kitel i buty na zmianę
A z iniekcji boję się tylko dożylnych no i pobierania krwi, ale pozostaje mieć nadzieję, że nikogo nie uszkodzę xD

A czy na praktykach po 1 roku może już się przydać stetoskop? Słyszałam, że konieczny jest dopiero później, ale czy nie było by już opcji nauczenia się (chociaż spróbowania) mierzenia ciśnienia czy osłuchiwania serca? ^^
Awatar użytkownika
Gregory
Posty: 467
Rejestracja: 1 sie 2009, o 21:50

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: Gregory »

etna pisze:Napisana drukiem BEZCENNOŚĆ napawająca Cię dumą .i określenie STAROWINKA są nie na miejscu dla studenta medycyny.
Rozumiem szpan wśród rówieśników ale starowinka to człowiek chory i cierpiący. człowiek,który choćby z uwagi na podeszły wiek jest godzien szacunku.A ta starowinka ukazała swoje wspaniale oblicze nazywając Cię doktorem a nie wnusiem może dlatego,że ludzie starej daty maja kulturę i szacunek we krwi.
Etna nie wybuchnij tam przypadkiem bo całe Zabrze lawa pochłonie.
Słowo starowinka jak najbardziej jest na miejscu i nie ma żadnego wydźwięku pejoratywnego. Jeżeli mi nie wierzysz zajrzyj do słownika języka polskiego. Szacunku tej pani moim postem więc w żaden sposób nie odebrałem. Najwyraźniej nie zrozumiałaś też jakże prostej aluzji do kampanii reklamowej mastercard . Rozwinę ją - może coś Ci się rozjaśni ("biały kitel - 80 zł, białe buty medyczne rozmiar 48 -70 zł, pomylenie Cię z doktorem - BEZCENNE Za wszystko inne )
I tak - cholernie mnie cieszy nazwanie mnie doktorem, tak jak cieszy moich kumpli z seminarium nazwanie ich księżmi, tylko dlatego, że noszą sutanny.
etna
Posty: 57
Rejestracja: 27 maja 2010, o 13:22

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: etna »

Zwracam honor.muszę gdzieś odreagować bo mam jutro praktyczny z biochemii a dzisiejszym grupom nie poszło najlepiej.
(a spojrzawszy na Twój rozmiar buta też zwróciłabym uwagę.
Co do propozycji skorzystania ze słownika j.polskiego to wybacz ale pewnie nie skusze się.)
Awatar użytkownika
a_niap
Posty: 1613
Rejestracja: 21 lip 2008, o 16:02

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: a_niap »

stetoskop na praktyki po pierwszym roku? Zdecydowanie nie. Po co niby? I tak nic nie uslyszysz bo nie bedziesz wiedział co.

Do mierzenia ciśnienia dadzą ci szpitalny.

Faktycznie, wiekszosc szpitali wymaga tylko zmiany butów+fartuch. Ja jednak polecam kupienie tez spodenek Dzieki temu unikniecie zapachu szpitala i codziennego prania wlasnych spodni. A to bedzie przyszlosciowy zakup bo i tak sie na późniejszych latach na kliniki przydadzą.

I nie cieszyć sie tak na to nazywanie doktorem bo dziewczyne w fartuchu tak czy tak nazwą siostrą, nawet jak już na stażu jest
Awatar użytkownika
Gregory
Posty: 467
Rejestracja: 1 sie 2009, o 21:50

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: Gregory »

a_niap pisze: I nie cieszyć sie tak na to nazywanie doktorem bo dziewczyne w fartuchu tak czy tak nazwą siostrą, nawet jak już na stażu jest
Na sale przyszedł lekarz, powiedział żeby kolega zrobił EKG bo do wypisu potrzebne.
"Pacjent: No i widzi pan. Gdyby pan się uczył to też by pan był lekarzem a nie sanitariuszem No ale to chyba wina fartucha bo taki mało lekarski był
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: praktyki po 1. roku med

Post autor: Medycyna Lwów »

stetoskop zdecydowanie tak - do mierzenia ciśnienia, no chyba że chcesz sobie narobić problemów z uszami używając szpitalny (nie polecam zwłaszcza ze względu na wiele przypadków zakażenia się P.aeruginosa). Po drugie czasem się przydaje jak się robi nie tylko pielęgniarskie rzeczy.
fartuch też polecam 2-częściowy, szpital to nie są żarty, potem coś przyniesiecie do domu i będzie problem.
Zablokowany
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości