Tytuły ksiazek na studia lekarskie.

[MatiGl]

wybrałbym Traczyka - mimo wszystko. Konturek jest zbyt niezdecydowany.

a co można o tej fizjologi powiedzieć na wyprzedaży mam możliwośc dostania jej za 80zł, warto

[Padre Morf]

Ganong to IMHO bardzo dobry podręcznik - polecam zwłaszcza rozdział o nerwówce. Myślę, że warto

[MatiGl]

Ganong to IMHO bardzo dobry podręcznik - polecam zwłaszcza rozdział o nerwówce. Myślę, że warto

w poniedziałek bedzie mój:) zakupy trzeba rozłożyć na raty, żeby na raz mama zawału nie dostała

[Padre Morf]

ale po co Ganong na I rok?

[MatiGl]

nie mam pojęcia
pytałem się bo wpadł mi w oko

[serine]

A czy moglibyscie polecic jakies publikacje badz czasopisma medyczne na które warto byloby zwrócic uwage w bibliotece UM ?

[Medycyna Lwów]

tego jest milion sto tysięcy - z anglojęzycznych fajny jest The Lancet - dużo opisów fajnych przypadków klinicznych (wiem, bo musimy je opracowywać na angielski /). CO do polskiej, to jest coś takiegoMedycyna Praktyczna", ale szczegółów nie znam, bo się narazie tym nie interesowałem, ale będąc w bibliotece to zauważyłem, że chyba to każdej dziedziny jest czasopismo.

[Padre Morf]

CO do polskiej, to jest coś takiegoMedycyna Praktyczna",

MP wydaje kilka czasopism. Jest ogólny miesięcznik o nazwie Medycyna Praktyczna i czasopisma bardziej specjalistyczne - MP Pediatria, MP Ginekologia i Poloznictwo, MP Psychiatria, MP Onkologia i MP Chirurgia. Medycyna Praktyczna wydaje też polską wersję amerykańskiego czasopisma Neurology.
Czasopisma MP są o tyle dobre bo bardzo często publikują w nich wytyczne dotyczące leczenia określonych chorób. Takie rzeczy bardzo przydają sie w codziennej pracy (np. wytyczne dotyczące leczenia i rozpoznawania zawałów STEMI i NSTEMI) bo wszystko jest jasno i przejrzyście napisane. Artykuły z czasopism zagranicznych, opisy przypadków i najnowsze doniesienia też są.

Co do czasopism wydawanych przez towarzystwa naukowe (np.Anestezjologia i intensywna terapia wydawana przez PTAiIT) to jest z nimi bardzo różnie. Jedne zawierają fajne rzeczy a inne nie nadają sie nawet jako papier śniadaniowy.

[jankes_medyk]

co do histologii do zdecydowanie zabel i cichocki,a co do embriologii to sadler is the best !

a co do anatomii to zdecydowanie polecam tomiki skawiny i atlasy sobotty.

fizjologia hmmm kazdy jechal na czym innym. mi tam pasowal ganong i skrypt traczyka

biochemia = harper i jako uzupelnienie stryer

[Golarz Filip]

a czy ktoś wie jakie są anglojęzyczne szlagiery medyczne? wiem, że z anatomii bardzo popularna jest grays anatomy, tylko, że na rynku jest dzisiaj łącznie z 7 -10 podręczników anatomii z tym właśnie tytułem grays anatomy, bo człowiek wcześnie zmarł nie zostawiając pretendentów do praw autorskich i teraz każda książka od anatomii ma tytuł oryginalnie jego anatomii

[Padre Morf]

Kod: Zaznacz cały

amazon.com/Grays-Anatomy-Peter-L-Williams/dp/0443025886

1.jpg (2.43 KiB) Przejrzano 496 razy

Dobra jest jeszcze Gross Anatomy Chunga.

Z atlasów: zagraniczny Netter albo Prometheus.

[MatiGl]

Z atlasów: zagraniczny Netter albo Prometheus.

Prometheus jest już po Polsku, z mianownictwem łacińskim, do tłumaczenia tomu z głową i OUNem nawet się Ciszek przyłożył
Ja miałem możliwośc uczyc się z Prometheusa po angielsku i lepszych schematów z rozrysowanymi wszystkimi mięsniami i ich przyczepami nie widziałem, nerwy i naczynia też są świetnie przedstawione. Generalnie bardzo ten atlas polecam, a podpisy angielskie nie stanowią problemu, naprawdę Może brakuje w nim paru detali odnośnie czaszki, ale od czego jest bochenek:)
ps. podobno ktoś ma się zabrac za napisanie nowoczesnego podręcznika do anatomii, bo bochenek jest przestarzały, z błędami i rozwleczony strasznie nam asystent polecił do klatki, brzucha i miednicy książki W. Łasińskiego Anatomia topograficzna i stosowana. Świetne książki, bardzo przyjemne do czytania

[suzana]

Z atlasów poleciłabym Nettera, ale to jednotomowa cegła, nie polecam jej nosić w plecaku, a czasem był wymagany atlas na ćwiczeniach.
Sobotta - poręczniejszy, bo dwutomowy i jeszcze w nowym wydaniu jest osobno książeczka z tabelami mięśni, nerwów, stawów (wcześniej te tabele były bezpośrednio pod rycinami których dotyczyły)
Bardzo dobre i czytelne ryciny są w Sinielnikowie, ale trudno go zdobyć.
Biblia anatomii - Bochenek - trzeba być wytrwałym i cierpliwym żeby sie z tego uczyć, ale chyba nie ma nic lepszego, można ewentualnie do powtórek z ogólnej skrypty Skawiny(ale trzeba uważać na błędy), a do neuroantomii Zientarski
Biologia a właściwie genetyka to u nas Drewa, Ferenc Podstawy genetyki dla studentów i lekarzy", ale chyba tylko dlatego, że Ferenc nam wykłada.
Biofizyka - Pilawski lub jak ktos woli to jego nowsza wersja - Jaroszyk
Chemia medyczna (?! nie mam pojęcia czy gdziekolwiek indziej istnieje taki twór.) - Mastalerz
A od znajomych ze starszego rocznika:
Fizjologia - Traczyk, Ganong
Biochemia - Harper
Histologia - Zabel, Cichocki

i studia sie zaczeły:) na razie jest super:p moze prócz łaciny.

- łacina - najważniejszy przedmiot na roku, nie musisz znać anatomii, ważne że obudzony w środku nocy bez zająkniecia powiesz koncówki wszystkich deklinacji]