specjalizacje- co tam się robi

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
marth
Posty: 376
Rejestracja: 30 sie 2009, o 05:14

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: marth »

Nie? W klinice onkologii i hematologii w jednym z warszawskich szpitali, jeśli dobrze pamiętam informację ze strony, chyba z połowa personelu medycznego to byli lekarze chorób wewnętrznych. Niestety na stronie teraz nie ma wypisanych pracowników, więc nie mogę się upewnić. No chyba, że wszyscy z nich byli tam na specjalizacji z onkologii klinicznej, ale jakoś dużo by ich było jak na jeden oddział.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Padre Morf »

marth, w tej chwili rozporządzenia koszykowe są takie, że w poradni onkologicznej internisty nie uświadczysz

Na oddziałach jest nieco inaczej, bo wymagana jest po prostu odpowiednia ilość specjalistów z dziedziny onkologii klinicznej. W oddziałach chemioterapii dziennej wystarczy onkolog jako konsultant (chemioterapie moge prowadzic lekarze innych okreslonych specjalności).

Hemato to inna bajka nieco - tam trzeba mieć speckę z interny, żeby w ogóle hematologie zacząć.
Arnold
Posty: 1093
Rejestracja: 5 lut 2009, o 19:44

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Arnold »

Co to za specka fizjologia kliniczna
Awatar użytkownika
marth
Posty: 376
Rejestracja: 30 sie 2009, o 05:14

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: marth »

Padre Morf, no to by się zgadzało, dzięki za wyjaśnienia

Tak czy inaczej przeraża mnie tak mała liczba onkologów w momencie, gdy bodajże 20-25% (i z roku na rok coraz więcej) zgonów w Polsce jest wynikiem choroby nowotworowej.

Poza tym martwi mnie to też dlatego, że sam myślę o tej specjalizacji, choć wiem że przede mną jeszcze bardzo długa droga. Nawet w pewnym stopniu mój pociąg do onkologii i jej okolic spowodował, że wybrałem lekarski zamiast stomatologii, która też mnie jakoś tam kręci".
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Padre Morf »

Co to za specka fizjologia kliniczna

a była taka
w tym zestawieniu nie ma wszystkich zresztą (z tego co widzę na pierwszy rzut oka brak OOZW).
czy inaczej przeraża mnie tak mała liczba onkologów w momencie, gdy bodajże 20-25% (i z roku na rok coraz więcej) zgonów w Polsce jest wynikiem choroby nowotworowej.

leczeniem nowotworów zajmuja się też hematolodzy, lekarze chorób płuc i przedstawiciele jeszcze paru specjalności.
Awatar użytkownika
marth
Posty: 376
Rejestracja: 30 sie 2009, o 05:14

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: marth »

Mam pytanie odnośnie list z liczbami miejsc specjalizacyjnych na rozpoczęcie specjalizacji w danym okresie. Co to są miejsca pozarezydenckie po stażu"? To jest wolontariat? Czy etaty? Ale w przypadku etatu to jest chyba tak, że to jest sprawa szpitala, bo szpital płaci i ministerstwo nie może im narzucać, ile osób mogą w danym okresie przyjąć, tylko co najwyżej ustalać maksymalną liczbę osób, które w danym momencie mogą się w danym miejscu specjalizować, prawda?
Awatar użytkownika
Cinereus
Posty: 312
Rejestracja: 7 lut 2009, o 00:36

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Cinereus »

miejsca pozarezydenckie - tak jak napisales: wolontariat i etat
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Medycyna Lwów »

chyba tylko etaty, wolontariatu się raczej do tych miejsc nie liczy. Zresztą dziwię się że ktoś na wolontariat się decyduje.
Arnold
Posty: 1093
Rejestracja: 5 lut 2009, o 19:44

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Arnold »

Jak komuś się marzy tylko konkretna specka to się nie dziwię, że weźmie wolontariat zamiast czegoś innego
Awatar użytkownika
marth
Posty: 376
Rejestracja: 30 sie 2009, o 05:14

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: marth »

Dzięki za odpowiedzi. Jeśli ktoś pochodzi z bardzo bogatej rodziny i chce tylko jedną, konkretną speckę, to w sumie nie dziwne, że się na to decyduje.

Ale z jakiej racji ministerstwo ustala liczbę etatów skoro to nie ono płaci tym osobom? Myślałem, że ministerstwo może tylko ustalać maksymalną liczbę osób, które jednocześnie mogą się specjalizować w danej placówce, a nie ustalać limity przyjęć na etaty co pół roku.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Medycyna Lwów »

limity ustalają konsultanci wojewódzcy w danej dziedzinie - nie może być więcej niż potrzeba danych specjalistów.
Awatar użytkownika
marth
Posty: 376
Rejestracja: 30 sie 2009, o 05:14

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: marth »

No, w sumie ma to jakiś sens, pomijając oczywiście fakt, że same limity są często bezsensowne Dzięki za odpowiedź.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: specjalizacje- co tam się robi

Post autor: Medycyna Lwów »

są, ale gdyby nie one byliby samy ginekolodzy i kardiolodzy.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości