Ile osób odpada po I roku

[Varssaux]

Jak w temacie - ciekawi mnie kwestia ile osob sie dostaje na I rok a ile przechodzi na II. Pytam zwlaszcza o Olsztyn. Jak wiecie to napiszcie tez w jakich proporcjach oweodpadanie sie odbywa, ile osób w ogole nie pojawia sie na zajeciach od października, ile rezygnuje, a ile nie zdaje egzaminow

[Korczaszko]

mogę powiedzieć, że po I semestrze we Wrocławiu na 99% nikt nie odpadł [przynajmniej z dziennych, ale wieczorowych chyba też] jedynie parę osób zrezygnowała
teraz będzie gorzej x.x dużo gorsza sesja, uwalacz 1. anatomia uwalacz 2. histologia

co do Olsztyna wiem, że parę osób nie dało rady z kosmisem z ćwiczeń z anatomii problemy były z zaliczeniem biofizyki [ale tu można było wziąć warunek], jak jeszcze ich forum funkcjonowało to wydawało się, sporo osób ma repetę z histologii/anatomii. Ale najgorzej jest u nich na drugim roku - biochemia ponoć ok 50 osób ma repetę z jej powodu w tym roku (zresztą we Wro nie mamy dużo lepiej biochemia pierwsze żniwo zbierze już po 1 semestrze.)

dokładniejsze - bo nie zasłyszane ] inf na temat Wrocława będę mieć w październiku

statystyki statystykami ] ważne jest, żeby się uczyć*, a przede wszystkim mieć szczęście



*oczywiście nie bez przerwy, nie jest tak źle jak mówią

[Kawazmlekiem]

Czyli w Olsztynie jest trudniej, a może studenci mniej się przykładają?

[Korczaszko]

czy ja wiem, musiałabym studiować i tu i tu
u nas ogólnie przez 1 semestr chcieli nas przepchnąć, teraz tego nie będzie, koło zaliczeniowe z genetyki pisze z nami 40% 2 roku. tyle osób ma warunek chyba ze 30 osób jest na repecie z anaty [rachunki pana profa] a nie każdy się na nią zdecydował
w Olsztynie istnieją 5 na anatomii D u nas nie

[Varssaux]

Raczej nie mozliwe zeby mniej sie przykladali.Ja rozwazam wete, ale wlasnie w obliczu owego odpadania mam powazny problem z podjeciem decyzji, bo skoro odpadaja osoby ktore sie duzo ucza to cos jest nie tak.

Co do olsztynskiej biofizyki to nie dziwia mnie warunki bo jest bardzo pociśnięta.

[Korczaszko]

Varssaux, dla mnie niemożliwością jest, aby odpadały osoby które się dużo uczą chyba że się uczą a i tak nie umieją ] to jak dla mnie już są mity ] (choć to się okaże )

u nas biofizyka jest b. łatwa trudno jej nie zaliczyć, ale trudno mieć więcej niż 3,5

[Kawazmlekiem]

Raczej nie mozliwe zeby mniej sie przykladali.

Może w Olsztynie są lepsze imprezy i nie ma czasu na naukę

odpadaja osoby ktore sie duzo ucza to cos jest nie tak.

Chyba każdy zna takich, co dużo się uczą i w dalszym ciągu nic nie wiedzą, syndrom kujona zawodzi gdy trzeba wykazać się umiejętnościami i widzą wykraczającą poza wkuciem na pamięć regułek z książki.

[Korczaszko]

No to 20osób ma warunek z genetyki po kolokwium z ćwiczeń (w tym tylko jedna osoba ze studiów stacjonranych) czeka nas koło z wykładów które co roku oblewa więcej osób.

Trochę tego nie rozumiem. cw. z genetyki to spora powtórka z LO.

[Kawazmlekiem]

No to 20osób ma warunek z genetyki po kolokwium z ćwiczeń (w tym tylko jedna osoba ze studiów stacjonranych) czeka nas koło z wykładów które co roku oblewa więcej osób.

Trochę tego nie rozumiem. cw. z genetyki to spora powtórka z LO.

To akurat wytłumaczalny, by dostać się na dzienne we Wrocławiu trzeba mieć średnią co najmniej 80% z ma matury, na wieczorowe przyjmują od 50% więc nie są to raczej tytani intelektu (oczywiście są też osoby, którym matura poszła kiepsko nie przez wzgląd na inteligencję, ale na losowe przypadki), więc nic dziwnego, że gorzej idzie studentom niestacjonarnym. Słyszałam również, że studentów wieczorowych profesorowie traktują po macoszemu, chociaż nie wiem ile w tym prawdy.

A co do genetyki, tą akurat wielbię

[Korczaszko]

A co do genetyki, tą akurat wielbię

a ja nie szczególnie w perspektywie koła ^^ ale to głównie dlatego, że trzeba spamiętać baardzo dużo cech jaki typ dziedziczenia, co dominuje itd. sporo tego wychodzi.

Idąc na studia myślałam, że oceny dziennych i wieczorowych nie będą się bardzo różnić. A jednak u nich znacznie więcej oblewa. Nie wiem z czego to wynika. Raczej nie z tego, że są głupkami, bo wolę iść do nich na prosektorium niż siedzieć u mnie D Wieczorowi są luźniejsi, więcej imprez, więcej luzu i mniej nauki D

Profesorowie i prowadzący przynajmniej we Wro traktują gorzej wieczorowych, co mnie strasznie irytuje. Bo są chamscy / czasem z ich wypowiedzi wynika, że niestacjonarni są ograniczeni umysłowo / no bez przesady. Na dziennych mamy wiele osób które poprawiały maturę, jakby miały kasę [lub chęć jej zdobycia i wydania na studia] też pewnie byliby wieczorowymi i co staliby się gorsi | Porfesorowie niby mądrzy a takie rzeczy, gadają, że szkoda gadać. Najlepsza jest prof. od genetyki. Na pierwszym wykładzie powiedziała, że jak ktoś ją będzie denerwował to zakaże przychodzenia z dziennymi a zdegraduje do wieczorowych stamtąd zdegraduje do zootechniki | co za kobita. a sama chyba jest zootechnikiem przynajmniej głównie na zootechu pracuje a u nas dodatkowo

[Kawazmlekiem]

Wieczorowi są luźniejsi, więcej imprez, więcej luzu i mniej nauki D

Więc może również dlatego (obok stosunku do nich profesorów) mają słabsza oceny?

Korczaszko, co do reszty zgadam się z Tobą, faworyzowanie jednych, a upupianie innych zawsze mnie drażniło, przykro, że takie realia są obecne nawet na dobrych uczelniach.

[Till]

Korczaszko a jak Ci się jawi pan Maciej i jego pracownicy? To tak w kontekscie odpadania w połowie 2 roku-)

[Korczaszko]

Maciej U.?
nie chodzę na wykłady i dobrze zaliczyłam pierwsze koło D więc na razie nie narzekam i nie pamiętam nawet jak on wygląda ale zrobili świństwo x.x miało być 9 pkt za ćwiczenia i 5 za kartkówki a jest 8 i 6 x.x czyli z mojego hurr zaliczyłam jest o kurde brak mi 1pkt"!
ćwiczenia mam z doktorantką, która jest jakby przestraszona tym, że prowadzi zajęcia, więc katedra mi jeszcze za skórę nie zalazła. ale boję się, że pół roku wyleci już z powodu ćwiczeń x.x bo te ich koła to jest porażka (teraz mamy wszystkie testowe), ciekawe jak wygląda egzamin w ich wykonaniu |
Ale współpracownikiem Macieja jest też np. prowadzący chemię dr Boguś K., którego uwielbiam każdy na tej uczelni mógłby być taki jak on

Till, a Ty na którym jesteś roku? Może wiesz więcej o odpadaniu D bo ja to tylko ploty