Zabrze a Katowice - różnice

[Santa_Justina]

Ja skladalam na 4 uczelnie, m.in. na Slask i do Bialego, ale raczej chwyci mnie dopiero rekrytacja na nietacjonarne i wtedy bd sie zastanawiac nad Slaskiem, Gdanskiem i moze Lublinem, Bialystok odpada za daleko z Kr:P

a nie skladales do Szczecina?:p

[vahti]

Na lekarski nie, wkurzyła mnie ta akcja z przelicznikiem.

[Asillith]

to tak jak i mnie

[sylwiajola]

Słuchajcie mam takie głupie pytanie: jak to jest z rekrutacją na Katowice i Zabrze? Co decyduje o tym, że akurat część osób studiuje w tym mieście, a pozostała w tym A może podczas rejestracji na str trzeba było uwzględnić, że starasz się o miejsce w tym konkretnym mieście, bo ja nie zauważyłam.Prosze o odp , bo się trochę martwię

[marzenka]

Ceny moze nie są takie koszmarne, ale sam fakt, że w Krakowie sa tańsze jest dziwny

Akademiki są drogie, bo uczelnia ma długi wielkie - my jak walczyliśmy w zeszłym roku, żeby nam nie podwyższali cen za akademiki w czasie semestru, bo to nie fair, to od panie rektor usłyszeliśmy, że jako akademik na Rokitnicy zadłużamy uczelnię na 2 miliony złotych. A generalnie warunki co do cen są w ogóle nieadekwatne, bo ni ma nawet plastikowych okien w pokojach i problem jest, żeby żarówkę wymienili jak się spali No ale o akademikach w Zabrzu temat już jest

W ogóle to afera na uczelni jest, bo długi są spore, co je jeszcze (o zmarłych źle się nie mówi, ale to fakty są) profesor Religa narobił, Niektóre szpitale w Katowicach nie mają kasy na leki dla pacjentów a ani nawet na środki opatrunkowe. No i w ogóle chcą połączyć katowicką klinikę okulistyki - a to jest szpital, który jest chlubą uczelni i najwięcej kasy z tego szpitala uczelnia dostaje - z kliniką laryngologii daje się, która generuje same długi. Wie średnio ciekawie. A w Katowicach mówi się otwarcie ponoć, o likwidacji w niedługim czasie zabrzańskiego wydziału lekarskiego.

PS w Zabrzu sa też inne akademiki, nie tylko koło uczelni, także dobrze sprawdźcie, który będziecie wybierać w razie czego!

Ludzie z pierwszego roku w 99,9% dostają akademik na Rokitnicy

Jesli chcecie dochodzić pieszo na zajęcia to albo akademiki, albo mieszkania na osiedlu Helenka, z innych miejsc trzeba będzie dojeżdżać.

z Rokitnicy też można pieszo chodzić

A może podczas rejestracji na str trzeba było uwzględnić, że starasz się o miejsce w tym

Tak. Podczas rejestracji wybierasz na który wydział chcesz kandydować

[fenantrolina]

A w Katowicach mówi się otwarcie ponoć, o likwidacji w niedługim czasie zabrzańskiego wydziału lekarskiego.

Mam nadzieję, że ten niedługi czas to nie najbliższe kilka lat

[hypnos]

przydałoby się, bo nie mam zamiaru zacząć w Zabrzu a skończyć w Kato

[godivablues]

z tego co się orientuję w Zabrzu anatomię robi się 3 semestry, a w Katowicach 2 semestry (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). sama miałam te nieprzyjemność studiowania (na szczęscie jeden semestr) w Katowicach, nie chcę nikogo straszyć, ale ludzie, jeśli macie wybór, mozliwość przeniesienia się, cokolwiek, wynoście się do Zabrza. tam jest inna atmosfera, inne podejście do studenta. i nie pisze tego rozgoryczona imprezowiczka która wyleciała po semestrze, odeszłam sama bo miałam dość tego co się tam działo, nie tylko traktowania jak najgorszą szmatę. rok temu nie wierzyłam opiniom z forum, i sama niestety sprawdziłam to wszystko na własnej skórze. a Katowice i Zabrze dobrze podsumował mój kolega z roku: Katowice to Mordor, a Zabrze to Moria. my w Katowicach jesteśmy materiałem na orki.

[olgaaaa]

Mądry Polak po szkodzie.
Sama słyszałam złe opinie o ŚUMie od znajomych, ale stwierdziłam, że to, że mam uczelnie 10 min.piechotką jest ważniejsze. Dlatego ostrzegam teraz wszystkich, że nie jest!
Moja koleżanka też mnie w tamtym roku nie posłuchała, poszła tutaj, choć mogła się wszędzie dostać i oczywiście to się na niej zemściło i wyleciała.
godivablues a Ty próbujesz do Zabrza w tym roku?

[godivablues]

olga , chcę się trzymać jak najdalej ŚUMu, dlatego nie składałam nawet do Zabrza. na razie papiery mam w Białymstoku, czekam na Lublin i Gdańsk, choć Białystok przekonuje mnie do siebie każdego dnia. co do sytuacji Twojej koleżanki, miałam podobnie. dostałabym się wszędzie, wybrałam Katowice (do dzisiaj nie wiem tak naprawdę dlaczego) nie słuchając ostrzeżeń. zapłaciłam za swoją głupotę . a Ty jesteś nadal w Katowicach czy gdzieś indziej?

[kasq5]

czyli w zabrzu nie ma takiej tragedi mam znajoma w zabrzu i nie narzeka jakos strasznie,tyle że trzeba sie uczyc no ale to mysle ze wszedzie

[godivablues]

kasq5, zapieprz jest wszędzie, Katowice od innych uczelni różnią się tym, że zapieprzasz i nic z tego nie masz, bo i tak możesz nie zaliczyć

[kasq5]

powiedz mi tylko że w zabrzu tak nie jest.