Czy to dobry pomysł?

[klakiereq]

Mnie się podobało

[onabez]

Mnie się podobało

Najwyraźniej wniosek jest taki, że trzeba wszystko przetestować na własnej skórze. Tylko pojawia się problem, skąd wziąć na to wszystko pieniądze.

[Ranger]

Operon mi się także nie podobał, z jakiegokolwiek przedmiotu. Błąd na błędzie.
Nie warto

[klakiereq]

Warto przeczesac allegro (zwlaszcza na poczatku wakacji i na samiutkim koncu badz nawet pod koniec roku), wtedy jest najmniejsze zainteresowanie ksiazkami i mozna kupic w naprawde dobrej cenie

[Tuś.]

Przygotowywałam się do tegorocznej matury od października, chodziłam na korepetycje i tam odkryłam zasadę rób zadania, zadania i jeszcze raz zadania", bo też początkowo tylko się uczyłam. Tylko, że za bardzo wzięłam sobie ją do serca i jednym słowem przesadziłam. Na własnej skórze odczułam, że nie ma sensu robić jak najwięcej, tylko jak najporządniej. Robiłam je na zasadzie zrobić jak najszybciej w jak najkrótszym czasie i to był mój największy błąd, który przypłacę poprawianiem matury w przyszłym roku, bom się tam gdzie chciała, nie dostała. Najważniejsze w tych zadaniach to ćwiczyć precyzyjność odpowiedzi, a ja wiadomo a tutaj to bym pewnie zauważyła, a to przecież wiedziałam! i tak wychodziło w domu 90%, a na maturze o piętnaście mniej.
Korzystałam z Operonu i więcej tego nie zrobię, bo jest tam masa błędów i z Omegi, z której ponownie skorzystam, zaopatrzę się też w ten Witowskiego. Z Pazdry korzystałam, ale rzadko, jakoś mi on nie leżał.