czy mogę miec psa??

Dexter_J

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Dexter_J »

Tahtimittari pisze:Inez007, a może kundelka ze schroniska weź?
Zgadzam się w 100% z Tahtimittari
W schronisku czeka masa przyjaznych szczeniaków czekających na ciepły dom i kochających opiekunów.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: talagia »

Nie ma czegos takiego jak rasa agresywna.
W schronisku warto popytac o psa, ktory wychowywal sie w towarzystwie kota, lub swietnie sie z nimi dogaduje, opiekunowie napewno cos doradza.
Jesli jednak chcesz rasowego psa, to warto pomyslec, czy rasa mysliwska jest dobrym pomyslem (spaniele do nich naleza) poniewaz instynkt jest u nich bardzo rozwiniety i biegający kot, moze wywołac duże podniecenie i narobic problemów. Inną sprawą jest wychowywanie psa z kotem od 8 tygodnia jego zycia, wtedy z reguły nie ma problemow, ale jednak jak wczesniej bylo mowione zalezy to od charakteru. Mam psy myśliwskie i od szczeniaka sa wychowywane z fretkami, jeden pies totalnie je ignoruje, drugi niby tez, ale gdy fret zaczyna biec to budzi sie w nim mysliwy. niestety trzeba ich izolowac.

Poszukaj w psach grupy IX FCI, te z reguly sa nieduze i dobrze dogaduja sie z innymi zwierzetami, a wiec Cavalier to calkiem fajny pomysl
Awatar użytkownika
Inez007
Posty: 11
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 16:10

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Inez007 »

talagia pisze:Nie ma czegos takiego jak rasa agresywna.
W schronisku warto popytac o psa, ktory wychowywal sie w towarzystwie kota, lub swietnie sie z nimi dogaduje, opiekunowie napewno cos doradza.
Jesli jednak chcesz rasowego psa, to warto pomyslec, czy rasa mysliwska jest dobrym pomyslem (spaniele do nich naleza) poniewaz instynkt jest u nich bardzo rozwiniety i biegający kot, moze wywołac duże podniecenie i narobic problemów. Inną sprawą jest wychowywanie psa z kotem od 8 tygodnia jego zycia, wtedy z reguły nie ma problemow, ale jednak jak wczesniej bylo mowione zalezy to od charakteru. Mam psy myśliwskie i od szczeniaka sa wychowywane z fretkami, jeden pies totalnie je ignoruje, drugi niby tez, ale gdy fret zaczyna biec to budzi sie w nim mysliwy. niestety trzeba ich izolowac.

Poszukaj w psach grupy IX FCI, te z reguly sa nieduze i dobrze dogaduja sie z innymi zwierzetami, a wiec Cavalier to calkiem fajny pomysl
dzięki za odpowiedź
Posłucham Twojej rady i poszukam jakiegoś pieska w schronisku ew . z grupy IX FCI )
Awatar użytkownika
AleksandraK
Posty: 123
Rejestracja: 19 lip 2009, o 21:02

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: AleksandraK »

IMHO jednak rasy agresywne istnieją- pewne psy hodowano do walk czy obrony mienia oraz stad to przez lata dobierano psy o odpowiednich cechach, które mogą (ale nie muszą) ujawnić się w domowym ulubieńcu.

Skoro zamierasz przeprowadzić się do domu z ogrodem może warto pomyśleć o owczarku niemieckim- znam wiele psów tej rasy koegzystujących z kotami i innymi futrzakami, zwłaszcza jeśli zaprzyjaźniły się za młodu, ponoć łatwo je ułożyć, są też dość popularne więc w razie problemów szybko znajdziesz pomoc. Z drugiej strony jeśli nie zależy ci na wystawach i gotowa jesteś na odrobinę większe ryzyko, weź mieszańca
Dexter_J

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Dexter_J »

Nie słuchaj jej, są rasy agresywne
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: talagia »

jak dobrze wiemy walki psów są ZAKAZANE, nie ma juz ras hodowanych pod katem agresji! rasy agresywne jak to nazywacie (wg niby jakiej klasyfikacji?) to z reguły Terriery typu bull, a jak ktos interesuje sie hodowla to wie, ze psy tej rasy maja wymagane zaliczenie testów psychicznych (które WYKLUCZAJA agresywne osobniki), otrzymanie 3 ocen doskonałych od sedziow specjalizujacych sie w tych rasach na wystawie (dla suk inaczej), a wiec jest to wyeliminowanie agresji w grupie, brak strachu przed obcymi itp. i dopiero po zaliczeniu tych wszystkich rzeczy otrzymuja prawo do uzycia ich w hodowli W przypadku okazania agresji/lęku itp pies zostaje wykluczony z hodowli i nie moze zostac uzyty jako reproduktor LEGALNIE.
Wiec nie pleccie bzdur, ze te psy sa agresywne i juz, tylko zapraszam na wystawe i warto sie przekonac, ze to urocze zwierzeta, u ktorych gen agresji (chec do walki) zostal wyeliminowany dwno temu. Rasowy pies nie ma prawa przejawiac agresji wobec ludzi i kropka. A wobec psa/kota/chomika kazdy pies reaguje indywidualnie.

Owczarek to rzeczywiscie suuper pomysl do domu z ogrodem, sa urocze i odstraszaja nie mile widzanych gosci Warto wspomniec, ze to jednak duzy pies, ktory od poczatku potrzebuje stanowczego szkolenia i warto miec doswiadczenie z psami podejmujac sie pracy z owczarkiem. Taki cwaniak to wypatrzy kazdy blad czy zawachanie sie wlasciciela.
Dzis goscil u mnie w domu Cavalierek, ktory przygotowywuje sie do wystaw i bylam bardzo milo zaskoczona jego charakterem. 8 miesieczny pies skakal i zaczepial 4 razy wieksze od siebie psy, chetnie nawiazywal kontakt z czlowiekiem, spacer to byla przyjemnosc Polecam, naprawde mila rasa, ktora widac, ze jest nastawiona na towarzystwo czlowieka.


Dexter_J przedstaw jakis konkretny powod, przez ktory mamy ufac twoim zapewnieniom. Jestes czlonkiem FCI, AKC? Chetnie poslucham, bo inaczej nie mamy o czym rozmawiac z calym szacunkiem oczywiscie, bo nie lubie wytykania mi, ze gadam glupoty przez ludzi, ktorzy nie maja zadnej wiedzy na ten temat Jesli chcesz podwazac moje zdanie to prosze udowodnij, ze masz podstawy i doswiadczenie w tym temacie. A pisanie nie sluchajcie jej jest nawet niewarte skomentowania.

Pozdrawiam
Dexter_J

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Dexter_J »

To ty dziewczyno nie masz pojęcia o psach.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: talagia »

Dexter_J pisze:To ty dziewczyno nie masz pojęcia o psach.
bo. ?
Rany zacznij podawac konkretne argumenty.
Jak narazie to twierdzisz tylko, ze jestem strasznie glupia i ty wiesz lepiej a nie podajesz zadnych argumentow potwierdzajacych twoja slusznosc :
( albo to, ze sie myle.
Poniewaz zalezy mi na dobru zwierzat to jestem BARDZO pozytywnie nastawiona na wszelkiego rodzaju dyskusje i poznawanie argumentow innych, ale jakbys pisal cos wiecej niz tylko Talagia jest glupia, nie znasz sie, nie sluchajcie jej nabijasz posty czy co?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2009, o 16:41 przez talagia, łącznie zmieniany 1 raz.
Reakcja

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Reakcja »

Widzę, że jakaś ostra dyskusja jest., ale ja chciałabym zdac nieco inne pytanie.

Jak to z tymi futrzakami jest. Powiedzmy, kot mieszka ileś tam lat u nas i nagle chcemy pieska. Ok, fajnie, fajnie. ale skoro ten kot był pierwszy to czy ten pies będzie miec coś do niego? To znaczy, czy będzie go gryzł, walczył o miejsce etc.? O.o
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: talagia »

Reakcja pisze:Widzę, że jakaś ostra dyskusja jest., ale ja chciałabym zdac nieco inne pytanie.

Jak to z tymi futrzakami jest. Powiedzmy, kot mieszka ileś tam lat u nas i nagle chcemy pieska. Ok, fajnie, fajnie. ale skoro ten kot był pierwszy to czy ten pies będzie miec coś do niego? To znaczy, czy będzie go gryzł, walczył o miejsce etc.? O.o
Nie powinien, co nie znaczy, ze gdy osiagnie dojrzalosc płaciową (lub bedzie w czasie dojrzewania) to nie zacznie robić cyrków i marudzenia. Problemem szczeniak-kot, moze byc brak delikatnosci w zabawach z kotem i wywolanie niecheci u kota do tego szczekajacego i goniacego go brzdąca ) Kot nie powinien byc przez psa traktowany jako konkurent na jego teretorium i z reguly nie ma tego typu problemow. Juz calkiem znikome jest prawdopodobienstwo, ze szczenie bedzie odstawialo tego typu numery. W wielu hodowlach szczenieta maja kontakt z kotami i innymi zwierzetami, warto tego dopilnowac bo to pomaga uniknac takich problemow.

Nie ma co liczyc, ze pies z kotem beda swietnymi przyjaciolmi, beda gonic wspolnie zabawki itp, co nie znaczy, ze to nie jest mozliwe Odpowiednia socjalizacja i przygotowanie szczeniecia do zycia z takim zwierzakim to gigantyczny krok do sukcesu.

kot z psem nie beda mieli takich problemow jak swoi pobratyncy (walki o suczki, warczenie przy misce itp) a znajac swojego kota i jego reakcje na psy powinnismy wiedziec czy to bedzie dla niego ogromny problem i stres czy raczej ciekawostka.
Awatar użytkownika
Inez007
Posty: 11
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 16:10

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: Inez007 »

a ja jeszcze dopowiem coś do agresywnych ras
Kiedyś rzeczywiście były psy hodowane do walk ale przeciez każdego psa da się ułożyc.! Wystarczy dobra tresura
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: talagia »

Świetnie powiedziane Z każdego psa możemy zrobić potulnego baranka lub morderce Mnie ostatnio podczas podawanie zastrzyku ugryzł golden A ulubionym kumplem mojego setera (samca) jest bullterrier (rowniez pies ) Odpowiednia tresura i czesto znajome pochodzenie psa ratuje nas od masy kłopotów.
Awatar użytkownika
AleksandraK
Posty: 123
Rejestracja: 19 lip 2009, o 21:02

Re: czy mogę miec psa??

Post autor: AleksandraK »

Już widzę tresurę w wykonaniu osoby mającej o niej tylko pojęcie książkowe (albo czysto fantazyjne).

Może i każdego psa da się ułożyć, ale po co ryzykować ma osoba niedoświadczona w hodowli? Ktoś kto tresował wcześniej psa, miał kontakt z daną rasą, zna jej predyspozycje i zdaje sobie sprawę z ich historii- tak, ale nie osoba dla której jest to pierwsza próba wychowania zwierzaka!
Pies to zawsze loteria i wielka niewiadoma-ryzyka nie wyeliminujemy do końca, i nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć, ale można zminimalizować ryzyko nieszczęśliwego wypadku.

Pomagałam przy hodowli owczarków kaukaskich i niestety widziałam jacy ludzie chcieli kupić szczeniaki. Czytali o kaukazach. Podobała im się sierść. Słyszeli, ze są przyjazne dla dzieci*. Chcieli dużego psa. Jakoś go tam wychowają. Z tych książkowych kynologów którzy decydowali się na bliższe zapoznanie i współprace można policzyć na palcach obu rąk, a dosłownie kilku w końcu powierzono pieski. A ci odprawieni z kwitkiem przemyśleli sprawę, czy poszukali mniej odpowiedzialnej hodowli?

Długie to i trochę zboczyłam z tematu, więc podsumuję krótko-nie lekceważmy charakterystyki danej rasy i nie mając doświadczenia nie decydujmy się na rasę wymagającą trudnej, czaso- i pracochłonnej tresury, która niekoniecznie musi przynieść właściwe rezultaty.

*Z zasady dziecka nie skrzywdzą, ale licho wie kogo dany osobnik za dziecko uzna
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość