Rok przerwy ?
Re: Rok przerwy ?
dobrze że przynajmniej mam zielnik do uczenia XD lepsze to niz nic i jakos zleci do 30 .
Re: Rok przerwy ?
Brrr. To przerażające! Jest nas więcej Jeszcze trochę i stworzą nam jednostkę chorobową i zapewnią dofinansowanie leczenia
[at]: Chodziłem do liceum w Częstochowie, mieszkam dobry kawałek od niej.
[at]: Jedna z rzeczy jaka trzymała mnie przy życiu przez ostatni rok to właśnie dobre książkigt
[at]: Chodziłem do liceum w Częstochowie, mieszkam dobry kawałek od niej.
[at]: Jedna z rzeczy jaka trzymała mnie przy życiu przez ostatni rok to właśnie dobre książkigt
Re: Rok przerwy ?
Ja nie mam problemu co ze sobą zrobić. Przez tą maturę tyle rzeczy mi sie nazbierało, że będę miał zajęcie spokojnie do końca czerwca . i jeszcze nad OWE będę musiał przysiąść, i z autkiem zrobić porządek, i na kompie bajzel ogarnąć, i wiele innych. Poza tym ogólnie harmonogram napięty . Pokój już wrócił do stanu przedmaturalnego, wywaliłem z niego te wszystkie kserówki, książki. znalazłem szafkę, której dawno nie widziałem
Re: Rok przerwy ?
napisałam Ci wiadomość priv Plazmid.
pzdr
pzdr
Re: Rok przerwy ?
Ja poszłam na studia- chemię, zrezygnowałam po półroczu, ale nie żałuję, nauczyłam się wiele - byłam po profilu ogólnym.Zawsze były jakies testy i mogłam sie dowiedziec, że czegoś nie umiem, lub do konca nie rozumiem, siedzac w domu na pewno bym sie tyle nie nauczyła.Moim zdaniem lepiej isc chociaz na semestr na jakis kierunek.
Re: Rok przerwy ?
stalowy , mam pytanie ! czy tak naprawdę jest żle w domu siedzieć przez ten rok? czy człowiek się pózniej przyzwyczaja ? i nie ma poczucia ,że nic nie robi . i oszaleje i staje się odludkiem ? mam pytanie też do tych którzy byli na analitycznej przez pół roku, czy żałują ?
- julia.....:):)
- Posty: 1452
- Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08
Re: Rok przerwy ?
ja też siedziałam rok w domu , nie jest tak żle .do mnie dzwoniła koleżanka codziennie , więc odludkiem nie byłam , a zwariować nie zwariowałam , musiałam trochę pomóc rodzicom , ale trochę żałuje , bo jak się mieszka w małej miejscowości to wszyscy cię pytają dlaczego nie poszło się na studia .I zależy jak to rodzice traktują twoje nie pójście na studia
Re: Rok przerwy ?
A jak u was wyglądał powrót do rzeczywistosci po takiej przerwie? No wiecie, rok w domu a tu nagle na zajęcia tzreba iść
- julia.....:):)
- Posty: 1452
- Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08
Re: Rok przerwy ?
normalnie, wziełam torbę i poszłam na zajęcia Ja jeszcze mieszkałam w akademiku i nie byłam jakimś odludkiem , no ale niestety nie trafiłam dobrze.no ale to nie moja wina :
Re: Rok przerwy ?
julia.:) a co studiowałaś?
Re: Rok przerwy ?
To kwestia indywidualna - najważniejszym jest umieć zorganizować sobie czas tak, by nie zwariować". Robić regularnie coś co się lubi. Ja na początku troszkę stroniłem od ludzi, było mi głupio - podobne powody co Juliagt
Z czasem jednak stwierdziłem, że to było głupie i przestałem się tym przejmować Można to przeżyć, najlepszym świadkiem są rzesze ludzi którzy w tym domu jednak pozostali - i o dziwo - jeszcze są w stanie pisać na tym forum
Z czasem jednak stwierdziłem, że to było głupie i przestałem się tym przejmować Można to przeżyć, najlepszym świadkiem są rzesze ludzi którzy w tym domu jednak pozostali - i o dziwo - jeszcze są w stanie pisać na tym forum
Re: Rok przerwy ?
no a ty co robiłeś .? jakaś praca? kurs angielskiego?
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 20 lut 2008, o 14:31
Re: Rok przerwy ?
Ja zrezygnowałam po semestrze, większość mi bliskich osób raczej mnie wspierało, ale tłumaczenie się przed innymi znajomymi dlaczego zrezygnowałam i czy przypadkiem mnie nie wywalili było beznadziejne
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 8 Odpowiedzi
- 23710 Odsłony
-
Ostatni post autor: Słonce23
27 kwie 2019, o 21:03
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości