Rok przerwy ?

Porady studentów, dzielimy się informacjami ze studiów przyrodniczych, w szczególności medycznych i pozostałych. Pomoc w wyborze kierunku studiów.
Awatar użytkownika
Zegar
Posty: 379
Rejestracja: 1 maja 2007, o 00:47

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Zegar »

Chyba trzeba będzie wprowadzić karanie ostrzeżeniami, za sianie defetyzmu na forum.
Awatar użytkownika
Katarzyna-
Posty: 60
Rejestracja: 18 maja 2010, o 15:05

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Katarzyna- »

To teraz moja historia Siedziałam rok w domu. Zaczynałam dwa razy studia, psyche, w 2008 po pół roku zrezygnowalam, w 2009 po miesiącu. Kolezanka za studiów opowiedziała mi o swoim kuzynie, który 5 razy zdawał na lekarski i sie dostał-odżyły we mnie marzenia-od małego chciałam byc lekarzem (btw.w piaskownicy robiłam zastrzyki koleżankom w ręce igłami akacjowymi.). Zmotywowałam się niesamowicie (mam tyły z calego gim. i liceum, nie uczyłam się).

Mój system: rozpiska materiału na każdy dzień (ulegał na bieżąco modyfikacjom oczywiście). Tydzień biologii, tydzień chemii na przemian. Niedziela zawsze wolna. Potem 1 miesiac się nie uczylam w ogole (chwilowe załamanie). Razem- 5 miesięcy na wkucie biologii + zadania maturalne, i chemii od podstaw + ok. 10 h korków + tylko Witowski. Pod koniec ok 3 tyg. na powtórki (biol i chem).

Myślę, że przerwanie studiów i pozostanie w domu pozwoliło mi na pochłonięcie tej wiedzy, bo zajęta byłam od rana do nocy. Chemii uczylam się od podstaw więc potrzebowalam też więcej czasu.
Ciekawych znajomych trzeba było sprytnie zbywać ("Tak, uczę się, idę na studia za rok, nie wiem jeszcze, jakieś ścisłe pewnie").
Ważne było też dla mnie wsparcie rodziny, która nie zadawała mi męczących pytań i odciążała w obowiązkach. I nie narzucała mi nigdy swoich ambicji.
Zobaczymy, co z tego wyszło - 30.06.10
Awatar użytkownika
91red91
Posty: 271
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 21:58

Re: Rok przerwy ?

Post autor: 91red91 »

mam identyczny problem.
jak nie lekarski to co?
nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym i mam teraz problem.
kiedyś myślałam o weterynarii, ale zdałam sobie sprawę z tego, że nie potrafiłabym uspać psa.
więc kosmetologia? w bydgoszczy rozszerzenia *1 podstawa *0,6, więc mam duże szanse żeby się dostać, ale na samą myśl o tym czuję niedosyt. jak nie lekarz to kto?
i jeszcze znajomi którzy się wzajemnie nakręcają.
tak, zdecydowanie powinni zapewnić nam pomoc psychologiczną

to poradźcie na co się logować, bo jak wiemy po ok. 80 zł później płacić to dużo. więc?
Cappucinhu
Posty: 532
Rejestracja: 13 wrz 2008, o 21:31

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Cappucinhu »

Katarzyna-, to teraz Ty mnie podniosłaś na duchu
ja też od dziecka, a bardziej od 2 gimnazjum marzyłam o lekarskim. ale wiadomo jakie to były marzenia chciałam być ale nic nie robiłam/nie robię w tym kierunku. Dlaczego? hmmm. nie wiem, może brak wiary w siebie.tak samo jak Ty byłaś, ja jestem w tyle z nauką. oczywiście jakby można było cofnąć czas, od małego inaczej podchodziłabym do nauki, co teraz na prawdę żałuję, ale nie mogę już nic na to poradzić, no chyba tylko to żeby wziąć się za siebie i walczyć o marzenia, co dla niektórych są imaginacją moją .
głównie demobilizuje mnie szkoła, bo nie lecę na samych piątkach i czwóreczkach. ale. raczej dochodzę do wniosku, że jak ciągle o medycynie myślę, to coś w tym musi być, że powinnam ruszyć te 4 litery i się wziąć w garść. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Co prawda jestem w 2 klasie liceum, teraz.
tom_ek
Posty: 211
Rejestracja: 3 sie 2008, o 00:21

Re: Rok przerwy ?

Post autor: tom_ek »

tak wszystko fajnie tylko jak się już skończy pisanie to się ma wrażenie że wszystko co zrobiłeś (nauka, robienie arkuszy) poszło na marne i 30 zazwyczaj się to potwierdza
ps. to nie defetyzm tylko REALIA, tak prawdę mówiąc trzeba mieć mega szczęście żeby poprawić np. taką biologię
Awatar użytkownika
Katarzyna-
Posty: 60
Rejestracja: 18 maja 2010, o 15:05

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Katarzyna- »

91red91
Powiem gdzie ja prawdopodobnie złożę- farmacja i chemia lub fizyka
(ze względu na powiązanie z chemią i fizyką, co mnie poza medycyną głównie ciekawi). Jeśli mam radzić, kierowałabym się zainteresowaniami.

cocoa2,
jesteś w lepszej sytuacji niz ja - obudziłam się 2 lata po maturze Oceny miałam podobne do Twoich, a nauczyciele załamywali nade mną ręce.

Nie wiem jeszcze, co wyjdzie z mojej pracy, ale sama satysfakcja z nauki jest budująca i daje wiarę w siebie - że pomimo dużych tyłów jest się w stanie wiele zrobić. Początki bywają trudne, ale jest to do przejścia i nie takie straszne, nawet jak się zaczyna od zera. Siłę w sobie już masz.
Pewnie będziesz musiała z pewnych rzeczy zrezygnować żeby mieć czas na naukę. To tylko rok, a co możesz osiagnąć sama wiesz. Wierzę, że dasz radę, 11 miesięcy przed Tobą
plazmid
Posty: 243
Rejestracja: 13 maja 2010, o 14:45

Re: Rok przerwy ?

Post autor: plazmid »

wiem . od zawsze siałam pesymizm , ale teraz to kurcze po tej chemi mam taką katastofę ,że mnie az roznosi . nie chce iść na głupie studia ,które mi nic nie dadzą ,ale tez nie chce zostać w domu no bo tosz to mozna oszaleć dlatego pytam WAS o doświadczenia w tym temacie ale widze ,ze każdy jakoś to inaczej przechodził i co by tu wybrać
Awatar użytkownika
oszka
Posty: 622
Rejestracja: 19 lip 2009, o 13:10

Re: Rok przerwy ?

Post autor: oszka »

a gdzie Katarzyna-, pojdziesz ewentualnie na chemie?
Awatar użytkownika
Zegar
Posty: 379
Rejestracja: 1 maja 2007, o 00:47

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Zegar »

Przeiosłem niniejszym temat do działu, do którego bardziej pasuje niż Matura z Biologii 2010". W poprzednim dziale pozostawiłem link, ewentualne pretensje proszę bezpośrednio na PW, nie zaśmiecajmy wątku
Awatar użytkownika
Katarzyna-
Posty: 60
Rejestracja: 18 maja 2010, o 15:05

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Katarzyna- »

plazmid,
Ja siedziałam 7 miesięcy w domu, to nie jest łatwe. Od nadmiaru chemii czasem siedząc ze znajomymi łapałam zawiasy i rozwiązywałam bezwiednie w myślach zadania. Ale da się to zorganizować. Warto mieć jakieś stałe punkty w tygodniu - wyjścia poza dom.

oszka,
na Politechnikę Śląską.
Awatar użytkownika
Chemikan
Posty: 356
Rejestracja: 25 sty 2010, o 18:54

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Chemikan »

Ja obecnie studiuję biotechnologię medyczną (pierwszy rok) i w tym roku poprawiałem maturkę z biologii celem dostania się na lek. Różnica pomiędzy mną, a większością innych poprawiających jest taka, że rok temu jeszcze chciałem iść na tą biotech., ale gdzieś po dwóch miesiącach studiowania odezwał się we mnie wewnętrzny głos mówiący pójdź na lek.":P Gdybym rok temu chciał iść na lek. i bym się nie dostał, i tak bym poszedł na tą biotechnologię. Nie wysiedziałbym w domu, a poza tym przekonała mnie wolność i całkowite uniezależnienie (własne mieszkanie ze znajomymi, robisz co chcesz i kiedy chcesz (oczywiście do pewnych granic, które wytyczają zajęcia na uczelni heh)) plus - co się okazało w praniu - ciekawe ćwiczenia z niemałą nutką śmiechu (słowem - jaja są, głównie na chemii, jak asystenci wyjdą. Wtedy można robić to, czego wg regulaminu robić nie można ). Matury z chemii poprawiać nie musiałem, ale gdybym to robił miałbym o wiele łatwiej. Chemii na poziomie liceum po tym pierwszym roku (bo on już w sumie dobiega końca) to tutaj nawet na zaliczenie nie starcza (np. najtrudniejsze zadania ze stechiometrii z liceum, tutaj należą do najprostszych). Najlepsze jest to, że i czasu nawet sporo jest, więc mogłem spokojnie śmignąć paręnaście książek z zadaniami (co się zresztą nie przydało, ale kit z tym heh). A jak się nie dostanę? Dostanę się! (nie teraz to za rok). A tak na serio, to wezmę drugi kierunek - inżynierię biomedyczną i też będzie si. Może autorowi się będzie chciało to przeczytać
Awatar użytkownika
Prins
Posty: 122
Rejestracja: 21 sty 2010, o 16:50

Re: Rok przerwy ?

Post autor: Prins »

Ja ci z doświadczenia odradzam tylko szkoły policealne - a szczególnie te ratownictwa medycznego. Wiele sie nie nauczysz, stracisz mase wolnego czasu, a materiał nie pokryje ci się i tak z nauką do matury.
Co do mojego awaryjnego wyjścia to wątpię abym został w domu czy na swoim studium - drugi rok. Nastrój mojego miasta i wszystkiego dookoła jest tak wisielczy, że muszę stąd znikać póki jestem młody.
Boli mnie trochę bo czuje że zawaliłem chemię i na medycynę się nie dostanę. Normalnie jakieś dwa miechy temu płakałbym rzewnymi łzami, bo miałem jeszcze wtedy całą swoją flotę ukierunkowaną na morza kierunku lekarskiego. A teraz? Teraz wiem że muszę po prostu wykorzystać swój zapał do nauki biologii i fascynacje tą dziedziną. Zainteresowała mnie biologia nauczycielska. Co z tego wszystkiego będzie - zobaczymy. Wiem tylko że jak już pójdę na tą biologię to raczej tam pozostanę. no chyba że życie znowu da mi kopa jak na ratownictwiewtedy to będzie znak że idę nie w tym kierunku co trzeba.

Właściwie to dla tych którzy mieliby siedzieć w domu pierwszy rok - nie odradzam. Fajna możliwość przemyślenia wszystkiego sobie na spokojnie, bez stresu i napięcia. Może nawet coś się wam odmieni?
A ci którzy już rok przezimowali, pewnie rozumieją moją frustrację i szukanie alternatywy
mousse
Posty: 181
Rejestracja: 29 gru 2009, o 18:51

Re: Rok przerwy ?

Post autor: mousse »

według mnie pozostanie na rok w domu jeśli mamy zamiar poprawiać maturę i isc na lekarski to bardzo dobre rozwiąznie.Sama się wahałam czy zostać, bo dostałam się na dwa inne kierunki, ale uznałam, że gram o wysoką stawkę chcąc iśc na medycynę i zimowanie na innych studiach moze mi w tym przeszkodzic. Jezeli naprawdę wiemy czego chcemy to nie ma mowy o wariowaniu od nadmiaru wolnego czasu i z organizacją nauki nie ma problemu, przynajmniej w moim przypadku Uda mi się poprawić maturę, czy nie uda, nie żałuję swojej decyzji, bo zawsze będę pewna, że zrobiłam wszystko co mogłam, by dostać się na wymarzone studia. Teraz trzeba tylko liczyć na przychylność egzaminatorów dziękuje za uwagę
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości