Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, o 14:07
Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Serdecznie witajcie!
Drodzy, pomóżcie mi wybrać kierunek tak abym się na nim nie spalił. Kocham nauki dotyczące umysłu i jego podmiotów. Jako, że matura dobrze poszła oczywistym jest, że rozważam medycynę. Jednak obawiam się, że neurologia czy neurochirurgia bardziej stawiają na patologiczne zmiany układu nerwowego (choroby) niż na samo odkrywanie, badanie i eksperymenty (co bym bardziej cenił).
Z drugiej strony mam neurobiologię (i inne nauki z neuro-) oraz ciekawą kognitywistykę. Studia krótsze i łatwiejsze jednak nie wiem czy dzięki nim znajdę pracę.
Doprecyzowując moje nadzieje, chciałbym:
-badać umysł (psychologia) i mózg (ale nie ze strony patologicznej)
-oraz zależności: mózg-technologia, mózg-chemia
Ratunkiem dla medycyny była by możliwość wkręcenia się po neurobiologi/chirurgi do jakiejś placówki badawczej. Lecz czy w takim wypadku nie lepiej zrobić krótszy odpowiednik, skoro nie chcę pracować w szpitalu? A może jednak medycyna oferuje najszerszy wybór w przyszłości?
Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za każdą informację.
Drodzy, pomóżcie mi wybrać kierunek tak abym się na nim nie spalił. Kocham nauki dotyczące umysłu i jego podmiotów. Jako, że matura dobrze poszła oczywistym jest, że rozważam medycynę. Jednak obawiam się, że neurologia czy neurochirurgia bardziej stawiają na patologiczne zmiany układu nerwowego (choroby) niż na samo odkrywanie, badanie i eksperymenty (co bym bardziej cenił).
Z drugiej strony mam neurobiologię (i inne nauki z neuro-) oraz ciekawą kognitywistykę. Studia krótsze i łatwiejsze jednak nie wiem czy dzięki nim znajdę pracę.
Doprecyzowując moje nadzieje, chciałbym:
-badać umysł (psychologia) i mózg (ale nie ze strony patologicznej)
-oraz zależności: mózg-technologia, mózg-chemia
Ratunkiem dla medycyny była by możliwość wkręcenia się po neurobiologi/chirurgi do jakiejś placówki badawczej. Lecz czy w takim wypadku nie lepiej zrobić krótszy odpowiednik, skoro nie chcę pracować w szpitalu? A może jednak medycyna oferuje najszerszy wybór w przyszłości?
Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za każdą informację.
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Jak samemu wspominałeś medycyna to głównie patologie. Normalnie po medycynie można pracować w instytucie badawczym, ale moim zdaniem nie warto. Pierwsze lata może by Ci się podobały, bo to jednak na anatomii masz neuroanatomię, na fizjologii i biochemii też coś neurologicznego. Później natomiast masz głównie internę, pediatria i chirurgia i inne kliniczne nauki. Co do neurobiologii to słusznie, że masz obawy bo to nowy kierunek. Jednak większy nacisk na mózg niż na medycynie. Pasjonat zawsze znajdzie pracę
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
nawet jeżeli chcesz pracować w nauce to i tak najlepszym rozwiązaniem będzie zostać lekarzem, a potem neurologiem lub neurochirurgiem. Można pracować w placówkach klinicznych, gdzie się prowadzi jednocześnie badania naukowe (są takie ośrodki przy klinkach uniwersytetów medycznych, ośrodki PAN). Dla biologa o pracę w takich miejscach będzie trudniej, ze względu na wykształcenie i uprawnienia do wykonywania określonych badań.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, o 14:07
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Czyli jednak po medycynie ma się większe uprawnienia. No i raczej łatwiej zdobyć pieniądze, zawsze można dorobić w szpitalu. Jednak szkolenie będzie trwać 5 lat dłużej. A co myślicie o tym by podczas specjalizacji wziąść dodatkowo 2. kierunek jak neurobiologia czy kognitywistyka? A może nawet wcześniej. Jeszcze by się ktoś wypowiedział, w końcu otrzymałem 2 przeciwstawne odpowiedzi, trudny wybór.
Ps. Czy to prawda że na zachodzie specjalizację można zrobić w 1-2 lata?
Ps. Czy to prawda że na zachodzie specjalizację można zrobić w 1-2 lata?
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
uważam ze nie ma sensu łączenia drugiego kierunku z medycyną, bo po co, nie da to ci nowych uprawnień. przypadku pracy w klinice nie było by to dorabianie w szpitalu a praca normalna + naukowa w jednym miejscu.
Co do specjalizacji nie wiem czy można na zachodzi robić tak szybko, zastanawia mnie tylko jakoś tak zdobytego wykształcenia w tak krótkim czasie. W Polsce: 6 lat studiów +(staż 1 rok)+5/6 lat specjalizacji (neuro-logia/-chirurgia)
Co do specjalizacji nie wiem czy można na zachodzi robić tak szybko, zastanawia mnie tylko jakoś tak zdobytego wykształcenia w tak krótkim czasie. W Polsce: 6 lat studiów +(staż 1 rok)+5/6 lat specjalizacji (neuro-logia/-chirurgia)
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
co do laczenia kierunkow moge podac przyklad mojej kolezanki z grupy, ktora przez rok studiowala neurobiologie, a za rok rozpoczela rowniez medycyne. ma ambicje zostac neurochirurgiem i jest zadowolona z polaczenia tych kierunkow, bo na neurobiologii na zagadnienia mozliwosci mozgu patrza z zupelnie innej strony - uczestnicza tez w badaniach na zwierzetach.
z mojej strony widzac jak to wyglada polecalabym Ci wlasnie takie polaczenie - chyba ze starcie z pacjentami na roznych oddzialach jest dla Ciebie nie do przeskoczenia. poza tym, jest rowniez mozliwosc przepisania niektorych przedmiotow (choc to tez zalezy od uczelni).
z mojej strony widzac jak to wyglada polecalabym Ci wlasnie takie polaczenie - chyba ze starcie z pacjentami na roznych oddzialach jest dla Ciebie nie do przeskoczenia. poza tym, jest rowniez mozliwosc przepisania niektorych przedmiotow (choc to tez zalezy od uczelni).
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
. Czy to prawda że na zachodzie specjalizację można zrobić w 1-2 lata?
to zależy co rozumiesz przez zachód.
W USA nie da rady, w krajach takich jak UK czy Niemcy też nie.
W USa neurologia trwa 3 lata + tzw. PGY-1 (w sumie cztery lata).
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, o 14:07
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
charlotte,
i jak sobie radzi twoja koleżanka? Udaje jej się połączyć oba kierunki (czyt: wyrabia z materiałem?).
Jeśli chciałbym pracować w jakimś projekcie badawczym, to łatwiej tam trafie będąc neurologiem czy neurochirurgiem? Chyba, że ktoś poleci jeszcze neurobiologię/kognitywistykę (ciekawsze i bardziej do mnie trafiające ale mniejsze uprawnienia i zarobki - dobrze rozumuję?)
i jak sobie radzi twoja koleżanka? Udaje jej się połączyć oba kierunki (czyt: wyrabia z materiałem?).
Jeśli chciałbym pracować w jakimś projekcie badawczym, to łatwiej tam trafie będąc neurologiem czy neurochirurgiem? Chyba, że ktoś poleci jeszcze neurobiologię/kognitywistykę (ciekawsze i bardziej do mnie trafiające ale mniejsze uprawnienia i zarobki - dobrze rozumuję?)
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Jak na razie wszystko pozdawane w I terminie, choc chwilami widzialam ze jest ciezko (zwlaszcza gdy nalozyly sie na siebie kolokwia) to zawsze troche rekompensowalo jej zwolnienie z paru zajec. Z tym ze jak pisalam - mysle ze dobrze rozwiazala to rozpoczynajac medycyne rok po neurobiologii. Subiektywnie na to patrzac - mysle ze z pogodzeniem dwoch kierunkow nie ma problemu jak sie tylko troche postara (sama po 3 roku chcialabym zaczac drugi).
Moge jeszcze napisac tak. Po medycynie masz pewna prace, pewne to ze sie utrzymasz, a po neurobiologii. Coż. Moim osobistym zdaniem medycyna da Ci wiecej mozliwosci - a na dodatkwym kierunku rozwiniesz sie w jednej konkretnej dziedzinie (i tutaj jeszcze raz podkresle mozliwosc przepisania przedmiotow, bo to bardzo wazne, przykladowo kolezknka wlasnie bedzie chciala powalczyc o przepisane biofizyki, ktorej kurs juz przeszla - jezeli programowo wszystko bedzie sie zgadzac to na pewno to odciaza). A sama neurologia jako to uwazam naprawde dobrze przemyslane pod katem wlasnie badawczym studia(przedmioty typuneiripsychologia pamieci zachecaja:) ), przynajmniej na UJcie, nie orientuje sie czy jeszcze gdzies mozna studiowac ten kierunek, o ktorym miescie myslales?
powodzenia.
Moge jeszcze napisac tak. Po medycynie masz pewna prace, pewne to ze sie utrzymasz, a po neurobiologii. Coż. Moim osobistym zdaniem medycyna da Ci wiecej mozliwosci - a na dodatkwym kierunku rozwiniesz sie w jednej konkretnej dziedzinie (i tutaj jeszcze raz podkresle mozliwosc przepisania przedmiotow, bo to bardzo wazne, przykladowo kolezknka wlasnie bedzie chciala powalczyc o przepisane biofizyki, ktorej kurs juz przeszla - jezeli programowo wszystko bedzie sie zgadzac to na pewno to odciaza). A sama neurologia jako to uwazam naprawde dobrze przemyslane pod katem wlasnie badawczym studia(przedmioty typuneiripsychologia pamieci zachecaja:) ), przynajmniej na UJcie, nie orientuje sie czy jeszcze gdzies mozna studiowac ten kierunek, o ktorym miescie myslales?
powodzenia.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, o 14:07
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Dzieki
Szczecin moim miastem, więc rozmyślam o PAMie. Ma dobrą opinie. Zawsze mogę też pojechać do Wawy czy Krakowa, tylko koszty mocno wzrosną. I na tym forum czytałem, że medycynę warto studiować blisko domu (na pewno łatwiej). W sumie o specjalizację martwić się będę później. Dodatkowo jeśli zdecydował bym się na drugi kierunek to raczej podczas specjalizacji (pierwsze lata med najtrudniejsze, a dodatkowo specjalizację robił bym w Krakowie/Warszawie).
Kiedy czyta się o tych lekarzach zarabiających 1000-2000 złotych ze specjalizacją to naturalne, że sie odechciewa. No ale gdybym chciał kasę to pójdę na plastyczną
A jak to jest z tym przenoszeniem przedmiotów? Czy mogę je przenieść na przykład 5 lat po ich zakończeniu? Jest jakiś limit czasowy?
Szczecin moim miastem, więc rozmyślam o PAMie. Ma dobrą opinie. Zawsze mogę też pojechać do Wawy czy Krakowa, tylko koszty mocno wzrosną. I na tym forum czytałem, że medycynę warto studiować blisko domu (na pewno łatwiej). W sumie o specjalizację martwić się będę później. Dodatkowo jeśli zdecydował bym się na drugi kierunek to raczej podczas specjalizacji (pierwsze lata med najtrudniejsze, a dodatkowo specjalizację robił bym w Krakowie/Warszawie).
Kiedy czyta się o tych lekarzach zarabiających 1000-2000 złotych ze specjalizacją to naturalne, że sie odechciewa. No ale gdybym chciał kasę to pójdę na plastyczną
A jak to jest z tym przenoszeniem przedmiotów? Czy mogę je przenieść na przykład 5 lat po ich zakończeniu? Jest jakiś limit czasowy?
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
hmm podczas specjalizacji mówisz?
Zastanów się dobrze przynajmniej jeśli zamierzasz założyć rodzinę przed 40
Zastanów się dobrze przynajmniej jeśli zamierzasz założyć rodzinę przed 40
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, o 14:07
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
Zawsze jest coś o czym nie pomyślę
To sobie chyba jednak odpuszcze drugi kierunek i zrobie lekarza. To i tak AŻ NADTO nauki jak dla mnie.
To sobie chyba jednak odpuszcze drugi kierunek i zrobie lekarza. To i tak AŻ NADTO nauki jak dla mnie.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Neurologia/chirurgia czy inne neuroscience
zrobić to można kurs na prawo jazdy albo wózki widłowe!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 6573 Odsłony
-
Ostatni post autor: Malfoy03
10 lis 2021, o 20:11
-
- 4 Odpowiedzi
- 7715 Odsłony
-
Ostatni post autor: Some_One_1
15 cze 2014, o 17:26
-
- 11 Odpowiedzi
- 13480 Odsłony
-
Ostatni post autor: Larsonik
1 kwie 2017, o 19:35
-
- 2 Odpowiedzi
- 2380 Odsłony
-
Ostatni post autor: Smile_Forever
23 wrz 2014, o 14:53
-
-
hybrydyzacja i inne problemy
autor: iissabell » 19 lut 2015, o 15:14 » w Chemia w szkole i na studiach - 2 Odpowiedzi
- 1670 Odsłony
-
Ostatni post autor: tomaszp
19 lut 2015, o 19:44
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości