Dyskusja na temat doktorantów

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Litawor »

W Gazecie Wyborczej od jakiegoś czasu trwa dyskusja na temat doktorantów, ich stypendiów itp. Być może część osób tutaj będzie tym zainteresowana, zatem podaję linki do kluczowych tekstów:

Kod: Zaznacz cały

wyborcza.pl/1,75515,8416372,Doktorant_w_masle.html

Kod: Zaznacz cały

wyborcza.pl/1,75515,8499613,Doktorat_to_nie_fanaberia.html

Kod: Zaznacz cały

wyborcza.pl/1,75515,8863935,Doktorat_w_ubikacji_.html
Jeśli macie jakieś własne zdanie, to zapraszam (po zapoznaniu się z tekstami) do podzielenia się nim.
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Litawor »

Właściwie mogłem to napisać w studenckim życiu. Jakby ktoś miał ochotę przenieść, to zapraszam.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Padre Morf »

Przeniesione

Śmieszą mnie trochę argumenty prof. Hartmana (nie tylko w kwestii doktorantów zresztą).
Awatar użytkownika
szama
Posty: 193
Rejestracja: 24 lis 2010, o 22:56

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: szama »

Jesli idzie o doktorantów z filozofii to w 100% sie zgadzam że do takiego doktoratu stypendia są zbędne i można w międzyczasie na siebie zarobić.

Jesli idzie o nauki przyrodnicze i doktoraty do których trzeba wykonac jakieś badania (w terenie, w laboratorium czy gdziekolwiek) to o podjęciu sensownej stałej pracy można pomarzyć, w teren trzeba jeździć, wydawać kasę na dojazdy i noclegi i spędza się tam sporo czasu.
W laboratoriach nie lepiej, grafik dostepności sprzętu jest mocno napięty i nie ma że ktoś będzie wybierał sobie godziny tak żeby mu z pracą nie kolidowały.
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Litawor »

Padre Morf pisze:nie tylko w kwestii doktorantów zresztą
Domyślam się w jakich
dorcus
Posty: 21
Rejestracja: 10 lip 2007, o 21:41

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: dorcus »

Ktoś, kiedyś (może cały system edukacji? wychowanie? kultura?) wmówił nam, że w życiu musi być ciężko, musi być trudno. Że jak coś robisz z powołania, to pieniędzy z tego nie będziesz mieć (frajerze). Że jak się masz uczyć to tylko tak, aby spać po 3 godziny na dobę. Szybciej, mocniej, więcej.

Artykuł prof. Hartmana o krześle w toalecie i płacącej za przewód pielęgniarce-filozofce znakomicie wpisuje się w tubę huczącą tym samym tonem. Wpisuje się w to także maksyma Padre Morfa
"Lekarz żywi się powołaniem a do pracy jeździ Etyką". I wpisują się również moje doświadczenia. Dlatego to wszystko napawa przerażeniem.

Kiedyś w to wierzyłem, i co więcej - praktykowałem. Dziś (wiem, brzmi jak reklama cukierków) mogę powiedzieć, że zostałem oszukany. Bo widzę, że tak nie trzeba.
armistice
Posty: 309
Rejestracja: 10 lut 2009, o 10:36

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: armistice »

"nauki przyrodnicze i doktoraty do których trzeba wykonac jakieś badania (w terenie, w laboratorium czy gdziekolwiek) to o podjęciu sensownej stałej pracy można pomarzyć, w teren trzeba jeździć, wydawać kasę na dojazdy i noclegi i spędza się tam sporo czasu.
W laboratoriach nie lepiej, grafik dostepności sprzętu jest mocno napięty i nie ma że ktoś będzie wybierał sobie godziny tak żeby mu z pracą nie kolidowały."
Powiedzcie mi, czy doktorant dostaje jakaś pensje za to ze pracuje naukowo na uczelni plus za to ze jest w dydaktyce". Czy tą pensja jest jedynie to stypendium ktore moze dostac albo i nie ?
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Biochejter »

armistice pisze:Powiedzcie mi, czy doktorant dostaje jakaś pensje za to ze pracuje naukowo na uczelni plus za to ze jest w dydaktyce". Czy tą pensja jest jedynie to stypendium ktore moze dostac albo i nie ?
Zależy o jaki wymiar dydaktyki chodzi - dydaktykę masz po prostu wjechaną w program studiów dr - 90 h rocznie pracy ze studentami. Oprócz tego masz swoje zajęcia z jakichś niekonkretnych bzdetów. Na naszej uczelni Armistice kasa to stypendium doktoranckie, w większości. Można mieć naukowe też, na I roku z punktów rekrutacyjnych, na kolejnych z punktów za otwarcie przewodu doktorskiego przed III rokiem, publikacji (punktacja MEN, IF), organizacje sympozjów, prowadzenie zajęć z mudżinami i żółtymi, itp.

Jeśli dadzą Ci więcej dydaktyki to zależy od kierownika ] czasem masz pare tysięcy za dodatkową dydaktykę (raz na semestr lub rok najczęściej), a czasem musisz zadowolić się satysfakcją

No i ambitniejsi doktoranci którym udaje się zdobyć grant na badania ma też jakąś kasę z tego. Zdarza się że całkiem duże to pieniądze.

Ps. Można pracować dodatkowo. Nie może to być pełny etat, w przypadku lekarzy nie może być też rezydentura.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Biochejter »

"Małe są smuteczki doktorantów, zalewane piwem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie i Lublinie [.]

A to szwabskie ochleje z doktorantów!

Na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie oprócz tych sprawnie zalewających smuteczki to zasuwa doktorantka z jego macierzystej uczelni i wydziału który skończył pan profesor Hartman i podaje piwo nachlanym studentom. Musi zarobić na sedes, bo otworzyła przewód dr a nie dostaje żadnej kasy i nie ma ulg jako studentka nawet za bardzo.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Padre Morf »


Zależy o jaki wymiar dydaktyki chodzi - dydaktykę masz po prostu wjechaną w program studiów dr - 90 h rocznie pracy ze studentami.

Kiedyś nie było limitu i dopiero się działo
Limit miał przeciwdziałać wyzyskowi, a wyszło jak wyszło.

Ps. Można pracować dodatkowo. Nie może to być pełny etat, w przypadku lekarzy nie może być też rezydentura.

Teraz można już łączyć rezydenturę ze studiami doktoranckimi.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Dyskusja na temat doktorantów

Post autor: Biochejter »

Padre Morf pisze:Teraz można już łączyć rezydenturę ze studiami doktoranckimi.
Pełny etat też można łączyć ze stacjonarnymi doktoranckimi. Tyle że w obu przypadkach ze stypendium doktoranckiego nici.

Pomijając już że w obu przypadkach trzeba mieć zgodę kierownika/promotora i w praktyce wygląda to jak wygląda.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości