Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
Awatar użytkownika
aerialsky
Posty: 35
Rejestracja: 6 paź 2010, o 16:45

Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: aerialsky »

Hej : )
Jestem właśnie w trakcie wymyślania szatańskiego planu utrzymania się na studiach niestacjonarnych. Z tego co patrzyłem to z pracy dodatkowej mogę zarobić max 1200zł na rękę, na miesiąc. Pomoc rodziny - zawsze JAKAŚ będzie, ale jaka to się okaże jeszcze. Hm, można by lecieć na wakacje do pracy w Holandii, lub Anglii.

Studia niestacjonarne kosztują 20tyś/rok, więc na miesiąc musiałbym zdobyć 1.6tyś + ok 400zł na utrzymanie się. Nie mówiąc już o kosztach podręczników itp. Ma ktoś może dla mnie jakieś rady, pomysły?
Zatrudniłem się nawet do pracy na feriach, zarobiłem 1tyś, aktualnie z oszczędności mam coś ponad ten tysiąc na czarną godzinę".

Tak wiem, najlepiej nauczyć się raz i dostać się po prostu na stacjonarne, ale chcę być przygotowany po prostu na każdy przypadek.
Awatar użytkownika
kocilapki
Posty: 201
Rejestracja: 21 maja 2010, o 09:44

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: kocilapki »

znajdź sponsorkę.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Korczaszko »

400 na utrzymanie sie? z mieszkaniem? niemozliwe.
Awatar użytkownika
Pakolla Malajestra
Posty: 138
Rejestracja: 28 lip 2010, o 17:22

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Pakolla Malajestra »

niestety lek i stoma to najdroższe kierunki i albo trzeba mieć np. swoją firmę/ rodziców z firmą / bankiem - dobrze zarabiających żeby mogli opłacać albo jesli samemu to naprawdę ciężko chyba że pracując będziesz mógł wziąć kredyt ale z tym też różnie bywa zwłaszcza w kryzysie.
Co do kosztów utrzymania w akademiku / stancji / mieszkaniu - ten tysiąc zł niestety musi być, na początku to może być niedostrzegalne, ale w zależności jakie miasto wybierzesz oprócz mieszkania żyć trzeba jeść / pić, środki czystości itd - żywność niestety idzie w górę, dojazdy też nico kosztują - paliwo w górę to i bilety też. Książki wiadomo drogie są, ale można sporo wypożyczyć z tym mniejszy problem. Niestety finansowo może być ciężko ale życzę powodzenia
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Korczaszko »

Ten tysiąc niekoniecznie - wydaję trochę ponad a jestem mega rozrzutnikiem. Znajomi są w stanie za 700-800zł wyżyć. Ale 400 - nigdy. Akademik kosztuje 300zł.
Batha
Posty: 2658
Rejestracja: 20 maja 2007, o 16:32

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Batha »

aerialsky, a czy będziesz mieć czas na pracę dodatkową w czasie studiów?
Awatar użytkownika
Grzybu123
Posty: 840
Rejestracja: 12 maja 2009, o 14:16

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Grzybu123 »

Przez pierwsze dwa lata ok, ale na późniejszych latach zajęcia są codziennie (ew jeden dzień wolny) od 8 do 12-15. Wtedy na prawdę nie da się już pracować - albo robi się to wielkim kosztem. Polecałbym ten czas przeznaczony na zarobek przeznaczyć na naukę i spróbować na dzienne studia.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
aerialsky
Posty: 35
Rejestracja: 6 paź 2010, o 16:45

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: aerialsky »

Co do sponsorki, kocilapki to nie jest aż tak głupi pomysł. Wiesz, jak chcesz mi płacić przez 6 lat 10tyś/semestr to nie będę mieć nic przeciwko, będę Cię kochać ^^

Z tego co patrzyłem to 3os pokój idzie wynająć za 600zł w Katowicach i Lublinie. Przy rozłożeniu wszystkich wydatków wychodziłoby 250zł/osobę. Przyjrzałem się bliżej tematowi życia na studiach i rzeczywiście te 600zł/mc MINIMUM trzeba mieć. Na fryzjerze zaoszczędzę 10zł/mc bo i tak nie chodzę od 2 lat, heh

Jeżeli już będę zmuszony chodzić na niestacjonarne, praca oczywiście wchodzi w grę, z tym, że całe zyski z tej pracy szły by po porostu na pokrycie opłat z faktu studiowania na studiach niestacjonarnych.
Będę się na razie trzymał nadziei studiowania w systemie stacjonarnym, ale jak po prostu zabraknie mi punktów - pójdę na niestacjonarne.
Awatar użytkownika
kocilapki
Posty: 201
Rejestracja: 21 maja 2010, o 09:44

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: kocilapki »

aerialsky, dopszsz, ale musisz być przystojny i inteligentny, bo w tym sektorze jest deficyt.

Wiesz, z tego planu wyżej widzę, że w razie czego zamierzasz żyć jak mysz kościelna. Pomyślwiesz, że czasem fajnie jest iść na obiad ze znajomymi do miasta, napić się piwa, czy wina, kupić sobie jakiś ciuch na przecenie (no przecież faceci też kupują, nie wierzę, że przechodzą obojętnie obok super okazji ), kupić sobie książkę czy gazetę do czytania, iść na basen
To nie jest rozrzutność, tylko normalna sprawa, takie studia są chwilami dosyć męczące i trzeba czasem po ciężkim tygodniu odreagować i co będziesz walił rękami o ścianę, bo szkoda na wejście do siłowni, czy kupienie sobie tony czekolady? Pamiętaj, że jesteś młodym człowiekiem i czasem nie warto rezygnować ze wszystkich tych przywilejów,rozrywek, bo w końcu na studiach będziesz tylko raz, prawda?
A więc oto moja konkluzja, jeśli Twoi bliscy nie mogą zapewnić Ci finansowego bezpieczeństwa na studiach niestacjonarnych, a przy tym nie uda się na stacjo to może poprawisz maturę po roku? A póki co - staraj się napisać ją tak, by nie musieć się o to martwić, jeżeli chcesz się dostać to dąż do celu a nie rozmyślaj nad planami B,C i D, bo to tylko rozprasza i sprawia, że zaczynasz wątpić, iż może się udać po prostu.
_włóczykij
Posty: 1578
Rejestracja: 8 kwie 2011, o 21:18

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: _włóczykij »


masz jeszcze rok czasu! wiesz ile to jest i wiesz co mozesz przez ten czas zrobic? mniej gadania wiecej dzialania
Awatar użytkownika
aerialsky
Posty: 35
Rejestracja: 6 paź 2010, o 16:45

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: aerialsky »

Hmm, macie w sumie rację. Martwić to się będziemy jak rzeczywiście, źle mi pójdzie Matura, na razie trzeba być dobrej myśli i po prostu zacząć się na dobre przygotowywać )
Tomasz
Posty: 78
Rejestracja: 4 lip 2010, o 10:42

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Tomasz »

aerialsky, kolego z mojego miasta , a wiec tak jak poprzednicy zdecydowanie radze sie przylozyc do nauki, przez rok od zera w zasadzie mozna sie nauczyc bardzo dobrze wszystkiego.
Poza tym jesli juz na slaskiego medyka to zdecydowanie polecam wydzial w Zabrzu, duzo zdrowsza atmosfera, miasto odrobine tansze od Kc, no i masz blizej do domu, co nie jest baz znaczenia gdy chce sie ograniczyc koszty oraz IMHO jest wygodniej .
Pozdrawiam!
Irma
Posty: 10
Rejestracja: 4 lis 2010, o 19:12

Re: Jak by tu się utrzymać na medycynie niestacjonarnej...

Post autor: Irma »

Możesz też wpłacić ten tysiąc co masz na lokatę.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości