[Link] Jak napisac mature z chemii na 90%?

[edyp]

Kurcze, jestem podłamany . Zawsze z chemii miałem 5 (wiem ,wiem że oceny nie są odzwierciedleniem wiedzy) ,ale rozumiałem wszystko ,umiałem rozwiązywac zadania maturalne z danych zagadanień. Od tego półrocza wszystko się popsuło . Chodząc na lekcje chemii modle się ,żeby się skończyło, w domu dużo sie ucze niby umiem ,a jak przychodzi sprawdzian to nie wiem jak rozwiązań zadanie/ Korzystam z korków jak czegoś bardzo nie rozumiem ,ale i tak jest jak jest. Znienawidziłem ten przedmiot ,a pomyslec ,że od początku LO był to moj ulubiony przedm.
A teraz mam marną dwóje.Mieliście podobnie?

[pomaranczki]

edyp, nie przejmuj się ocenami, ja nawet nie pamiętam co miałam w poszczególnych latach na koniec (nie jestem nawet pewna, jaką mam ocenę z chem i bio na świadectwie maturalnym - chyba dopy ) a biologię rozszerzoną napisałam na 75%, chemię na 62 póki co :p
A jeśli nie umiesz robić zadań to ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz - na pewno masz jakieś zbiory, jak czegoś nie umiesz to tak jak mówiłeś - korepetycje, albo szukaj pomocy w necie

[wojtak]

Z czym masz największe problemy? Zadania, teoria?

[edyp]

Hmm ogólnie zawsze nie szło mi ze ścisłych przedmiotów ,największy problem mam z zinterpretowaniem treści zadania obliczeniowego. Niby wiem , jak się liczy ,robiłem dużo zadań ale jak przychodzi inne zadanie inaczej ułożona treść ,to nie wiem jak się za to zabrać ,a później okazuje się ,że wcześniej robiłem to bezbłędnie tylko nie zrozumiałem o co chodzi. Teraz np. mam stałą równowagi itd.
Wczesniej mialem np. stechiometrie to nie było aż takich problemów.
No tak,oceny ocenami ale boje się jak to będzie na maturze/

[simon24]

Hej wszystkim)
Jako że przygotowuję się sam a jestem po mat-inf, to miałbym kilka pytań:
1. Jak piszecie wzory półstrukturalne? [gdzies kiedyś przeczytałem że się uwzglednia tylko wiązania między atomami wegla, w innych miejscach w kluczu są rozpisane grupy funkcyjne, więc już nie wiem]
2. Jak z zaokrągleniami w zadaniach rachunkowych? [powinno byc według mnie napisane w zadaniu do ilu miejsc zaokrąglić, ale zdarza się sporadycznie, a w kluczu raz jest do dwóch raz do jednego, czasem do trzech]
3. W entalpii czasem jest w odpowiedziach kJ/mol czasem kJ. Nie wiem w końcu.
Niby takie proste a nie chciałbym na tym stracic punktów, więc jakby się ktoś wypowiedział co ma jakies pojęcie na ten temat albo juz kiedys pisał maturę i wie jakie odpowiedzi mu uznali, to byłbym wdzięczny.

[AlexisA]

Powiem jak ja w zeszłym roku przygotowywałam się do matury rozszerzonej z chemii i co mi z tego wyszło.

Miałam 2 zbiory Witowskiego +zbiory których używałam w szkole, chyba z nowej ery były i Koszmidra jeszcze. Zadania z Witka zrobiłam wszystkie. Do tego doszły korepetycje w ostatniej klasie liceum. Z chemii miałam czwórki na semestr. Generalnie arkusze rozszerzone rozwiązywałam w przedziale 70%- 85%. Byłam taka pewna, że zdam to ładnie, ale niestety kiedy otworzyłam arkusz z chemii to zwątpiłam. Zadania były naprawdę dziwne i trudne Do tego doszły nerwy i stres i zdałam na mniej niż 60 %. Także widać, że nawet solidne przygotowanie się tak naprawdę nic nie daje.

[MaOaM]

Xandraquila, bylam w dokladnie identycznej sytuacji tylko ze mi arkusze w domu szly na 90-100% a maturę napisałam na jedyne 68/

[AlexisA]

W takim razie Witowski wisi nam kasę ( o ile też miałaś jego ćwiczenia). Te jego przechwałki, że matura zdana na 100 %. Nawet 70 % by mnie zachwyciło. Dużo ludzi lepszych ode mnie z chemii też jak na swoje możliwości paskudnie napisali chemię.

[MaOaM]

oczywiście ze go miałam, przerobiłam go od deski do deski i naprawdę byłam przygotowana do tego typu zadań no ale że tego typu zadań nie było to

[Lektom]

Po piątkowej fizyce rozumiem Xandraquila i MaOaM.

[MaOaM]

ja po chemii 2011 stwierdzilam, ze nie potrzebnie tyle zakuwałam do niej bo i tak mało co mi się z tego przydało tak naprawdę

[AlexisA]

A co się działo na piątkowej fizyce? Taka straszna? Podstawa czy rozszerzenie?

Ogólnie co do tematu- jak napisać maturę na 90%? No cóż powiedziałabym, że 30 % to nauka, dużo nauki, a 70 % to jest szczęście jakie trzeba mieć, żeby napisać tak jak się chce.

[arapaima]

Szczęście trzeba też mieć, ale bez przesady, że nauka to tylko 30 % )