lekarski- jak dobrze zacząć zeby źle nie skończyć?

[John Smith]

Widze ze na szczescie nie sa tu sami fanatycy studiow medycznych.

[promyczek14175]

Mój współlokator studiuje 6 rok leku w Gda. Do egzaminów się uczy z giełd, czasem coś doczyta. Ja jestem na polibudzie na chemii i mam więcej od niego nauki

[Namine]

Nie zawsze i nie wszędzie wchodzą giełdy. / Poza tym ogarnięcie pytań z kilku lat trwa czasem tyle, że w końcu siłą rzeczy człowiek się i tak nauczy czegoś ^^

[arbuz]

Z tym się zgadzam, sama właśnie walczę z bankami z anatomii
A co do porad, to iść do przodu, nie patrzyć na innych i nie słuchać jak to bardzo są z nauką w ., bo dopiero przeczytali skrypt 3 razy. Cały rok się tego uczyłam i chyba nauczyłam się dopiero teraz przy sesji, gdy jakoś wszystko zdaję pomimo kilku niezaliczonych kolokwiów ("łojezusiemaryjo ty to masz przerąbane, 4 biofizy do zaliczenia :O ). Tryb nauki samemu sobie trzeba wypracować, a im mniej będziemy słuchać innych, tym szybciej nam się to uda

[pradaxa]

i nie wolno sie poddawać, przeć do przodu nie zniechęcać się- taki jest moj sposób na te studia

[panamera66]

W Katowicach naprawde trzeba sie bardzo postarac zeby kogos wyrzucili. Fakt, duzo zrezygnowalo z wlasnej woli, nie dali rady psychicznie, stwierdzili ze kierunek jednak nie dla nich. Ale jezeli komus zalezy, potrafi sie zmobilizowac to nie ma mozliwosci zeby kogokolwiek wyrzucili. Naprawde, w tym roku dawali milionowe terminy, kazdemu chcieli pomoc jednak jakos przetrwac.

[neverforever]

W Katowicach naprawde trzeba sie bardzo postarac zeby kogos wyrzucili. Fakt, duzo zrezygnowalo z wlasnej woli, nie dali rady psychicznie, stwierdzili ze kierunek jednak nie dla nich. Ale jezeli komus zalezy, potrafi sie zmobilizowac to nie ma mozliwosci zeby kogokolwiek wyrzucili. Naprawde, w tym roku dawali milionowe terminy, kazdemu chcieli pomoc jednak jakos przetrwac.

dzieki odzyskałam w wiare w ten uniwersytet

[LongRoad]

We Wrocławiu to samo, cieżko jest, ale na poprawy dają te same pytania, albo trochę odpuszczają przy odpowiedzi ustnej i wszyscy zdają. Może na anatomii troszkę przetrzepią, no ale to powtarza się rok i jest się dalej na lekarskim. Z tego co mi wiadomo, na razie cześć osób które był na leku zrezygnowały z własnej woli, w większości na samym początku.

[Flaw]

Faktem jest, że wylecieć z uczelni (Wrocław) jest ciężko. Czy dają te same pytania na poprawie? szczerze mówiąc nie spotkałam się z tym, to musieliby być bardzo wyrozumiali prowadzący tak samo z tym odpuszczaniem przy odpowiedzi ustnej. Bardziej spotkałam się z sytuacją, że ktoś celowo cisnął, byleby dać to 2 i wysłać na następny termin/ komis itd. W ciągu roku WSZYSTKO zależy od asystenta z danego przedmiotu. Pewnie w prawie każdej katedrze jest ktoś, kogo warto omijać, ale chyba nie ma tak, żeby cała katedra była beznadziejna. Z anatomii warto starać się o zwolnienie z egzaminu praktycznego (zdecydowanie polecam!), ciężko jest je zdobyć, ale przy systematycznej pracy jest osiągalne. A co do teoretycznego to czerwiec jest najlepszym miesiącem, żeby go zdać Bo przechodzą błędy, które we wrześniu już by nie przeszły. Fajnie to brzmi powtarza się rok i dalej jest się na lekarskim rzeczywiście się powtarza, ale nie jest to zbyt fajne, bo powtarzanie anatomii kosztuje około 8 000 i nie każdego na to stać. I polecam zdawać wszystko w pierwszym terminie, a przynajmniej starać się o to. Zdarzało się, że w pierwszym terminie obniżali próg, żeby te 50% grupy zdało, u nas też jak jakieś pytania się powtarzały, to powtarzały się w pierwszym terminie, w drugim było coś zupełnie innego.
I najważniejsze: nie denerwować się (łatwo powiedzieć p), nie martwić, nie wyobrażać sobie oblałem koło zaraz mnie wywalą itd Trzeba nastawić się na systematyczną, ciężką pracę, nie uczyć się na wakacjach i modlić się o szczęście