PUM czy coś innego?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Lovenda
Posty: 40
Rejestracja: 3 cze 2013, o 17:06

PUM czy coś innego?

Post autor: Lovenda »

Na temat innych uczelni takich tematów jest mnóstwo, ale o PUMie coś ubogo, więc pozwalam sobie na założenie tego tematu.

Otóż sprawa jest prosta, dostałam się na PUM na lekarski, z moich pobożnych wyliczeń wynika, że najprawdopodobniej przytuli mnie niedługo Wrocław, Bydgoszcz i ŚUM, a jak dobrze pójdzie to Warszawa i Łódź, chociaż to są na razie pobożne życzenia.
O uczelni wiem niewiele, na tym forum o niej ubogo, z innych tematów wnioskuję, że nie jest to wiodący uniwersytet w Polsce, ale studiuje się tam w miarę ok.
No i mam dylemat. Czy pozostać przy tym Szczecinie i olać już inne uczelnie, mieć spokojne wakacje bez chorobliwego sprawdzania kolejnych list, czy też może czekać?
Wiem, że to takie troche dzielenie skóry na niedźwiedziu, skoro jeszcze się na te inne uczelnie nie dostałam, chociaż prognozy są jak najbardziej optymistyczne.
Czy naprawdę różnica pomiędzy np. stolicą a Szczecinem jest taka ogromna? Chodzi o zaplecze, poziom nauczania, specjalistyczne szpitale?
Jak to jest w Szczecinie, jaki poziom prezentują szpitale kliniczne? Czy odstają od tych w centralnej Polsce?
Dodam że odległość nie gra roli, jestem z południowej Polski.
Mam już totalny mętlik w głowie.
Awatar użytkownika
Karpiu
Posty: 29
Rejestracja: 11 lip 2013, o 16:06

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: Karpiu »

Skoro odleglosc nie gra roli, zastanow sie co jest dla ciebie priorytetem jesli chodzi o wybor uczelni - prestiz, wielkosc miasta, ilosc znajomych, ktorzy sie tam wybieraja, opinie innych studentow? Owszem, Szczecin nie jest wiodacym uniwersytetem medycznym w Polsce (jesli patrzac na ilosc chetnych), ale wydaje mi sie ze to dlatego, iz znajduje sie w kiepskiej lokalizacji. Sama tez sie zastanawiam dlaczego na forum jest tak cicho wsrod studentow PUM-u, ale ponoc studiuje sie tam bardzo przyjemnie, atmosfera jest w porzadku, a zaplecze i poziom nauczania nie rozni sie od innych uczelni (z tym ze od razu mowie ze ja w zyciu nawet w Szczecinie nie bylam i to jest opinia 1-2 osob ). Ja nie lubie duzych miast, takich jak Warszawa czy Krakow, bo mam kiepska orientacje i nie lubie tlumow, dlatego nawet gdyby mnie przyjeli tam z pierwszych list to i tak bym nie poszla (dlatego nawet tam nie skladalam). Wiec zastanow sie czy wolisz troche mniejsze miasta jak Szczecin i Bydgoszcz czy wieksze jak Warszawa czy Poznan. Czekanie na kolejne listy jest bardzo meczace, wiec ja bym na twoim miejscu wybrala Szczecin, ale to juz twoja decyzja
nevergonnabe
Posty: 91
Rejestracja: 13 maja 2012, o 11:33

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: nevergonnabe »

Nie to,że się czepiam, ale Szczecin jest większy od Poznania. A porównana z nim Bydgoszcz ma prawie dwa razy mniejszą powierzchnię:D
Awatar użytkownika
Karpiu
Posty: 29
Rejestracja: 11 lip 2013, o 16:06

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: Karpiu »

Z wiki sie dowiedzialam, ze owszem jest wiekszy, ale tylko o 40 km2. Co nie zmienia faktu, ze bylam troche zaskoczona, bo myslalam, ze Szczecin jest duzo mniejszy No coz, moj blad Z tym ze Poznan ma o 150 tys. wiecej mieszkancow, dlatego zawsze wydawal mi sie taki zatloczony
Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: Piotrr »

ponoć szpitale średnio dają rade, no i stary sprzęt na uczelni. Znajma z 3 roku leku mowi ze gdyby miała jeszcze raz wybierać to zdecydowanie łódź do której też się dostała.
W końcu lekarz
bella notte

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: bella notte »

szczerze? nie polecam wumu. Nie wiem ja jest na innych uczelniach ale u nas eksperymentują na studentach jakiś nowy dziwny system. Efekt: połowa roku jest nie jest dopuszczona do egzaminu z anatomii (ach jaki głupi rocznik ). Pomijam zwalone wakacje i przepłakane noce, bo to chyba jest tu na porządku dziennym. Nie ma znaczenia na jakiej uczelni studiujesz, ważne jest to, że będziesz miała dyplom. Uczysz się przecież dla siebie, nie po to, żeby spełnić chore ambicje profesorów.
udanej rekrutacji
Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: PUM czy coś innego?

Post autor: Piotrr »

bella notte pisze:szczerze? nie polecam wumu. Nie wiem ja jest na innych uczelniach ale u nas eksperymentują na studentach jakiś nowy dziwny system. Efekt: połowa roku jest nie jest dopuszczona do egzaminu z anatomii (ach jaki głupi rocznik ). Pomijam zwalone wakacje i przepłakane noce, bo to chyba jest tu na porządku dziennym. Nie ma znaczenia na jakiej uczelni studiujesz, ważne jest to, że będziesz miała dyplom. Uczysz się przecież dla siebie, nie po to, żeby spełnić chore ambicje profesorów.
udanej rekrutacji
zamilcz pum jest obskurny i już idźcie wszędzie indziej jak możecie
W końcu lekarz
inna93
Posty: 53
Rejestracja: 26 kwie 2013, o 13:43

: PUM czy coś innego?

Post autor: inna93 »

Wiecie co w tym tygodniu praktycznie jestem w szpitalach dzień i dobę.A to jak nie tata na zabiegu to wujek znalazł się w szpitalu itd.Po szpitalach plęta się teraz tych studentów medycyny i w tym studentów PUM.Akurat tata zagadał do dziewczyny co jest po medycynie na PUM i robi specjalizacje.Bardzo poleca ten uniwersytet.Mówi,że jak ktoś się tylko uczy to jest wszystko w porządku,a podobno po PUM-ie wszędzie przyjmują.Tak że wyleczyłam się z porażki na lekarski we Wrocławiu i teraz jestem o wiele spokojniejsza
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości