Olimpiada 2015

Wzajemna pomoc osób przygotowujących się do olimpiady chemicznej. Wykaz niezbędnych materiałów. Opis atmosfery panującej na egzaminach.
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

Witajcie, planuje w następnym roku szkolnym spróbować swoich sił na olimpiadzie chemicznej. Aktualnie jestem w 2 klasie, z tym że chodzę na prywatne lekcje i jestem daleko do przodu w stosunku do tego co robimy w szkole, zrobiłem cała nieorganiczną i jestem w trakcie przerabiania organicznej, póki co robie zakres liceum rozszerzony maturalny, ale troszkę mam rozszerzane pod olimpiadę. Mam do was pytanie jak to zrobić: skończyć materiał na poziomie liceum i wtedy brać się za rozszerzanie pod olimpiadę? Czy robić to i to naraz. Co z książkami? Mam już od tej korepetytorki chemię ogólną Atkinsa, chemie organiczną McMurrego, zbiór jej ze studiów z wprowadzeniem do chemii organicznej. Ponadto inne książki, zbiór Pazdry, ale zdaje sobie sprawę że to jest bardziej pod maturę niż olimpiadę. Kupować jakieś zbiory i jakie książki jeszcze dokupywać koniecznie. Zacząłem niedawno robić zadania z poprzednich olimpiad z etapu wstępnego, pierwszego i czasem pokuszam się o etap drugi.
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Olimpiada 2015

Post autor: tchorz »

A dlaczego w tym roku nie próbowałeś? Jesteś w gimnazjum?
Ja myślę,że jak dasz rady to rozszerzać jak najwcześniej. i brać udział też
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

2 klasa liceum, nie mogłem brać udziału w tym roku ze względu na reformę i fakt, iż w 1 klasie mieliśmy tylko jakiś zakres podstawowy, a dopiero na wakacjach przed 2 klasą zaczynałem ogarniać rozszerzenie, więc teraz radzicie robić materiał maturalny i od razu rozszerzać? Myślałem nad dokupieniem atkinsa chemii fizycznej i bielańskiego coś jeszcze propujecie? jakieś zbiorki zadań
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Hipstęł »

Nie chcę niczego sugerować, ale gimnazjaliści przechodzą z olimpiady i nie narzekają na swoją podstawę programową. xd Spójrz na listę klasyfikacyjną i zobacz ilu uczniów jest z II, I czy nawet gim.

Materiał na olimpiadę nie jest aż tak nieprzystępny, tym bardziej, że mówisz, że masz prywatne lekcje. Startować zawsze warto, zaczynając jak najwcześniej. Nie wiem tylko czy III klasa lo to już nie czas na naukę do matury, bo jeśli ci się nie uda, to nie ukrywajmy, miniesz się z materiałem i rożnie może to wyjść.
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

W gimnazjum jest bardzo dobrze startować, sama startowałam w trzeciej gimnazjum po raz pierwszy, chociaż wiele osób się bardzo dziwiło, po co się tak spieszyć Ale uważam, że im wcześniej, tym lepiej, bo nabywa się więcej doświadczenia związanego z olimpiadą, poza tym ma się automatycznie więcej czasu, żeby przyswoić materiał i w osiągnąć więcej będąc w liceum .
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Olimpiada 2015

Post autor: tchorz »

Z tym mijaniem z materiałem to bym się nie zgodziła. Jestem w 3 klasie, rok temu brałam udział w Olchemie i w II etapie byłam gdzieś na szarym dalekim końcu. W tym roku lepiej ale myślę ze do centralki zbraknie jednak 2-3 punktów.
Nauczyciela z chemii mamy dziwnego i część osób chodzi na korki. No bo materiału nie skończymy -dużo brakuje ,a o powtórkach nie ma co marzyć. A moje oceny z chemii to od jedynki do czwórki max.

Skoro nie spodziewam się finalisty, to trzeba by sie zacząć uczyć do matury. I tu miłe zaskoczenie. Matury robię na ponad 90% ze sporym zapasem czasu. a biorąc pod uwage oceny myslałam, że ta wiedza sie rozmija.
Biologię-przygotowanie do matury mamy na bardzo wysokim poziomie. Od dawna mamy powtórki arkusze itp. dostałam sie do centralki z OB a matury z biologii piszę z rozrzutem 72-96% (sprawdzane przez nauczycielkę, która jest egzaminatorem.) jak mówi nam na lekcjach ocenia bardzo rygorystycznie.
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

Zgadzam się że są i tacy co w 1 klasie liceum startowali, przyznam, że żałuje że wtedy o tym nie myślałem, ale cóż czasu nie cofnę. Warto próbować w 3 klasie czy tylko na maturze się skupić jednak? Materiał licealny do końca 2 klasy zrobię.
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

Popatrzyłem na liste zakwalifikowanych do 3 etapu to jednak większość to 3 klasa liceum, więc może jednak warto spróbować mimo klasy maturalnej.
query
Posty: 4
Rejestracja: 28 sty 2014, o 18:39

Re: Olimpiada 2015

Post autor: query »

Biorąc udział w olchemie w 3 klasie jesteś na tyle przygotowany do matury, że powinieneś bez problemu napisać ją na 90% i więcej.
Pytanie tylko, że czy będziesz miał czas na inne przedmioty (o ile jeszcze coś zdajesz oprócz chemii).
Niemniej warto brać udział w olimpiadzie. W 3 klasie jest ostatnia szansa, a maturę zawsze można poprawić .
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Patrykowo »

Zdaje wiadomo te obowiązkowe i biologię rozszerzoną, chciałbym na medycynę się dostać ( jak większość tutaj zresztą ), dosyć szybko się uczę i myśle, że bez problemu pogodze przygotowania do olimpiady z tymi do matury z biologii czy tam innych przedmiotów. Tylko powiedzcie mi, jakie książki to tzw must have jeśli chodzi o olimpiadę? Zarówno podręczniki jak i zbiorki zadań ( jeśli takowe są), póki co robie zadania z etapów I, II i wstępnego.
query
Posty: 4
Rejestracja: 28 sty 2014, o 18:39

Re: Olimpiada 2015

Post autor: query »

Ogólna to Pajdowski, niektóre działy do uzupełnienia z innych książek w miarę potrzeb. Z fizycznej wiele osób robi Atkinsa, ale jak dla mnie za dużo materiału, niepotrzebnych (na olchem) obliczeń itp.
Na pewno wszelkie książki dotyczące reakcji kwasów i zasad (reakcje amfiprotyczne trzeba umieć jak elementarz).
Z organiki sporo osób poleca McMurryego.
Ja robiłem to co mi było potrzebne z Mastalerza. Są tam też podstawy spektroskopii.
No i Minczewski, Marczenko Chemia analityczna też must have.

Ogólnie najlepszym sposobem uczenia się do olchemu jest robienie zadań z poprzednich lat i do każdego zadania uzupełnianie materiału, czyli masz zadanie z termodynamiki - otwierasz dział termodynamika, czytasz i wtedy robisz zadanie.

Zadania jak to na olimpiadzie są bardzo specyficzne. Sporo rzeczy nauczysz się dopiero z odpowiedzi do zadania .
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Smile_Forever »

Z fizycznej w zasadzie 90% moich umiejętności zdobyłam przez rozwiązywanie zadań z poprzednich lat, Atkins jest dobry, żeby sobie więcej na dany temat poczytać, przyswoić jakieś wzory, ale nie polecam rozwiązywania zadań z niego, bo bardzo odbiegają od olimpijskich. Odnośnie reakcji w roztworach - przekształcenia, które pojawiają się w zadaniach olimpijskich, są wytłumaczone w Galusie, rozdział 4. Warto sobie je przeanalizować, chociaż z zadań z poprzednich lat też można się nieźle nauczyć je rozwiązywać. Naprawdę warto się na nich skupić, bo są dość schematyczne i bez problemu dają szanse na 18-20 punktów
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Olimpiada 2015

Post autor: Hipstęł »

Z organicznej polecam McMurryego, przedstawiony jest w sposób przystępny mechanizm reakcji, ale nie ukrywam, że wystarczyć powinno coś lżejszego".
Zdecydowanie lepsze od książek i zbiorów są zadania, od 45. OCh są na stronie, wcześniejsze być może ma nauczyciel. Często jedyną rzeczą, której nie da się w pełni przewidzieć jest organiczna. Fizyczna najczęściej pokrywa się z zadaniami wstępnymi.
Osobiście nie polecam Bielańskiego, mi nie bardzo pasuje.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości