Który temat lepszy? Dylemat i botanika

[nateczka]

Hej pomimo tego, że zgłosiłam już wybrany temat na pracę badawczą, jestem w wielkiej rozterce, czy dobrze zrobiłam wybierając ten, a nie inny. Mianowicie wybrałam temat o roślinach inwazyjnych, ale myślę, czy nie lepsza byłaby praca o roślinach pasożytniczych, jakiś zarys tam mam. Boję się, że praca o roślinach inwazyjnych będzie nudna i nie zasłuży na przedział 45-50 pkt., który raczej jest warunkiem przejścia dalej. Da się zrobić interesującą pracę o inwazyjnych, czy przy pasożytniczych można lepiej się wykazać?

[Smile_Forever]

Jeśli wykonasz ładną, ciekawą i poprawnie napisaną pracę o roślinach inwazyjnych to masz szansę na równie wysoką punktacją jak przy wykonaniu pracy o roślinach pasożytniczych. Kwestia ujęcia tematu, jego opracowania, poruszenia kilku aspektów badania. Ale jeśli bardziej podoba Ci się tematyka roślin pasożytniczych to możesz jeszcze zmienić temat. Nastawienie do pracy również jest ważne, a widzę, że jednak wolisz wykonać pracę o roślinach pasożytniczych .

[nateczka]

Może i tak z pozoru wydają mi się ciekawsze, ale znowu nauczycielka lekko mi odradzała ten temat, więc już sama nie wiem co robić A ty Glikoproteina co byś wybrała na moim miejscu? I w sumie to która tematyka ma większe szanse na wysokie noty?

[Smile_Forever]

A jakie konkretnie gatunki zamierzasz badać? W sumie rośliny pasożytnicze brzmią ciekawiej i nie spotkałam się do tej pory z tym, żeby ktoś o nich pisał pracę .

[AnnaWP]

Oba tematy są dobre.
Oba można podeprzeć znaczeniem, a to w ekologii i ochronie ekosystemów, a to w ochronie np. upraw itd.

Kwestia doboru metody badań i opracowania wyników.

W pracy, wbrew opinii, nie jest ważna oryginalność (trochę wpływa, ale niewiele), a najważniejsza jest poprawność metodyki, zgrabny opis, świadomość po co, i dyskusja z literaturą.

[nateczka]

Dziękuje wam A co do realizacji to jeszcze nie wiem co i jak dokładnie. Pomysł miałam, ale z czasem stracił w moich oczach i myślę już poważniej nad tą pracą, chcę, żeby była perfekto (dla mnie oczywiście ), a żeby taka była, to musi mi się wszystko podobać i muszę wiedzieć po co to jest, po co to robię itd. Ciężko mi zbudować tę fabułę, choć chyba i tak z każdym dniem jest lepiej, tak mi się wydaje ) Nie wiem jakim znaczeniem poprzeć te roślinki inwazyjne, bo co one w sumie nam dają? Same szkody wyrządzają Nie wiem co mogę z nimi zdziałać. Idę dalej myśleć, bo o tej porze najlepiej mi idzie Jeśli ktoś ma pomysł i chciałby się podzielić, to zapraszam

[nateczka]

A może zrobić pracę o roślinach owadożernych zbadać ich występowanie, ocenić ich preferencje, zagrożenie i sposoby ochrony?

[AnnaWP]

Rośliny inwazyjne dają zniszczenie istniejącego zbiorowiska, de facto - ekosystemu.
Wypierają dotychczasowe gatunki.

Generalnie staramy się chronić zbiorowiska, więc próbujemy minimalizować ryzyko inwazji.
W pracy nie chodzi o to, aby je wprowadzać, ale jakie są ich efekty, jak szkodzą.

Owadożerne - też ciekawe. Te akurat wymagają ochrony.

[nateczka]

Jak pisałam ten post, to troszkę co innego mi po głowie chodziło ale Twoja odpowiedź mnie satysfakcjonuje dziękuję bardzo A jeśli chodzi o te inwazyjne, to jak sprawdzę ich wypieranie gatunków rodzimych? Nie potrzebowałabym do tego czasem informacji sprzed tego zasiedlenia przez gatunki inwazyjne?

[AnnaWP]

Możesz uzyskać różne dane, zależ jaki teren wbierzesz. Pytać można o dane w urzędzie miasta, archiwizują prace również w takim zakresie. Jeżeli to las, to na pewno lasy państwowe, również gromadzą dane. Dotarcie do takich danych byłoby ogromnym plusem.

Tylko nie przytłocz się pracą. Jeżeli wybierzesz jakąś roślinę inwazyjną, to spróbuj dowiedzieć się, co może wypierać i skoncentruj się na jednym, max kilku gatunkach. Nie trzeba wcale oznaczać wszystkich. No, chyba że robisz zdjęcie, ale to umiejętność którą podziwiam, bo sama nie próbowałam.

[nateczka]

Dziękuje Ci, bardzo mi pomogłaś! Jeśli będę miała jeszcze jakieś pytania, to się tutaj odezwę, może odpiszesz jak będziesz miała czas Pozdrawiam.