Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Agher pisze:Na pewno trzeba się przebić przez setki stron książek / materiałów / skryptów więc z tego powodu raczej nikt tego nie liczy ile dokładnie na jakim roku jest stron na jaką ocenę. Zresztą, to jest marny wyznacznik, bo wszystko nie tylko zależy od ambicji, ale też jakości uczenia się i tego co ma się w głowie.
Co do korków to wiem tylko, że UMB organizuje kursy przygotowawcze do matury.
Agher pisze:
chodzi mi o podręczniki wiodące i o to, czy trzeba uczyć się wszystkiego na blachę, czy wymagają np. 3/4 oraz o ewentualne skrypty.
interesują mnie korki indywidualne, a nie kursy.
wszystko zależy od przedmiotu, od Twoich ambicji, zdolności, zainteresowań itd. a nawet od danego tematu, niektóre trzeba umieć szczegółowo, a inne bardziej ogólnie - nie da się powiedzieć ile stron trzeba się nauczyć, żeby zdać.
Tragedii nie ma, ale z roku na rok coraz mniej gield wchodzi. Kilka czynnikow sie na to zebralo, łącznie ze zmianą władz czy listami niektórych studentow przesłanych do mediów. Są dalej przedmioty zgiełdowane ale w porównaniu do tego co było kilka lat temu to zaczyna się robić mniejszość
Na UMB ktore konkretnie nie wiem - wiem ze u was takie sa od znajomych, ktorzy tam poszli, jesli ci zalezy to dopytam jak sie spotkamy. Na kazdej uczelni takie sa, wiec to zadne zaskoczenie. Poza tym pisalas generalnie, ze studia bylyby niepowazne, sadze ze to obejmowalo wszystkie kierunki lekarskie.
no, ale z głównych przedmiotów typu anatomia, biochemia, histologia, biofizyka, na pewno trzeba się uczyć, chociażby do wejściówek. może na każdej medycznej uczelni takie są, u mnie nie ma żadnych giełd.
Studiowanie opiera się na giełdach Z przedmiotów, które miałem okazję odbyć, to dużo z giełd wchodziło zwykle na immunologii. Często z patomorfologii. Z przedmiotów na 1szym roku to różnie, z anatomii raz wchodziło sporo, raz bardzo mało. Histologia i biochemia mają kolokwia otwarte, więc tam ciężko mówić o giełdach, zwłaszcza że pytania to często tytuły podrozdziałów z podręczników.